Strona 1 z 2
Nalewka z pigwy - problem
: 2006-10-29, 09:48
autor: robby
Witam,
Drugi raz robię nalewke z pigwy, wg. przepisu z książki Nowickiego, i drugi raz mam ten sam problem. Otóż nalewka ma tendecje do zamieniania się w galaretke
Próbowałem rozbić ją w sposób mechaniczny, ale i tak zostają gluty.
Zna ktoś moż sposób jak na rozbicie/zrzucenie takiej galaretki ?
Pozdr.
R.
: 2006-10-29, 20:31
autor: miki
Witam
Ta galaretka jst spowodowana duzą zawartością pektyn w pigwie, spróbuj nalewke lekko podgrzać i rozcienczyć czystą wódką powinno pomóc
pzdr
: 2006-10-30, 18:52
autor: robby
Dzięki za odpowiedź.
W tamtym roku próbowałem tym sposobem ratować sytuacje, mieszając nalewke z jakimś czeskim prawie-koniakiem. Było lepiej, ale mimo wszystko spożywając nalewke czuje się fragmenty rozbełtanej galaretki
Co ciekawe, problemy z tworzeniem się galaretki występują tylko w tych produktach, do których sok z pigwy był obrabiany termicznie.
Pozdr.
R.
: 2006-10-31, 03:10
autor: AL
Jeśli źródłem problemów są pektyny, to Pektopol powinien pomóc. Nie wiem tylko jaki miałby on wpływ na smak nalewki.
: 2006-10-31, 07:04
autor: robby
Nawet mam w domu. Ale jak otworzyłem buteleczke ... to nieodważyłem się jej użyć.
Świństwo śmierdzące i podłe w smaku. Może do owoców to się nadaje, ale traktować tym produkt finalny byłoby mocno ryzykowne.
A może ktoś próbował ?
Pozdr.
R.
: 2006-10-31, 07:27
autor: greg
Potraktowałem pektopolem nalewkę z czarnej porzeczki, robioną bez użycia wody, to znaczy 75% miazgi owocowej i 25% spirytusu 95%. Całosć miała 40 litrów objętości. Efektem maceracji była gęsta maź, z której za pomomocą prasy winiarskiej odcisnąłem około 10 l gęstej cieczy. Pozostałą b. gęstą maź potraktowałem pektopolem i zostawiłem w spokoju. Stoi sobie około 2 tygodni, zobaczę wkrótce, czy enzymy zadziałały. Mam, niestety, pewne obawy przy stosowaniu pektopolu do nalewek. Enzymy to białka. Alkohol, mimo, że rozcieńczony, w moim wypadku do około 23%, może je zdenaturyzować. Nie wiem, czy pektopol nie ulega w takich warunkach deaktywacji.
: 2006-11-02, 21:59
autor: cour_de_balance
@robby
nie znam przepisów Nowickiego, ale czy nie za dużo dolałeś alkoholu do nalewki.
Jeśli zważyłeś miksturę to na litość nie rozcieńczaj jej wódką.
Polecam przegotowaną ostudzoną wodę.
@greg
po co ładujesz takie paskudztwo do tak ciekawego soku
Pamiętaj o tym że nalewki zawsze miały i nadal mają charakter leczniczy.
U mnie szumowiny po sokowirówce opadły na dno i po niecałym miesiącu miałem świetnie sklarowany napitek
: 2006-11-03, 10:13
autor: robby
@cour_de_balance
Pierwszy raz słyszę, żeby nalewka oparta na cukier + sok + alkohol mogła się zważyć. Przecież to nie ajerkoniak.
Poza tym, galaretowanie obserwowałem również w pigwach w rumie i w brendy ( wg. przepisów z tej samej książki) które miały kilkanaście % alkoholu.
Pozdrawiam,
R.
: 2006-11-07, 12:52
autor: Jaś
Miałem podobny problem jak faktycznie powyżej. Spowodowane było tym że wlewałem spirytus do soku a nieodwrotnie.
Czasem jak zrobię za mocny roztwór to tak się mi dzieje, ale nie z wszystkimi sokami.
: 2006-11-07, 17:16
autor: wampir
@ Jaś
>> Miałem podobny problem jak faktycznie powyżej. Spowodowane było tym że wlewałem spirytus do soku a nieodwrotnie. <<
A mnie się zdaje że tak trzeba + mieszanie
Re: Nalewka z pigwy - problem
: 2006-11-07, 22:30
autor: irko
robby pisze:Drugi raz robię nalewke z pigwy, wg. przepisu z książki Nowickiego
możesz ujawnic ten przepis ?
Irko
: 2006-11-11, 08:46
autor: robby
Już podaje, ale zachęcam do kupna książki - dużo fajnych przepisów
<cyt>
Nalewka pigwowa 35% ( 2l )
1.5 kg dojrzałej pigwy ( gdy owoc nie jest zbyt dojrzały, wziąć 2 kg)
0.35 kg cukru
1 l wody
1 pomarańcza
0.5 spirytusu 96%
0.5 winiaku 40%
Pigwę obrać, usunąć pestki, pokroić w kawałki, zalać wodą i pod przykryciem gotować przez 45 min. Z rozgotowanej pigwy odcisnąć sok w sokowirówce lub odsączyć ją przez gęste płótno. W 0.85 l gotowego soku pigwowego rozpuścić na gorąco cukier, wlać alkohole, przelać całość do gąsiorka i odstawić do chłodu, od czasu do czasu potrząsając naczyniem. Po 3 tygodniach dorzucić cienko skrojoną skórkę z pomarańczy i dodać wyciśnięty z niej sok, po czym na 3-4 tygodnie odstawić nalewkę do dojrzewania. Przed rozlaniem do butelek gotową już nalewke przefiltrować przez bibułę filtracyjną lub gęste płótno.
Nalewka ma barwę złocistą, przyjemny swoisty aromat i łagodny smak. Zawartość cukru ok. 20%. Pije się ją o temp. 10-12oC. Zamiast skórki pomarańczy można wraz z alkoholami dodać 5 ml rumu złocistego.
</cyt>
Pozdr.
R.
: 2006-11-17, 15:58
autor: Lunac
Miełem to samo, gęsta galaretka. Jest prosty sposób.
Po roku samo się wyklaruje w większości.
Resztę wlałem do jakiegoś wina.
A smak pycha, warto poczekać
: 2006-11-17, 18:30
autor: robby
Mam nadzieje że się sklaruje. Tymczasem umieściłem koło kominka i widać jakąś poprawę
1/3 pojemnika jest już prawie klarowna, za to pozostała część ma wygląd, jakby ktoś pomarańcze zmiksował ;(
Pozdr.
R.
: 2006-12-05, 11:38
autor: miki
Witam
Panowie chcecie przepis na dobrą pigwóweczke wejdzcie na tę stronkę;
http://www.apetycik.pl/teksty.php?tekst=111&kat=4 , bardzo lubie tę stronkę , mozna tu znaleść dużo ciekawych przepisów na nalewki także
polecam szczególnie dział : alchemia i skarbczyk.
pozdrawiam