Najlepszy destylat do nalewek

Przepisy, porady na zaprawianie alkoholu i wyrób nalewek
Awatar użytkownika
wieniu26
60%
60%
Posty: 206
Rejestracja: 2006-08-05, 15:05

Post autor: wieniu26 » 2006-09-15, 13:01

witam
było destylowane :) normalnie jak każdy (90-94%) (tyle ze tem. byla 77st. C na szczycie kolumny pisalem o tym na forum)
dolane troszeczke wody niegazowanej wlane do sloja ze śliwkami, odstane nie filtrowane zlane, wstrzaśnięte:) i jak gazowany trunk az sie piana robi
podobnie jest z czystym spirytusem co nakapal podczas destylacji
dla mnie to jakieś czary bo wcześniej robiłem to w zwłykłym garze, chlodnica szklana nic takiego sie nie działo i to wszystko
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
a_priv
100%
100%
Posty: 3144
Rejestracja: 2006-08-25, 08:30

Post autor: a_priv » 2006-09-15, 13:49

Przeanalizuj co ostatnio zmieniłeś, bo rozumiem, że wcześniej było OK.
A może zmywaki w ten sposób objawiły swój koniec?
Spróbuj może czyszczenia węglem.

pzdr

PS: A może było "coś" w tych śliwkach (np. jakaś chemia)?

Awatar użytkownika
Chemik student
70%
70%
Posty: 355
Rejestracja: 2006-05-26, 11:35
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Chemik student » 2006-09-15, 16:26

@wieniu26
Czyli zachowuje się inaczej po wstrząśnięciu niż sklepowy spirytus?

Może zmieniłeś coś w zacierze? I pojawiły się jakieś dodatki w destylacie?
Chociaż jak oglądałem twoją kolumnę i jeśli oddzieliłeś przedgon i pogon to jest to mało prawdopodobne.

Druga myśl jaka mi się nasuwa, to z czego masz wężyk od chłodnicy do odbieralnika? Bo jeśli to nie jest silikon, to może się powoli rozpuszczać w spirytusie i tworzyć pianę po wstrząśnięciu.

PS. widze że masz taki sam taboret gazowy jak ja tylko keg chyba mniejszy 30l.? Więc jak możesz to napisz ile musisz czekać zanim zacier zacznie się gotować?

korekta:kowal

Awatar użytkownika
wieniu26
60%
60%
Posty: 206
Rejestracja: 2006-08-05, 15:05

Post autor: wieniu26 » 2006-09-16, 07:00

Witam
Tak zachowuje sie inaczej niż sklepowy
Wężyk jest do win igielitowy ale zmienie następnym razem na ten silikonowy (chyba) co podlaczają do KEGów i piwo doprowadzane jest "dystrybutora" w barach
zacier zrobiłem z ryżu i grochu
aha palnik mam z allegro tylko butla jest mała musze zakupic 11 kg bo jak za bardzo odkręcę to reduktor zamarza
KEG 30 L węc zacieru wlałem 23 L a oczekiwałem na zagotowanie qrde nie pamiętam ale coś kolo 40- 50 min. Aha trzeba dobrze wyregulowć dopływ powietrza aby ten płomień był ładnie niebieściutki :)
Jak niebawem będę robił to zmierze czas i podam.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Aabratek
101%
101%
Posty: 1395
Rejestracja: 2006-02-05, 16:20

Post autor: Aabratek » 2006-09-16, 21:21

wieniu26 pisze:Wężyk jest do win igielitowy ale zmienie następnym razem na ten silikonowy (chyba) co podlaczają do KEGów i piwo doprowadzane jest "dystrybutora" w barach
gdyby ktoś chciał się czepnąć :wink: - wężyk igielitowy "do win" (przynajmniej z Biowinu) nie będzie przyczyną, sprawdzałem

chłodziarka z głowicą KEG`a i kolumną dystrybucyjną połączona jest wężem ze sztywnego tworzywa (na pewno nie jest to silikon!), całkowicie nieodpornego na temperaturę, ale też go testowałem i nic niepokojącego nie stwierdziłem
... a Goździkowa przypomina - na ból głowy walnijcie klina !

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości