Strona 1 z 1
Piołunówka - proszę o sprawdzony przepis
: 2011-05-06, 08:03
autor: w2k2
Witam,
piołun rośnie, naszła mnie chęć na piołunówkę.
Pamiętam, że moja babcia produkowała piołunówkę i zażywała regularnie po małej łyżeczce na "poprawę apetytu".
Będę bardzo wdzięczny za jakieś sprawdzone przepisy i uwagi praktyczne co do wykonania nalewki.
pozdrawiam
: 2011-05-07, 00:32
autor: jurii
Nalewka na piołunie to trucizna- jest po prostu okropnie (ale naprawdę okropnie) gorzka. Absynt robi się tak, że piołun, hyzop i inne tałatajstwo dodajesz do spirolku i po kilku dniach destylujesz. Potem dla koloru można dodać parę kropel esencji ziołowej.
: 2011-05-08, 20:01
autor: zwyczajny
Piołun musi być co najmniej po rocznym leżakowaniu(suszeniu).
Jak znajdę to dam przepis,ale aktualnie mam na drugim dysku..
POZDRAWIAM!!
: 2011-05-09, 20:15
autor: juru
W ubiegłym sezonie znalazłem taki przepis i sprawdziłem,dałem tylko połowę cukru ale jak dla mnie jeszcze była zbyt słodka .
PIOŁUNÓWKA 1/2 l spirytusu zmieszać z taką samą ilością przegotowanej i wystudzonej wody. Małą garść świeżych listków piołunu włożyć do gąsiorka. Wlać przygotowany alkohol. Dobrze zamknąć. Postawić w ciepłym miejscu na tydzień, lecz nie na dłużej, bo wódka straci kolor. Po tym czasie zlać nalewkę. Przygotować syrop cukrowy z 1/4 kg cukru i szklanki wody. Zagotować. Wyszumować. Wymieszać nalewkę z syropem cukrowym. Można wziąć mniej lub więcej cukru, wedle własnego smaku. Zaleca się jednak, aby najmniej dosłodzona nie miała mniej cukru niż 10 dkg na każdy litr nalewki. Gąsiorek dobrze zamknąć. Postawić na trzy tygodnie. Po tym czasie nalewkę zlać, filtrując przez bibułę filtracyjną. Rozlać do butelek. Dobrze zakorkować.
: 2011-05-10, 08:31
autor: w2k2
@juru
Mam prośbę o informację jak oceniasz swój przepis. Tak w paru słowach, czy to rzeczywiście twarz wykrzywia
Ja znalazłem w sieci taki przepis:
0,5 litra wódki
2 łyżki suszonego piołunu
2 łyżki anyżu całego
1/2 łyżki nasion kopru
4 kardamonu
1 łyżka majeranku
1/2 łyżki mielonej kolendry
2 łyżki siekanego korzenia arcydzięgla
1 2/3 filiżanki syropu z cukru (zagotuj cukier z wodą pół na pół i odparuj)
Sposób wykonania:
Przelej wódkę do dużego słoja ze szczelną pokrywką. Dodaj piołun i wstrząśnij; mocz przez 48 godzin i przecedź. Rozetrzyj całe przyprawy w moździerzu. Dodaj wszystkie zioła do wódki i mocz w ciepłym miejscu przez tydzień. Przecedź i dosłódź syropem.
Przyznaję, że mnie intryguje i chyba go zrobię
: 2011-05-11, 08:00
autor: w2k2
A skąd piołun? Suszyć we własnym zakresie (i sezonować przez rok) czy udać się do sklepu zielarskiego?
: 2011-05-11, 14:06
autor: cour_de_balance
a ja daje surowy i jest pyszna. Dlaczego musi leżeć rok- to jakaś bzdura. Po roku to kazde zioło zwietrzeje nawet to pieciolistne
) hehe
: 2011-05-11, 19:33
autor: juru
Nic nie wykrzywia
-nawet twarzy i niezła w smaku (niektórzy za nią przepadają) ja osobiście jednak wolę kilkuletnie wiśniówki, żurawinówki itp.owocówki i oczywiście nie potrzeba czekać na degustację rok czy dłużej bo po kilku dniach już się nieco "ułoży"
: 2012-01-19, 20:31
autor: zwyczajny
Dziś miałem niezwykłą przyjemność skosztować Piołunówkę Nisskosher
Wyśmienity misz-masz!! Aromat goryczy piołunu uzupełnia silna kardamonowo-korzenna esencja dająca wyraźne wrażenie "zielonego" piołunu jakby świeżo zerwanego, takiego rześkiego aromatu jakby dopiero zerwany na łące i roztarty w rękach...
Sama baza niemal identyczna jak w krupnikach, ale bez wanilii za to dopełniona esencją piołunową... Oj, ze słodkich smakówek moja faworytka - piołunówka.. Aż chyba zacznę czarować coś podobnego..
Macie jakiś przepis z kardamonem i cynamonem??
: 2012-01-20, 01:42
autor: czornulek
zwyczajny pisze:Dziś miałem niezwykłą przyjemność skosztować Piołunówkę Nisskosher
Mieszkam niedaleko tej fabryki wódek (nie gorzelni), a jakby tak zagadać z jakimś gościem i zdobyć przepis?
: 2012-01-20, 07:54
autor: zwyczajny
Przepis to jest pewnie banalnie prosty Dla przykładu strzelę:
1) Rektyfikat zwykły 96% 518,2l
2) Karmel do koloru 5l
3) Nalewy aromatyzujące 5l
4) Syrop cukrowy z 40kg 40l
5) Woda q.s do 1000L 331,8l
Tylko najważniejsze w tym jest jaka dokładnie receptura jest na "Nalewy aromatyzujące"
A to jest raczej pilnie strzeżoną tajemnicą...
Ale jak Ci się uda:)..
: 2014-02-01, 20:44
autor: Boguś
Piołunówkę popełniałem równo z eksploracją tematów około-absyntowych i opierałem się w głównej mierze na przepisach na piołunówki przedwojenne. Za cel wziąłem piołunówkę Baczewskiego i wykoncypowałem takie coś:
100ml 40%
pół garści liści piołunu
1.2g cynamonu
15ml jałowca-tzn do miarki 15ml sypiemy jagody
0.3g dzięgla korzenia
0.03 anyżu i gałki
0.15g szafranu
Pół goździka
200ml 40%
Wykonanie:
Składniki macerujemy przez 24 godziny w 100ml, odcedzamy, dolewamy 200ml wódki i łączymy z 50ml syropu.
Polecam, zwłaszcza na trawienie i na kaca, dolegliwości mijają do 15 minut-wielokrotnie testowane.
: 2014-02-07, 14:12
autor: xandiev
Boguś, Twój przepis mi troszkę podjeżdża absyntem
piszesz że testowałeś, a w jakich ilościach pomaga na kaca?
Tak z ciekawości pytam bo wynalazki okołoabsyntowe bardzo mi pasują mimo niechęci większości znajomych ;P
: 2014-02-07, 14:18
autor: Boguś
Absyntu nie przypomina, nie te proporcje, choć składniki niektóre możnaby podpiąć. W smaku niektórzy uważają, że jak lekarstwo dentystyczne
. Kieliszek mały jeden na czczo. Trunek nie wychodzi mocny alkoholowo, ma raptem jakieś 32-33%, ale ma dość mocne i szybkie działanie. Smakował w USA i we Włoszech, choć nie jest to napój na czasy współczesne, mało degustacyjny, ewidentnie leczniczy.