Absynt
Mam na to lekarstwo.
Jeśli nie jesteś pewny smaku bądz barwy odżałuj i kup markowy produkt. Nie będziesz miał wątpliwości co należy poprawić, ba nawet butelka się przyda do własnych wyrobów:)))
Chociaż to żadna miara- przekonałem się na przykładzie polmosowskiej ratafii- po przepis to oni mogą do mnie przyjść:))))
Pozdro
Jeśli nie jesteś pewny smaku bądz barwy odżałuj i kup markowy produkt. Nie będziesz miał wątpliwości co należy poprawić, ba nawet butelka się przyda do własnych wyrobów:)))
Chociaż to żadna miara- przekonałem się na przykładzie polmosowskiej ratafii- po przepis to oni mogą do mnie przyjść:))))
Pozdro
Cytuję za :amator pisze:Panie Zbyszku absynt robi się z już czystego spirytusu. Według mnie więc nie ma sensu odlewanie pierszych kropel. No bo po co? W żadnym przepisie nie ma czegos takiego. Tam poprostu nie przedgonów - są tylko pogony - tak zwane fuzle piołunowe.
pozdrawiam
korekta: kowal
La Fabrication des Liqueurs, J. de Brevans, 3rd Edition, Paris 1908
Materiał źródłowy został pobrany ze strony The Virtual Absinthe Museum - www.oxygenee.com
Tłumaczenie na język polski: © www.absynt.w3.pl
"...Początkowy i końcowy destylat są zbierane osobno i używane do produkcji absyntu ordinaire; tylko środkowy jest wykorzystywany do absyntów fine. Mleczny płyn zbierany na końcu jest używany do ponownych maceracji. ..."
winiarek5 pisze:Obrazek
...a nie odrzucane.zbyszekK pisze:
"...Początkowy i końcowy destylat są zbierane osobno i używane do produkcji absyntu ordinaire...
I jakoś od tego wzrok nie traci na ostrości. Wyrabiając absynt destylujemy macerat ziołowy w czystym spirytusie a nie płyn po fermentacji.
Znowu się czepiasz?
A z okazji setnego postu życzę wszystkim jak najmocniej pomarszczonych mózgów i gładziutkich wątróbek.
Pozdrowienia
Winiarek
Ok, bez urazy .zbyszekK pisze:Nie.winiarek5 pisze: Znowu się czepiasz?
A ja mam jakieś 30 km do fajnego sklepiku w Czechach gdzie od czasu do czasu nabywam sobie Absynt (mają kilka rodzajów i chyba mniejszą akcyzę) po dość atrakcyjnych cenach. Jak byś był zainteresowany to mogę przy okazji coś nabyć i podesłać, tylko nie wiem czy dojdzie.
Dyskusja o absyncie tak mnie zaintrygowała, że chyba w przyszłym roku sbróbuję go wyprodukować samodzielnie. Mam nadzieję, że w razie wątpliwości jakie by mną miotały będę mógł się wesprzeć radą bardziej doświadczonych wytwórców?
Pozdrawiam
Winiarek
Dzięki, ale odkąd sam zacząłem robić absynt nie pije innego . A narobiłem tego około 10 litrów... , na troche wystarczy .winiarek5 pisze: A ja mam jakieś 30 km do fajnego sklepiku w Czechach gdzie od czasu do czasu nabywam sobie Absynt (mają kilka rodzajów i chyba mniejszą akcyzę) po dość atrakcyjnych cenach. Jak byś był zainteresowany to mogę przy okazji coś nabyć i podesłać, tylko nie wiem czy dojdzie.
winiarek5 pisze: Dyskusja o absyncie tak mnie zaintrygowała, że chyba w przyszłym roku sbróbuję go wyprodukować samodzielnie. Mam nadzieję, że w razie wątpliwości jakie by mną miotały będę mógł się wesprzeć radą bardziej doświadczonych wytwórców?
Na mnie i moją skromną w tym zakresie wiedzę możesz liczyć zawsze .
Mnie natomiast zaintrygowała Twoja śliwowica , z tym że jak raz , 5 lat temu wyciąłem wszystkie śliwy ...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości