Nalewka aloesowa.
: 2010-11-08, 12:26
Witam.
Rok temu moja ulubiona, pierwsza i wciąż jedyna tesciowa przycięła aloes. Taki chwast co w wielu domach rośnie. Ponieważ nie lubię marnotrastwa to 1,5kg liśći z końcówek zmieliłem w maszynce do mięsa. Zalałem to 0,5kg miodu akacjowego i 1 litrem spirytusu 70%. Po pó l roku odbyła się pierwsza filtracja, dolałem 0,25 litra spirytusu 95% i poszło na następne pół roku do piwnicy. W sobotę wyjąłem z piwnicy i zlałem pięknie sklarowany bursztynowy płyn. W smaku po prostu poezja. Posmaki cytrusowe ale bardzo zharmonizowane, piękny zapach i bardzo pięknie przechodzi przez przełyk.
Jeśli macie aloes u teściowej gorąco POLECAM!
Pozdrawiam.
Rok temu moja ulubiona, pierwsza i wciąż jedyna tesciowa przycięła aloes. Taki chwast co w wielu domach rośnie. Ponieważ nie lubię marnotrastwa to 1,5kg liśći z końcówek zmieliłem w maszynce do mięsa. Zalałem to 0,5kg miodu akacjowego i 1 litrem spirytusu 70%. Po pó l roku odbyła się pierwsza filtracja, dolałem 0,25 litra spirytusu 95% i poszło na następne pół roku do piwnicy. W sobotę wyjąłem z piwnicy i zlałem pięknie sklarowany bursztynowy płyn. W smaku po prostu poezja. Posmaki cytrusowe ale bardzo zharmonizowane, piękny zapach i bardzo pięknie przechodzi przez przełyk.
Jeśli macie aloes u teściowej gorąco POLECAM!
Pozdrawiam.