Ostatnia szansa, dużo czasu nie zostało by zrobić. Czytając forum zawsze miałem dylemat, które orzechy lepsze, te z galaretką, czy te o których autor piszę. W tym roku zrobiłem zaprawkę najpierw tych wodnistych w środku, o których niektórzy koledzy piszą, że lepsze, a teraz zrobię z takich, o których Cieślak pisał. Rozpoznanie które Cieślak poleca jest proste, podał wagę orzecha 35-40g, a te z galaretką średnio miały 22g. Jak zwykle brak mi spirytusu, więc do 0,5l destylatu 60% wrzuciłem 5 orzechów pokrojonych, wystarczy na zrobienie 50l przepalanki, to samo zrobię z tymi większymi. Później będę mógł robić zaprawkę do przepalanki z dodatkiem zielonego orzecha, o każdej porze roku i nigdy nie braknie, proporcje też proste, setkę półproduktu dolać do 0,9l reszty i mamy zaprawkę na na 10l.

Patrząc na tego dziwoląga co mi wyszedł, kończę z dodawaniem sklepowego koniaku, teraz tylko wino sklepowe, reszta już tylko nasza, a kierunek stara zbożówka, a nie brandy.

A propos dodatków, zastanawiam się nad zastosowaniem albo „Winiaku luksusowego” (0,5 l. -26 zł) albo koniaku z „Lidla” – nie pamiętam nazwy (0,7 l. – 60 zł). Czy ktoś dodawał któryś z ww. alkoholi i mógłby sie podzielić swoją opinią w tym zakresie? Z góry dziękuję.

Próby musisz sam wykonać, bo jest taka różnorodnośc.
Ja dodałem Brandy Stock XO i szczyptę wina czerwonego wytrawnego.Polecam włoskie gdyż są bardzo naturalne i nie wnoszą niepotrzebnych posmaków.

Ja ostatnio kupiłem w Kauflandzie wino winogronowe Mołdawskie-o nazwie Muskat.
Po smaku widzę,że powinno dobrze pasować do przepalanki.
Jako dodatek mocnego alkoholu dodawałem zawsze Johnie Walkera i była ok, ale spróbuję co wyjdzie z dodatkiem mojego jęczmienia z krótkiej rurki.
Pzdr.

Mam pytanie: Czy syrop cukrowy to cukier rozpuszczony w małej ilości goracej wody czy też wykonany w inny sposób? Jaki?

Wsypujesz cukier, dodajesz bardzo małą ilość wody- tak objętościowo około 1/2 ilości cukru, mieszasz. Wstawiasz na gaz i zagotowujesz, ciągle mieszając. Ja gotuję z 30 sekund od zagotowania. I w ten sposób powstaje syrop cukrowy.
Można dodawać nawet gorący.
Pzdr.

Odgrzebuję temat - ale mam pytanie do osób, które robiły wersję wzbogaconą o winiak/koniak. Moglibyście podzielić się opinią o sklepowym winiaku/"koniaku" z dolnej półki, który można/warto dodać do zaprawki? Dochodzi mi i przepalanka i jarzębiak. Z własnych zapasów mam jedynie śliwowicę ale nie wiem czy dodawać...

Będę wdzięczny za sugestie.

kwik44

Klubowy lub dobre efekty z tego co pamietam dawno temu daje Stock 84, dużą butla małe pieniadze.

zwyczajny - dzięki. To wypróbujemy Stocka. Mam w sumie jeszcze resztkę Meukowa ale tego mi wybitnie szkoda bo po prostu jest pyszny sam w sobie. A na przepalankę czy jarzębiach chwilę czekać też trzeba.

kwik44

Przepraszam za ogrzanie kotleta sprzed 3 lat, ale mam pytanko: czy jak zamiast zielonego orzecha włoskiego wrzucę takiego dojrzałego z drewnianą skorupką, to ujdzie? Czy lepiej odpuścić orzecha albo poczekać z przepalanką do przyszłego roku?

Będzie całkowicie inny smak. Jak masz nalew na orzechy zielone to też może być.

Może znajdę jakąś orzechówkę starą znajdę. Tylko nie wiem jak dobrać jej ilość do zaprawy Cieślakowej.
Może jednaj pominąć te orzechy?

Nie kombinuj. Jak nie masz składników to poczekaj do wiosny, to już niedługo a teraz zrób coś co masz.

To zależy jak ją robiłeś. Jak jest smolista to kilka ml wystarczy, a jak taka pijalna to powiedzmy 50ml.
Dawkować mieszać i próbować.