Jakiej wody używamy do rozcieńczania naszych trunków?

Przepisy, porady na zaprawianie alkoholu i wyrób nalewek
jurek1978
30%
30%
Posty: 35
Rejestracja: 2012-01-27, 13:53
Lokalizacja: Mazury

Re: .

Post autor: jurek1978 » 2013-02-19, 19:35

To jest Twoje zdanie - ja mam inne. Jak mam do wyboru kranówkę która jest co najwyżej pośredniej jakości u mnie w kranie - a przefiltrowaną przez Britę wodę to wybór jest prosty.
Tak samo nie piję wody bezpośrednio z kranu a po przefiltrowaniu i owszem piję i to dużo i mi smakuje :) Dla mnie możesz nastawiać na wodzie z jeziora - ona dopiero nie jest wyjałowiona :)

Awatar użytkownika
man111
90%
90%
Posty: 520
Rejestracja: 2009-04-07, 22:25

Post autor: man111 » 2013-02-19, 19:43

Czepiam się pewnie :wink:
Hmmmmm ... no przy małym nastawie - 21 litrów wody to jeszcze spoko - przefiltrowanie przez britę potrwało by z 30 minut. Więc moim zdaniem gra warta świeczki :)
A czym jest warte?
Ale sory, dyskusje dalej nie pociągnę, bo to co napisałeś, to żart. Wybacz. :nie_powiem
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez man111, łącznie zmieniany 1 raz.
Człowiek w stadzie staje się baranem. Dlatego jestem indywidualistą.

jurek1978
30%
30%
Posty: 35
Rejestracja: 2012-01-27, 13:53
Lokalizacja: Mazury

Post autor: jurek1978 » 2013-02-19, 19:47

Warta ceny - filtr kosztuje i ma ograniczoną żywotność - oraz aby przefiltrować potrzeba troszkę czasu. Prościej nalać chlorowaną kranówę prosto do zbiornika.
Brita Maxtra redukuje zawartość chloru i twardość wody, poprawiając smak. Brita Maxtra całkowicie usuwa też metale ciężkie, takie jak ołów, miedź oraz aluminium, poprawiając samopoczucie. Unikalny mechanizm FlowControl zapewnia optymalny czas filtracji.

Maxtra Technology:
- świeża, smaczna - przefiltrowana woda
- opłacalność i wygoda
- w celu uzyskania najlepszych efektów filtracji, wymieniaj wkład raz w miesiącu
- pełen smak i aromat kawy i herbaty
- idealna baza do gotowania zdrowych posiłków
- wydłużenie żywotności urządzeń kuchennych dzięki zapobieganiu osadzaniu się kamienia

Etapy filtracji:
1. W pierwszym etapie filtracji wstępnej zatrzymywane są zanieczyszcenia mechaniczne takie jak piasek lub drobinki rdzy.
2. W drugim etapie wymiennik jonowy redukuje twardość wody oraz wybrane metale ciężkie, takie jak ołów i miedź.
3. W trzecim etapie węgiel aktywny redukuje chlor, niektóre pestycydy, jak również zanieczyszczenia pochodzenia organicznego, które wpływają na negatywną barwę, przejrzystość oraz zapach wody.
4. W ostatnim etapie drobna siateczka zapewnia intensywną filtrację końcową zatrzymując cząsteczki mieszanki.

Wydajność wkładu Brita Maxtra: od 100 do 150 litrów wody - w zależności od jakości wody lokalnej.
Który z tych 4 punktów osłabia jakość wody pod kontem nastawu Twoim zdaniem ?
A wyjaławianie ? Od tego w drożdżach turbo jest pożywka a drugie woda po przejściu przez filtr brita nie jest wodą demineralizowaną więc jak widać mylisz pojęcia :)

jurek1978
30%
30%
Posty: 35
Rejestracja: 2012-01-27, 13:53
Lokalizacja: Mazury

Post autor: jurek1978 » 2013-02-19, 19:56

Dobrze piszesz Zdzichu. Ja nie napisałem że trzeba używać brity tylko można. Każdy leje wodę jaką chce - ale ja osobiście w kranie mam ją bardzo złej jakości - więc wolę przefiltrować i tyle. Zajmuje mi to chwilę - nie kosztuje w sumie nic bo filtr jest na 150 litrów a ja na miesiąc przy normalnym użytkowaniu wykorzystuje gdzieś około 100 litrów max więc co mi szkodzi ?
Pozdrawiam !

Awatar użytkownika
98%
100%
100%
Posty: 1746
Rejestracja: 2006-02-04, 14:53
Kontaktowanie:

Post autor: 98% » 2013-02-19, 21:24

Witam woda wodzie nierówna jest tak jak ( teraz każdy z nas może to stwierdzić po własnych doświadczeniach ) wódka wódce nierówna jest .. tak było , jest i będzie .....

stosowałem różne rodzaje wody - od mineralnych , źródlanych po demineralizowane ...

wiadomo diabeł tkwi w szczegółach - według mnie - np .woda 'żywiec " - pozostawia biały osad - na dnie - nie przeszkadza ale jednak odpada .. zwykła źródlana z biedronki - mi pasuje / takie 5-cio litrowe baniaczki kwadratowe / .. zasadniczo trzeba by zbadać to istne laboratoryjnie by orzec która woda jest najlepsza - jedne zawierają większą ilość anionów . inne kationów inne są demineralizowane niby lepsze ale .. nie każdemu pasują ..
wszystko jednak sprowadza się do tego że własne odczucie organoleptyczne jest wyznacznikiem jakość - i nie ma mocnych by tutaj stwierdzić jednoznacznie że woda XXX
będzie najlepsza ..
Każdy tutaj sugeruje się swoją percepcją języka ( inii mają bardziej nierozwinięty do innych celów :mrgreen: ale to nie to forum 8) i nigdy nie dojdziemy do jednoznacznej decyzji że to jest jedynie słuszny wybór - trzeba uszanować że ktoś lubi z "birty ' draugi z kranu ...

ja popieram własny polmos .. patrząc przez pryzmat zawodowy to nieraz mi mordę wykręca od surówek gorzelniczych -niby oczyszczona , surowiec ok .. ale .... ( nie ma tutaj takiego emotikona co mógłbym by go wstawić ) i niby robiony tak samo a różnie wychodzi .... tak samo będzie z woda .... .....

to tak jakbyśmy oceniali wodę po ogórkach - :mrgreen: dla jednego będzie za "kwaśne " dla drugiego za słodkie

smakowało .. :?: jak smakowało to dobrze .... może czasami nie widzieć z czego to "zrobione " . dookoła nas trują szynki pompowane - taki 'ładniusie " piękne po 5-10kilo -kurcze gdzie te świnie iały taki zad :shock: a może to nie wieprzowina ... :?: .
ważne że wiemy z czego robimy i nam to smakuje a że każdy ma inny gust .. to szacunek dla niego ...

pozdrawiam
98%
www.bimberhobby.pl

( sklep dla prawdziwych hobbystów )

alvid
80%
80%
Posty: 485
Rejestracja: 2011-01-31, 08:33

Post autor: alvid » 2013-02-20, 08:48

@man111
Nikt Ci nie karze stosować wody po osmozie do rozcieńczania destylatów. Czym więcej soli mineralnych w wodzie tym większa możliwość, że rozcieńczony destylat zmętnieje lub straci neutralny smak lub zapach. Po zastosowaniu dzbanka Brita zasolenie (ilość rozpuszczonych soli mineralnych w wodzie) spada w bardzo dużym stopniu i w większości przypadków wystarcza. Nie jest to jednak powtarzalne ( stopień zużycia wkładu, różny skład wody wlewanej do filtra ......). Po membranie osmotycznej masz wodę destylowaną, czyli całkowicie pozbawioną soli mineralnych. Proponuję poczytać zasadę działania . Bez względu na skład mineralny wody uzyskuje się czyste H20. Ponieważ woda ta jest niesmaczna stosuje się mineralizator dolomitowy który wzbogaca uzyskaną wodę między innymi w wapń i magnez i nadaje wodzie dobry smak. Nie twierdzę, że musisz stosować taki filtr, ale wydając 400zł masz w domu źródło czystej wody o stałym składzie soli mineralnych. Ja używam dzbanka Brita i nigdy mi destylat nie zmętniał, ale gdybym miał inną wodę mogło by nie wystarczyć takie filtrowanie. Zawsze jest wyjście i można kupić Żywiecki Kryształ.
Piotrek
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez alvid, łącznie zmieniany 1 raz.
aabratek fi50 , 170cm sprężynki , OLM , regulacja odbiorem , 4 termometry , regulator mocy , wziernik , u-rurka, rotametr na wyjściu ...

Awatar użytkownika
man111
90%
90%
Posty: 520
Rejestracja: 2009-04-07, 22:25

.

Post autor: man111 » 2013-02-20, 10:05

Rozumiem ze jesteś alvid fanem tego rodzajów filtrów i niech tak zostanie. Nie, że jestem przeciwnikiem, ale tez jest druga strona medalu.Tak na marginesie to wpisz w google -lekarz filtrowana woda - i poczytaj.
A teraz do sedna dlaczego się odezwałem.
Po pierwsze, zaczęto sugerować, ze nastawy na takiej wodzie filtrowanej będą lepsze, a co za tym idzie, za chwile będzie to hit.
Po drugie, to trzeba rozróżnić czy będziemy chcieli uzyskać czysty spirytus, czy też wysokoprocentowy alkohol, przy którym faktycznie smak wody będzie miał wpływ.
Po trzecie, najczęściej mętnienie następuje, moim zdaniem oczywiście z powodu domieszek w samym spirytusie. Wiem, wiem, tu nikt takiego nie robi :nie_powiem
Po czwarte, to ja nie wiem czemu macie takie problemy z rozcieńczaniem. Jakoś mojemu produktowi nie przeszkadza woda z kranu, woda z biedronki a nawet muszynianka i to gazowana.
Ja myślę, że problem polega na szukaniu dziury w całym i na próbie zaistnienia tu. Prawda jest taka, że tępię tego typu wypowiedzi, bo jak tu byłem młody i głupi to łykałem takie rewelacje, które kosztowały mnie dużo pracy i kasy, a efekty były mizerne.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez man111, łącznie zmieniany 1 raz.
Człowiek w stadzie staje się baranem. Dlatego jestem indywidualistą.

alvid
80%
80%
Posty: 485
Rejestracja: 2011-01-31, 08:33

Post autor: alvid » 2013-02-20, 18:37

Jak pisałem używam dzbanka Brita i to tylko do rozcieńczania spirytusu a nie nastawu. Myślę, że stosowanie filtrowanej wody w nastawie nic nie zmieni.
Piszemy w temacie " Jakiej wody używamy do rozcieńczania naszych trunków", a nie " -lekarz filtrowana woda -".
najczęściej mętnienie następuje, moim zdaniem oczywiście z powodu domieszek w samym spirytusie
Dlatego należy rozcieńczać maksymalnie czystą wodą lub o znanym składzie chemiczny.
Po czwarte, to ja nie wiem czemu macie takie problemy z rozcieńczaniem.
Fajnie, że nie masz problemu, ale daj się wypowiedzieć tym co mieli problemy a teraz nie mają i chcą pomóc innym którzy nie wiedzą co zrobić gdy im mętnieje podczas rozpuszczania.
szukaniu dziury w całym i na próbie zaistnienia tu
Kiedyś kolega Lesgo58 napisał święte słowa aby tylko wtedy pisać jak się ma coś do powiedzenia w temacie, i ja się staram do tego stosować.
Podsumuję moje wypociny. Do rozcieńczania destylatu stosuję wodę z filtra Brita i skończyły mi się problemy z mętnieniem. Myślę, że aby pozostawić charakterystyczne cechy swojego destylatu to należy rozcieńczać wodą która jest maksymalnie neutralna w smaku, zapachu i składzie chemicznym. Amen.
aabratek fi50 , 170cm sprężynki , OLM , regulacja odbiorem , 4 termometry , regulator mocy , wziernik , u-rurka, rotametr na wyjściu ...

melowiec
30%
30%
Posty: 38
Rejestracja: 2007-11-05, 17:20

Post autor: melowiec » 2013-04-05, 19:14

Witam
Używam tylko wody z ujęć oligoceńskich. Po wymianie rur w Warszawie są one b.dobre.
Próbowałem różnych wód: żywieckich, po filtrach B. i innych kupowanych w sklepie.
Moja opinia to woda tzw. oligoceńska, Jeżeli woda wam smakuje, to będzie dobra w alkoholu.
W mojej wódeczce sprawdza się znakomicie. Używam jej do nastawu, rozcieńczania surówki i rozdrabniania. W efekcie otrzymuję produkt, przy którym "Absolut" to kiepska masówka.
Do tego oczywiście jest potrzebna jest dobra procedura i min. sprzętowe.
Życzę powodzenia w eksperymentach. To jest jedyna droga.
Gratuluję hasła koledze, który napisał: "błogosławieni Ci, którzy mimo, że nie znają odpowiedzi na moje pytanie, a mimo to milczą"
Ostatnio zmieniony 2013-04-05, 21:16 przez melowiec, łącznie zmieniany 1 raz.
melowiec

adasmin
40%
40%
Posty: 71
Rejestracja: 2009-04-05, 14:40

Post autor: adasmin » 2013-04-06, 12:07

Zgadzam się z wypowiedzią man111 każda woda jest dobra. Jeśli nadaje się do picia to i do rozcieńczania

Awatar użytkownika
zwyczajny
101%
101%
Posty: 778
Rejestracja: 2011-04-05, 07:59

Post autor: zwyczajny » 2013-04-06, 18:38

Podobno najlepsza jest woda "źródlana" taka jak "kropla bezkitu" ale ja używam żywca... Mineralki.
XXX

melowiec
30%
30%
Posty: 38
Rejestracja: 2007-11-05, 17:20

Post autor: melowiec » 2013-04-07, 13:41

Wodę czerpię ujęcia przy ul.Ksiażęcej w "Central Parku" i nad trasą Łazienkowską przy Marszałkowskiej.
melowiec

michal278
40%
40%
Posty: 78
Rejestracja: 2012-12-20, 20:24

Post autor: michal278 » 2013-09-19, 10:38

Z wodą to różnie bywa. Najlepsze whisky sprzedawane są często razem z butelką wody ze źródła z którego pochodzi woda do ich produkcji. mówił o tym np. Robert Makłowicz. Sam widziałem to na własne oczy w jednej małej gorzelni w Szkocji. Czy to tylko reklama trudno powiedzieć. Na pewno woda powinna być bez metali ciężkich, chloru oraz drobnoustrojów. Te ostatnie często pojawiają się w sklepowej butelkowanej, gdyż długo leży i narażona jest na działanie promieni uv co powoduje rozkwit flory bakteryjnej- a to przeszkadza naszym grzybkom(swego czasu głośna sprawa Żywca). Woda powinna być raczej miękka niż twarda przy produkcji destylatu.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez michal278, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
janus
50%
50%
Posty: 142
Rejestracja: 2013-05-14, 23:05
Lokalizacja: Wlkp

Post autor: janus » 2013-09-21, 20:12

Mam konkretne pytanie odnośnie brity. Czy wodę wlewacie do dzbanka brity, jak się woda przefiltruje to dajecie ją do spirytusu czy jeszcze po drodze jest ona przegotowana?
Ostatnio zmieniony 2013-09-22, 14:38 przez janus, łącznie zmieniany 1 raz.

Miły
80%
80%
Posty: 471
Rejestracja: 2007-09-26, 20:35
Lokalizacja: Południe

Post autor: Miły » 2013-09-21, 23:34

alvid pisze:@man111
Po membranie osmotycznej masz wodę destylowaną, czyli całkowicie pozbawioną soli mineralnych. Proponuję poczytać zasadę działania . Bez względu na skład mineralny wody uzyskuje się czyste H20. Ponieważ woda ta jest niesmaczna stosuje się mineralizator dolomitowy który wzbogaca uzyskaną wodę między innymi w wapń i magnez i nadaje wodzie dobry smak. Piotrek
Tu się Kolego grubo mylisz. Woda po osmozie nie jest wodą destylowaną. Przede wszystkim jest bardzo smaczna, delikatna i miękka. Jest pozbawiona zapachu i smaku, jest zupełnie neutralna a przecież o to właśnie chodzi. Kawa czy herbata z takiej wody smakuje wyśmienicie nie mówiąc o destylatach. Wiem bo używam filtra od 12 lat i wiem również jak smakuje woda destylowana.

Pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości