Re: STARKA
: 2019-05-02, 17:32
Zacznę od nalania destylatu z żyta//zacznę sie zastanawiać czy starką mogę ją nazwać// zakręcę tulipanem i oddam się przemyśleniami.
To oczywiste, ale dla różnych produktów spożywczych określa się pewne warunki brzegowe, które pozwalają zaklasyfikować obiekt do jakiejś szczególnej kategorii. Choćby śliwowica łącka, ale także szkocka whisky, koniak, szampan, cała masa win. Nie chciałbym, aby ktoś pod nazwą "starki" sprzedawał denaturat, zabarwiony bejcą rustykalna na jasny orzech albo coś podobnego.
Jak już pisałem w artykule, żadna z książek dotyczących gorzelnictwa z XIX w., których jest kilkanaście nie mówi nic o starce. Cała nasza wiedza o niej jest dość legendarna a najlepsze źródła które jej dotyczą są podawane właśnie w pamiętnikach, wspomnieniach polskiej szlachty zamieszkującej Litwę - jak właśnie Pawlikowski, który moim zdaniem wiedział co pisze i nie zmyślał. Tu jego biogramhttps://pl.wikipedia.org/wiki/Micha%C5% ... awlikowski Myślę, że miał on większe pojęcie o starce niż koledzy ze wschodu.Krzysztof63 pisze: ↑2019-05-01, 22:57Powieści są bardzo fajne i sugestywne, tylko niestety nie są źródłami historycznymi.
Chyba brałbym. Z czystej ciekawości jak toto smakuje. A najlepiej dwie.wawaldek11 pisze: ↑2019-05-07, 17:47Czajkus - dzisiaj miałem do kupna starkę http://elita-alkohole.pl/wodka-smakowa/ ... 25-yo.html za 280 zł Kilkuletnie - 3, 4 lata były po 15 zł.
Ponoć syndyk szczecińską sprzedaje...
Słyszałeś coś?
Obecny stan prawny jak najbardziej pozwala na wyrób starki na dowolną skalę. musisz jedynie zakupić akcyzowany alkohol i nie możesz sprzedawać końcowego wyrobu.
Widzę to nieco inaczej, mianowicie ścisłe zasady produkcji "starki" i jednocześnie duża swoboda produkcji alkoholi "typu starka". Kwestia odpowiednio jasnego i zrozumiałego sformułowania. Kwestia "polskiej wódki" jest już uregulowana.
Pełna zgoda.
Czyli de facto NIE POZWALA. Wytwarzanie rozumiem przez samodzielne zacieranie, pędzenie (czy to w ogromnym zakładzie, czy w mikrodestylarni wiejskiej urządzonej w szopie), leżakowanie i sprzedaż (zniesienie monopolu państwowego - traktowanie alkoholu jak każdy inny produkt spożywczy pakowany typu powidła, czy ogórki).Krzysztof63 pisze: ↑2019-05-07, 23:09musisz jedynie zakupić akcyzowany alkohol i nie możesz sprzedawać końcowego wyrobu.