Miętówka
Miętówka
Witam robił ktoś może tą nalewkę proszę o opinię czy warto ją robić
Mięta - 15 gałązek
Cytryna - 1 sztuka
Cukier- 120 g
Woda - 400 ml
Spirytus Rektyfikowany 500ml
Nalewka Miętowa
1. Gałązki mięty opłucz i osusz. Umyj cytrynę szczoteczką i wytnij cienko kilka plasterków skórki. Spirytus zmieszaj z 300 ml wcześniej ugotowanej wody i odstaw, żeby się przeżarł na kilka godzin. Wrzuć miętę, skórkę cytryny do słoika i zalej rozcieńczonym spirytusem. Zakręć i odstaw w ciemne miejsce. Po tygodniu wyjmij miętę. Przygotuj syrop mieszając w 100 ml wrzącej wody z cukrem. Lekko przestudź syrop i dolej do słoika. Odstaw, po 3 tygodniach przecedź przez grube płótno albo flanelę. Nalewka gotowa.
Mięta - 15 gałązek
Cytryna - 1 sztuka
Cukier- 120 g
Woda - 400 ml
Spirytus Rektyfikowany 500ml
Nalewka Miętowa
1. Gałązki mięty opłucz i osusz. Umyj cytrynę szczoteczką i wytnij cienko kilka plasterków skórki. Spirytus zmieszaj z 300 ml wcześniej ugotowanej wody i odstaw, żeby się przeżarł na kilka godzin. Wrzuć miętę, skórkę cytryny do słoika i zalej rozcieńczonym spirytusem. Zakręć i odstaw w ciemne miejsce. Po tygodniu wyjmij miętę. Przygotuj syrop mieszając w 100 ml wrzącej wody z cukrem. Lekko przestudź syrop i dolej do słoika. Odstaw, po 3 tygodniach przecedź przez grube płótno albo flanelę. Nalewka gotowa.
Ostatnio zmieniony 2012-02-19, 16:55 przez czeren, łącznie zmieniany 1 raz.
Do szanownego moderatora - nie uważam mojego wpisu za OT. Odniosłem się do podanego w poprzednim poście przepisu. I tyle.
A teraz jeszcze raz odnośnie nalewki. Sam musisz to przetestować. Dla mnie nalewki miętowe na świeżej czy suszonej mięcie mają trawiasty posmak. Wiele zależy od surowca. Dość dobre efekty otrzymywałem z mięty jabłkowej.
Najlepiej oddestylować olejek miętowy parą wodną. Tak otrzymany hydrozol stosowaćdo nalewek czy likierów.
A teraz jeszcze raz odnośnie nalewki. Sam musisz to przetestować. Dla mnie nalewki miętowe na świeżej czy suszonej mięcie mają trawiasty posmak. Wiele zależy od surowca. Dość dobre efekty otrzymywałem z mięty jabłkowej.
Najlepiej oddestylować olejek miętowy parą wodną. Tak otrzymany hydrozol stosowaćdo nalewek czy likierów.
Masz rację co do tych olejków -nie wpadłem na to przy wyrobie np. cytrynówki.Wystarczyłoby kilkadziesiąt kropli i nie trzeba moczyć za każdym razem skórek.Ciekawe co z tego wyjdzie ? Tylko zastanawiam się czy ten olejek pomiesza się z cytrynówką i nie będzie pływał jak olej na wierzchu ?
juru
de gustibus non est disputandum
de gustibus non est disputandum
-
- 30%
- Posty: 40
- Rejestracja: 2012-02-06, 15:32
- Lokalizacja: Turek
Sposób przedstawiony w tym temacie . Na drugiej stronie załączyłem przetłumaczony fragment księżki z dokładniejszym opisem sprzętu i procesu.
Witam wszystkich,
w związku z tym iż dużo wiedzy zaczerpnąłem z tego forum, postanowiłem też dołożyć cegiełkę od siebie i podzielić się moim przepisem na miętówkę.
Przepis na bańkę 5 l bo takie najczęściej są przez nas dorabiane
1) 2,5 szklanki cukru
2) krople miętowe HERBAPOL Lublin (i tylko takie !!!) – 1 opakowanie (40 ml)
Rozpuszczamy cukier w gorącej wodzie i studzimy, po wystudzeniu wlewamy do bańki. Dolewamy wody do żądanej wartości i wlewamy zawartość butelki z kroplami miętowymi, dopełniamy c2h5och i mamy miętóweczkę. Co do koloru można dodać barwnika spożywczego (ja kupiłem na alledrogo z firmy tęczowa kuchnia.pl [kolor zielony E102, E133] barwnika dodajemy dosłownie szczyptę i wychodzi piękny zielony kolor taki jak ma Ludwik do naczyń.
Ile wody i % to nie piszę bo wedle upodobania ale ja robię 55% i tak jest wystarczająco zdradzieckie.
Proporcje cukru i Kropli na 1l:
- cukier 0,5 szklanki
- krople 8 ml (odmierzam strzykawką ).
Życzę miłego picia i czekam na opinie.
Pozdrawiam
pexa1
w związku z tym iż dużo wiedzy zaczerpnąłem z tego forum, postanowiłem też dołożyć cegiełkę od siebie i podzielić się moim przepisem na miętówkę.
Przepis na bańkę 5 l bo takie najczęściej są przez nas dorabiane
1) 2,5 szklanki cukru
2) krople miętowe HERBAPOL Lublin (i tylko takie !!!) – 1 opakowanie (40 ml)
Rozpuszczamy cukier w gorącej wodzie i studzimy, po wystudzeniu wlewamy do bańki. Dolewamy wody do żądanej wartości i wlewamy zawartość butelki z kroplami miętowymi, dopełniamy c2h5och i mamy miętóweczkę. Co do koloru można dodać barwnika spożywczego (ja kupiłem na alledrogo z firmy tęczowa kuchnia.pl [kolor zielony E102, E133] barwnika dodajemy dosłownie szczyptę i wychodzi piękny zielony kolor taki jak ma Ludwik do naczyń.
Ile wody i % to nie piszę bo wedle upodobania ale ja robię 55% i tak jest wystarczająco zdradzieckie.
Proporcje cukru i Kropli na 1l:
- cukier 0,5 szklanki
- krople 8 ml (odmierzam strzykawką ).
Życzę miłego picia i czekam na opinie.
Pozdrawiam
pexa1
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez pexa1, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam.
Likiery róznych smaków wykonuje głównie na przepisach Jana Cieslaka. Używam do tego olejków firmy http://www.greenvillage.pl/aromaterapia.html.
Pomarańczówka, cytrynówka i miętówka wychodzą bardzo dobre, nie stosuje zadnych chemicznych barwników - pewnie nie szkodzą ale... .
Pozdrawiam
Likiery róznych smaków wykonuje głównie na przepisach Jana Cieslaka. Używam do tego olejków firmy http://www.greenvillage.pl/aromaterapia.html.
Pomarańczówka, cytrynówka i miętówka wychodzą bardzo dobre, nie stosuje zadnych chemicznych barwników - pewnie nie szkodzą ale... .
Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości