Na zachętę Les Journées Particulières - Dni Otwarte Polmosu Żyrardów
Jako lokalny patriota:)
No i zmotywowany do znalezienia materiału przez trawe żubrową:)
Przyp. TECHNOLOGIA WÓDEK - CIEŚLAK LASIK
Udostępnić nie mogę, bo to tylko skan rozdziału o korzeniach..
O wodzie jest w temacie o wodzie..
Nalewy i destylaty korzenno ziołowe
Nalewy i destylaty korzenno ziołowe
Ostatnio zmieniony 2011-10-06, 09:25 przez zwyczajny, łącznie zmieniany 2 razy.
XXX
No to może podasz źródło, albo jescze lepiej je udostępnisz?
Wracając do trawy żubrowej (turówka wonna). Próbowałem wszystkich trzech metod. Najlepsze rezultaty daje dygestia. Używałem do tego myjki ultradźwiękowej. Ultradźwięki przyspieszają wymywanie ale przede wszystkim w myjce jest regulacja temperatury i nie musiałem bawić się w żadne termostaty. Druga w kolejności jest maceracja na zimno. W obydwu przypadkach alkohol był 50%. Natomiast zupełnym nieporozumieniem była próba wedestylowania resztek alkoholu i aromatów z odciekniętej trawy (z powodzeniem stosowana przeze mnie do owoców ponalewkowych). Otrzymałem ostry destylat o trawiastym posmaku. Być może zgodnie z przytoczonym wyżej opisem powinienem bardziej skupić się na oddzieleniu destylowanych frakcji.
Wracając do trawy żubrowej (turówka wonna). Próbowałem wszystkich trzech metod. Najlepsze rezultaty daje dygestia. Używałem do tego myjki ultradźwiękowej. Ultradźwięki przyspieszają wymywanie ale przede wszystkim w myjce jest regulacja temperatury i nie musiałem bawić się w żadne termostaty. Druga w kolejności jest maceracja na zimno. W obydwu przypadkach alkohol był 50%. Natomiast zupełnym nieporozumieniem była próba wedestylowania resztek alkoholu i aromatów z odciekniętej trawy (z powodzeniem stosowana przeze mnie do owoców ponalewkowych). Otrzymałem ostry destylat o trawiastym posmaku. Być może zgodnie z przytoczonym wyżej opisem powinienem bardziej skupić się na oddzieleniu destylowanych frakcji.
Dla trawy metoda destylacji może być raczej mało efektywna a tymbardziej pożądana biorąc pod uwagę efekt końcowy, metodę spirytusową stosuje się wg.mnie bardziej dla anyżu, badianu czy suszonych skórek cytrusowych.
Dla samej turówki chyba najodpowiedniejszym jest wyekstrahowanie za pomocą dygestii tak jak zauważyłeś..
Dla samej turówki chyba najodpowiedniejszym jest wyekstrahowanie za pomocą dygestii tak jak zauważyłeś..
XXX
- TeddyBeers
- 70%
- Posty: 326
- Rejestracja: 2010-11-10, 10:25
- Lokalizacja: UK
Dygestie przetestowalem wczoraj i faktycznie dziala.
Trawa wrzucona do wodki po 3 dniach minimalnie zabarwila ja, a zapachu I smaku ciagle malo.
Trawa pocieta na 1cm kawalki, zalana 65% alkoholem, podgrzana do okolo 50% puscila kolor, zapach I smak doslownie blyskawicznie.
Po paru nasto minutach pozieleniala, tak jakby ciagle rosla.
Co prawda bylo jej stezenie kilkadziesiat razy wieksze, no ale sam fakt, ze puscila soki tak szybko.
Trawa wrzucona do wodki po 3 dniach minimalnie zabarwila ja, a zapachu I smaku ciagle malo.
Trawa pocieta na 1cm kawalki, zalana 65% alkoholem, podgrzana do okolo 50% puscila kolor, zapach I smak doslownie blyskawicznie.
Po paru nasto minutach pozieleniala, tak jakby ciagle rosla.
Co prawda bylo jej stezenie kilkadziesiat razy wieksze, no ale sam fakt, ze puscila soki tak szybko.
Aabratek, V=50l, ø76mm, H=150cm, sprężynki by karp55, P=4.1kW, 4m karbowanej DN16
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 53 gości