Imbirówka - Krokodyle Łzy

Przepisy, porady na zaprawianie alkoholu i wyrób nalewek
Keram
50%
50%
Posty: 119
Rejestracja: 2009-02-01, 17:34
Lokalizacja: Warszawa

Imbirówka - Krokodyle Łzy

Post autor: Keram » 2011-02-25, 14:18

Chciałbym Kolegom bardzo polecić nalewkę imbirową Krokodyle Łzy

10 dkg świeżego imbiru
10 dkg cukru
2 cytryny
3 łyżki miodu (najlepiej lipowy, rzepakowy albo wielokwiatowy)
3/4 l alkoholu 45%

Do słoja dodajemy obrany imbir pokrojony na plasterki, cukier, miód, alkohol i sok z dwóch cytrym. Odstawiamy na dwa miesiące wstrząsając od czasu do czasu aby cukier się rozpuścił. Po tym czasie klarowny nalew zlewamy. Nieklarowną pozostałość filtrujemy (można odcisnąć imbir). Odstawiamy na miesiąc.

Na forum Domowych Winiarzy można znaleźć modyfikacje: limonki zamiast cytryn, pokrojone cytryny za skórą zamiast soku, pokrojone cytryny bez skóry, dodatek skórek bez albedo, dodatek nalewu na skórkach (sparzonych albo niesparzonych i wysuszonych albo niewysuszonych)

Krokodyle Łzy

Ja robię nalewkę z samym sokiem z cytryny. Niekiedy dodaję nalewu na sparzonych skórkach z połowy cytryny (maceracja tylko przez kilka godzin).

Niecierpliwi mogą nieco skrócić czas maceracji i leżakowania. Nalewka jest aromatyczna ostrawa (imbir) i bardzo smaczna.

Pokuszę się o stwierdzenie że jest to nie tylko trunek ale i lek łączący antybakteryjne właściwości imbiru i alkoholu :mrgreen:

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6989
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2011-02-25, 16:52

Witaj , o gustach się nie dyskutuje , dla mnie to nalewka która smakuje u kogoś. Jak ktoś poczęstuje jednym naparstkiem to jest ok , jak masz w domu więcej to nie dotykasz, stała u mnie lat kilka, flaszkę czy dwie dałem pani co się zawodowo ziołami zajmuje i jest w tej dziedzinie mistrzem, reszta poszła na rury , za co od czarownicy zielarki dostałem opierdziel , bo jej bardzo smakuje i rozgrzewa , ja nie czułem rozgrzewania , choć jak ona mówi, to tak jest.

Awatar użytkownika
Tom_Cat
101%
101%
Posty: 23
Rejestracja: 2007-04-27, 22:12
Lokalizacja: 1377 km od Baunei
Kontaktowanie:

Post autor: Tom_Cat » 2011-02-25, 19:08

Keram pisze:(...) (można odcisnąć imbir). (..)
Zapytam nieśmiało, jak to zrobić? :roll:

Keram
50%
50%
Posty: 119
Rejestracja: 2009-02-01, 17:34
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Keram » 2011-02-26, 13:54

[quote="Tom_CatZapytam nieśmiało, jak to zrobić? :roll:[/quote]

Nie mam prasy wiec pozostałości umieszczam w worku nylonowym do pras i odciskam ręcznie.

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6989
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2011-02-26, 16:31

Prasa , srasa , robiłem różności z imbiru , ale ja robiłem z takiego co raczej się do prasy nie nadaje , czasem też łączyłem świeży z proszkiem , dam fotkę by może zakończyć to wyciskanie soku z imbiru :mrgreen: http://www.kobieta.byc.pl/index.php?par ... 40&id=4797

Awatar użytkownika
Tom_Cat
101%
101%
Posty: 23
Rejestracja: 2007-04-27, 22:12
Lokalizacja: 1377 km od Baunei
Kontaktowanie:

Post autor: Tom_Cat » 2011-02-28, 00:17

Keram pisze:Nie mam prasy wiec pozostałości umieszczam w worku nylonowym do pras i odciskam ręcznie.
To ja pozostanę przy swojej metodzie, imbir na sitko, co nakapie to do przefiltrowania, a z imbiru robię syrop. :)

kuba
50%
50%
Posty: 131
Rejestracja: 2006-07-20, 21:29

Post autor: kuba » 2011-03-26, 15:22

Ja nie wyciskam za każdym razem pozostałych owoców po nalewkach, mam inną metodę. Mianowicie od wiosny jak zaczyna się sezon na nalewki wszystkie "odpady" wrzucam do jednego pojemnika fermentacyjnego i zalewam 60% alkoholem i tak przez cały rok. Do tego wszelkie owoce za które nikt nie chce się chwycić, pomarańcze, banany, jabłka, gruszki, co jest pod ręką. Jak liczyłem to w sumie w pojemniku ląduje ok 30 rodzajów owoców. W listopadzie wszystko na prasę (samemu zrobić żaden problem) i gotowe. Na zimę ekstra nalewka typu ratafia.

Keram
50%
50%
Posty: 119
Rejestracja: 2009-02-01, 17:34
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Keram » 2012-09-26, 14:05

Robię imbirówkę od czasu do czasu. Nalewka jest zaskakująco podobna do Wyborowej
Ginger Bite. Z powodzeniem zastępuje Wyborową w drinku z sokiem jabłkowym, którego
ostatnio próbowałem. Połączenie bardzo ciekawe chociaż słodkie (z racji słodyczy soku
jabłkowego).

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 20 gości