Strona 1 z 1

Zacier z opuncji

: 2010-11-03, 18:50
autor: Bimbrownik
Witam, mam pytanie, przywiozłem z Włoch owoc kaktusa opuncje i zrobilem z tego zacier. Na 30 L wody dałem 3 kg tego owocu 6 kg cukru i 120 g. drożdży. Miał ktoś z tym do czynienia i czy coś z tego mi wyjdzie. Z góry wielkie dzięki.

: 2010-11-04, 01:21
autor: SRG
Pobierz sobie program naszego forumowego kolegi: http://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?t=3110
On wyjaśni Tobie jak dawkować składniki.
Owoce opuncji możesz w tych obliczeniach pominąć. 3 kg to jest ilość znikoma. Ponadto nie są one zbyt słodkie. (Takie kiedyś jadłem) Jakie dałeś drożdże??? Piekarnicze???

: 2010-11-04, 10:20
autor: Bimbrownik
tak drożdże dałem piekarniczne, a wracając do owocu (opuncji) sparzyłem gorącą wodą i pokroiłem razem ze skórkami , pracuje pięknie , zobaczymy co z tego wyjdzie. dzięki za linka. Pozdrawiam

: 2010-11-04, 12:37
autor: Astemio
Witam!
Może wyjdzie coś podobnego do tequili :) , tylko nie rektyfikuj za bardzo.

: 2010-11-04, 12:49
autor: SRG
Bimbrownik pisze:...drożdże dałem piekarniczne...
Właśnie zacząłeś od błędu w doborze drożdży. (I nie tylko)
Nie chcę się pastwić i wyliczać inne.
Poczytaj może ten dział forum: http://www.bimber.info/forum/viewforum.php?f=24 a sam dojdziesz do takich wniosków.

: 2010-11-04, 14:48
autor: Bimbrownik
Dzięki wielkie wszystkim za pomoc , no cóż człowiek sie uczy na błędach ja może popełniam ich sporo , ale waze ładnych pare lat z przepisów dziadka , wiem że drożdży też złych używam , ale założyłem temat ponieważ pierwszy raz mam do czynienia z tym owocem i bałem sie że sie nie nadaje , ale czas pokaze , zacier już zrobiony a czasu nie cofne , więc zostało mi czekać , dodam jeszcze ze pracuje pięknie i pachnie cudownie , odezwe się jak bede warzył i napisze co wyszło. Jeszcze raz dzięki wszystkim którzy pisali tu i na pw. Pozdrawiam serdecznie.

: 2010-12-07, 11:26
autor: Bimbrownik
Witam wszystkich , jakis czas temu pędziłem te moje opuncje , i powiem Wam że zastanawiałem się jak to napisać żeby mnie nie skrytykowano hehe. Bo jak mi ktos napisał że złych drożdży używam itd. Ale do rzeczy , zacier pracował 12 dni i po 12 dniach przestał pracować , więc wziołem się za warzenie , destylowałem tylko raz , wykap zaczął się od 75 % co mnie zmartwiło bo zawsze zaczyna się od 90 , i ciągne do 50 całosc . Ale powiem szczeże , jak to stwierdzili moi znajomi których zaprosiłem na degustacje , że wyszła mi tequilla , także jestem zadowolony , moi znajomi powiedzieli ze w życiu nie pili tak pysznej teqilli , i piliśmy ją jak sie powinno sól i cytryna, podobno sklepowa sie kryje , ja tam za teqillą nie przepadam , i przekazuje słowa moich znajomych. dziś też pędze to samo , bo mam tych owoców jeszcze paredziesiat kilo zamrozonych. tylko tymrazem zacier szedł prawie 3 tygodnie , zobaczymy jak dziś pujdzie. Pozdrawiam Wszystkich.

: 2010-12-08, 11:24
autor: jakub2001
Po tequili to nawet "pujdzie" ujdzie!!!!!!!!!!!! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
"Wziołem" też bym poprawił na wziąłem.
A dobrego wybryku gratuluję.
Pozdrawiam.

: 2010-12-09, 19:29
autor: destylatek
jakub2001 pisze:Po tequili to nawet "pujdzie" ujdzie!!!!!!!!!!!! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
"Wziołem" też bym poprawił na wziąłem.
:brawo ortografia ponad wszystko

: 2010-12-10, 13:24
autor: Bimbrownik
Oj Chopy niy mocie sie czego czepiac!!!! Pozdrawiom, pyrsk

: 2010-12-10, 20:55
autor: petrus33
Zgadzam się w całej rozciągłości :lol: :lol:

: 2011-09-25, 21:40
autor: klodek4
Witaj!!! Robiłeś jeszcze coś z tej opuncji, bo mam tego owoca pod dostatkiem i potrzebuję porad w tej kwesti, daj znać na prv, pozdr.