Witam czy komuś udało się dorobić smak Jim Beama. To jest mój kolor własnej produkcji ,tylko jeszcze szukam zapachu.

Wiem, że pierwszym etapem degustacji jest kolor , podnosimy kieliszek na wysokość wzroku , a raczej ciut wyżej , lekko kołysząc , przechylając na bok , po stróżkach możemy teoretycznie ocenić wiek trunku itd , ale teoretycznie , w praktyce to gówno prawda , możemy jednak podziwiać piękny czysty kolor. Spróbuj kolego ten swój kolor wymrozić jak Metaxę , będzie ładniej w odpowiednim kieliszku wyglądał. Ładna karafka , ale przelej trunek do dużego kieliszka , może być od wina , popatrz pod światło i wtedy oceń. Reszta co bym ci chciał napisać to sarkazm , więc sobie odpuszczę , z tego co zrozumiałem, szukasz teraz smaku i aromatu , pozdr. magas37

Hm, wydaje mi się, że to nie tyle karafka, co dekanter Ale jak widać sprawdza się w roli karafki- czy trunek w środku to destylat zbożowy z dębem, czy jakiś inny patent na kolor? Opiszesz procedurę?

Piękny widok...

Jeśli uważasz że to dobry alkohol, nie upodabniaj go do innego, być może Twój wyrób jest duużo lepszy

Czasem próbując coś usilnie ulepszyć, bardzo to psujemy, a na koniec ktoś nam mówi, że nasz wyrób jest super

Moja porada:
Jeśli smakuje Tobie i najbliższym, nie zmieniać. Często wychodzi nam dużo lepiej niż w dużej fabryce

Nie było odpowiedzi

buli pisze:...przepraszam że nie opiszę linij produkcji lecz każdy ma jakieś tajemnice związane z tym trunkiem...

Przy takim Twoim podejściu do sprawy spodziewasz się odpowiedzi na pytanie z pierwszego postu w tym temacie???

buli pisze: [...] Witam nie jest to dębina ,przepraszam że nie opiszę linij produkcji lecz każdy ma jakieś tajemnice związane z tym trunkiem [...]

Na tym forum bardzo nie lubimy takich "tajemniczy Jamesów".
Jeśli Ty nie chcesz szczerze pokazywać swoich osiągnięć, to jakim prawem liczysz na to, że ktokolwiek zechce Tobie cokolwiek pokazać?
Taką filozofię wyzanawał kiedyś też sławetny @l***, ale z nim już sobie poradziliśmy.

Z mojego doświadczenia: jeśli wyszedł naprawdę fajny smak to koniecznie należy odlać z gotowego produktu przynajmniej 30 ml do jakiegoś mini słoiczka po to, aby dodać do następnej nalewki. Wówczas rozwój smaku następuje bardziej intensywnie, szybciej osiąga się efekt.