Witam! Od dłuższego czasu przeglądam forum i nastąpiła chwila na pierwszy post
Absynt piłem kilka razy przywożony z zagranicy jak również robiony własnoręcznie.
Kiedyś na allegro były "zioła do zrobienia absyntu" Jak już ktoś wcześniej pisał - cena ich była ponad dwukrotna niż kupione oddzielnie zioła. Ale w końcu pieniądze robi się w Polsce głową a nie pracą, więc gratuluje sprzedającym i wcale ich nie potępiam.
Sam kiedyś zrobiłem taki absynt z gotowych ziół. Nie był to jednak absynt jaki mógłbym powiedzieć że jest dobry, wydaje mi sie że miał przesadzoną ilość anyżu bo zamiast posmaku ziołowego czuć było prawie sam anyż... :/ fuj!... (nie obrażając smakoszy anyżówek - ja ich po prostu nie lubię)
Ostatnio natomiast robiłem absynt na ziołach z allegro od dwóch raczej rywalizujących ze sobą sprzedawców, może zrobię niechcący kryptoreklamę ale co tam ;P Jednym była Aromatika druki Herbalist - koszt ziół z wysyłka u jednego 5 zł niższy niż od drugiego przy zakupie ziół na podwójną dawkę. Nie podałem pełnych nicków - ktoś zainteresowany pewnie sobie odnajdzie i odszyfruje.
Końcowy trunek wychodzi całkiem miły i przyjemny
Oczywiście dla kogoś kto lubi trunki o smaku ziołowym.
Achaaaa... piołun - bylice piołun zbierałem osobiście w okolicy pewnych stawów gdzie rośnie go od metra - ususzyłem prawie 1,5kg
Nie ma większej różnicy nawet gdy da sie go troszke wiecej niż w przepisie. A halucynacje - to bajka
Kiedyś zalałem cały słoik wypchany piołunem spirytusem i po odlaniu też nie było halucynacji
Tylko że odradzam takie praktyki bo nie jest to zdrowe...
Koper natomiast zbierałem cichaczem w ogródku u teściów. Jak ktoś sie zna na roślinkach wiele składników do różnych ziołowych nalewek można pozyskać za darmo z przydomowych ogródków. Kosztuje to tylko troche pracy własnej i ruszenia mózgiem.
Podsumowując absynt na ziółkach od tych 2 kolesi z allegro wyszedł niemal identyczny
a skoro jest taki sam to następnym razem kupuję u tego u kogo będzie taniej ;P
Niestety kolor udało mi sie uzyskać bardziej ziolono-słomkowy, wydaje mi się że jaskrawego zielonego nie da sie uzyskać na produktach naturalnych bez dodatków barwników, ale to tylko moje doświadczenia.
I jeszcze aparatura - 2 litrowa kolba ze zwykłą chłodnicą - żadnych deflegmatorów ani odstojników. Destyluje tak jak już wcześniej koledzy napisali.
Pozdrawiam wszystkich miłośników zielonych trunków