Listkówka z młodych pąków i liści brzozy

Przepisy, porady na zaprawianie alkoholu i wyrób nalewek
cichy
40%
40%
Posty: 72
Rejestracja: 2007-11-26, 18:45

Listkówka z młodych pąków i liści brzozy

Post autor: cichy » 2010-04-23, 09:31

Witam Szanownych Kolegów! Czy ktoś już zrobił nalewkę z młodych liści brzozy? U mnie właśnie została zlana do butelki, ma przepiękny zielony kolor i ciekawy smak.
Ostatnio zmieniony 2010-04-23, 12:22 przez cichy, łącznie zmieniany 1 raz.

pluton
80%
80%
Posty: 452
Rejestracja: 2009-05-22, 15:58
Lokalizacja: Łódź

Re: Listkówka z młodych pąków i liści brzozy

Post autor: pluton » 2010-04-24, 20:37

cichy pisze:Witam Szanownych Kolegów! Czy ktoś już zrobił nalewkę z młodych liści brzozy? U mnie właśnie została zlana do butelki, ma przepiękny zielony kolor i ciekawy smak.
To chyba nie byl tegoroczny nalew ? Jezeli zeszloroczny, to troche dlugo te listki moczyles... Dla ziol wystarcza kilka godzin/dni.
Trzymaj w ciemnosci i chlodzie, inaczej ten zielony kolor zmieni sie w burobrazowy. Chlorofil niestety nie jest za bardzo trwaly.
Czyms doprawiasz ? Bedziesz uzywal do picia, czy jako skladnik do nalewek ?

Brzoza ma ciekawe wlasnosci lecznicze (polecam np. http://www.rozanski.ch/fitoterapia1.htm ),
wiec bedziesz z nalewki zadowolony.

Ja ci specjalnie nic madrego o brzozowej listowce nie powiem, bo brzozy uzywam tylko w warstwie zdrowotnej nalewek, czyli dodaje tyle, zeby smak sie nie wybijal. Z listowek to tylko porzeczkowa znam :) Ale jak znajdziesz jakies ciekawe sposoby doprawiania brozowki, to sie podziel.

pozdrawiam
pluton
Błogosławieni ci, którzy nie umieją odpowiedzieć na moje pytanie,
a mimo to milczą.

Awatar użytkownika
emildziki
10%
10%
Posty: 11
Rejestracja: 2010-03-22, 16:11
Lokalizacja: z bagna ..

Post autor: emildziki » 2010-04-25, 17:48

witam

w zeszłym roku miałem okazje popróbować soku z brzozy ,zbiera sie podobnie jak sok z klonu na syrop .próbowałem samego soku i soku z dodatkiem rodzynek (napuj miał ok 3 miesiące ), a jak wiadomo na rodzynkach sa drożdże :wink: ,i powiem ze rodzynka całkiem ciekawie smakowało :P . pomyślałem ze mógł by wyjść z tego niezły trunek i niespotykany ,zastanawiam sie tylko czy dodawać cukru czy odparować nadmiar wody zęby uzyskać odpowiednie stężenie cukru przed fermentacja .
w tym roku sie nie wyrobie ( sok zbiera sie o odpowiednim momencie na wiosnę ) ,ale na pewno spróbuje w przyszłym roku .

pozdrawiam

_______________________________________________________
Gdyby ludzie rozmawiali tylko o tym, co rozumieją, zapadłaby nad światem wielka cisza. — Albert Einstein

cichy
40%
40%
Posty: 72
Rejestracja: 2007-11-26, 18:45

listkówka

Post autor: cichy » 2010-07-08, 23:05

Kolego Pluton, liscie były z tegorocznego zbioru i obowiązkowo należy je zbierać gdy są jeszcze pokryte cieniutką warstwą nalotu, coś takiego jak guma, wtedy są OK, mają właściwości lecznicze i smakowe. Zgadzam się z Tobą, że należy trzymać nalewkę w ciemnym miejscu to trzyma kolor. Wczoraj degustowałem kieliszek mojej listkówki i powiem, że im dłużej stoi tym jest smaczniejsza no i nie muszę mówić jak poczułem się zdrowszy (żart). Ostrzegan wszystkich, ktorzy zrobią taką nalewkę przed nadmierną, uporczywą degustacją przy jednym zasiadzie przy stole bo mogą mieć bardzo przykre przebudzenie następnego dnia i nie chodzi tu o ból głowy. Tematu nie bedę rozwijać, jeżeli ktoś chce się dowiedzieć niech pisze na pw.

cichy
40%
40%
Posty: 72
Rejestracja: 2007-11-26, 18:45

Post autor: cichy » 2010-07-09, 11:08

Kolego Nynek, wręcz odwrotnie, wręcz odwrotnie. Ty piszesz o lekkim naparze a tu mowa o wyciągu alkoholowym i tu jest ten niuans.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości