Calvados
Oh widzę kolegom dowcip się wyostrzył
Chodziło mi bardziej o prawidłowy sposób postępowania (za co wielkie thx magas).
Pedantyzm odbioru, czy ściągnę kieliszek więcej i przekroczę magiczną granicę smrodu nie stanowi dla mnie aż takiego problemu.
Owszem starać się mam zamiar zrobić najlepiej jak potrafię.
Jakoś nie mam przyjemności w masturbacji nad czystością destylatu i sporach typu "czy pogon zaczyna się od 60 czy 57%?". Nie nie będę się z Kolegami spierał
Chodziło mi bardziej o prawidłowy sposób postępowania (za co wielkie thx magas).
Pedantyzm odbioru, czy ściągnę kieliszek więcej i przekroczę magiczną granicę smrodu nie stanowi dla mnie aż takiego problemu.
Owszem starać się mam zamiar zrobić najlepiej jak potrafię.
Jakoś nie mam przyjemności w masturbacji nad czystością destylatu i sporach typu "czy pogon zaczyna się od 60 czy 57%?". Nie nie będę się z Kolegami spierał
-
- 50%
- Posty: 141
- Rejestracja: 2010-01-15, 12:08
Koledzy stoję przed pierwszą zabawą z jabłkami i tak się zastanawiam, czy kupić jabłka, czy pójść na łatwiznę i kupić gotowy koncentrat.
Chętnie przygarnę namiary na sprawdzone fabryki koncentratów.
Chętnie przygarnę namiary na sprawdzone fabryki koncentratów.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez zzzooolll, łącznie zmieniany 1 raz.
Chcesz zrobić Calvados, czy bimber z posmakiem jabłkowym?
Jeśli to drugie to powodzenia życz, lecz nie mów że to Calvados.
Do Calvadosu używaj zawsze jabłek i to najlepiej prosto z ogrodu, żadnych odmian deserowych również nie używamy.
Jeśli to drugie to powodzenia życz, lecz nie mów że to Calvados.
Do Calvadosu używaj zawsze jabłek i to najlepiej prosto z ogrodu, żadnych odmian deserowych również nie używamy.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez franta, łącznie zmieniany 1 raz.
I oto mi chodziłoOLO 69 pisze:... to otrzymasz coś dużo bardziej aromatycznego.
Dzięki
Oj polecą zaraz gromy, ale będzie to raczej bimberek z małym dodatkiem cukru na kolumnie bez płaszczafranta pisze:Chcesz zrobić Calvados? , czy bimber z posmakiem jabłkowym?
Jeśli to drugie to powodzenia życz, lecz nie mów że to Calvados.
Do Calvadosu używaj zawsze jabłek i to najlepiej prosto z ogrodu, żadnych odmian deserowych również nie używamy.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez zzzooolll, łącznie zmieniany 1 raz.
myślałem, że to będzie logiczne zwłaszcza dla kogoś mającego prawie 300 godzin na forum61gaw pisze:A po co Ci na kolumnie płaszcz? Kolumnę się ociepla a płaszcz to do keg-a (czy czegoś w czym grzejesz).
już poprawiam
..ale będzie to raczej bimberek z małym dodatkiem cukru, w orkiestrze zagra kolumna i zbiornik bez płaszcza.zzzooolll pisze:Oj polecą zaraz gromy,
Re: Calvados
Podpowie ktoś jak lepiej zrobić calvados-a.
Fermentować pulpę i po kilku dniach wycisnąć, czy wycisnąć sok i fermentować sam sok?
Kolejny dylemat, dodawać cukier czy też nie?
Fermentować pulpę i po kilku dniach wycisnąć, czy wycisnąć sok i fermentować sam sok?
Kolejny dylemat, dodawać cukier czy też nie?
Re: Calvados
Ja fermentowałem sok jabłkowy na drożdżach do cydru z niewielkim wkładem cukru do max 12 Blg.
Re: Calvados
I cydr i calvados robi się z wyciśniętego soku.
ps. mamy może kogoś kto bywa w Normandii?
ps. mamy może kogoś kto bywa w Normandii?
„Żeby odpędzić złe sny, pociągnęła solidny łyk z butelki pachnącej jabłkami i radosną śmiercią mózgu.” T. Pratchett
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 34 gości