Strona 1 z 5

Pora na jarzębiak

: 2006-11-27, 20:49
autor: Paluch
Panowie !
Ponieważ w tych dniach jest najlepsza pora na zbieranie jarzębiny więc postanowiłem zrobić jarzębiak.
Zerwałem najprzedniejsze owoce - lekko przemrożone, niegorzkie, aromatyczne.
Oczywiście mam ogólnodostępne przepisy ale mam też prośbę:
Czy macie sprawdzoną , dobrą recepturę ? Jeśli tak to proszę o podzielenie się tą wiedzą.
Pozdrawiam

: 2006-11-29, 12:58
autor: miki
Witam

Wpadł mi w ręce przepis na Jarzębiak Kresowy, pochodzi on z Księgi Smaków Lubelszczyzny autorstwa Waldemara Sulisza, wygląda on tak:

Składniki:
- garść owoców jarzębiny zebranej po pierwszym przymrozku,
- 6 suszonych śliwek,
- 3 figi,
- 1 łyżka suszonych owoców tarniny,
- 1 łyżka rodzynek sułtańskich,
- kilka goździków,
- plasterek imbiru,
- pół litra spirytusu,
- szklanka żytniej wódki,
- pół szklanki dobrego koniaku lub winiaku,
- 2 szklanki przegotowanej wody,
Jarzębinę przesuszyc w piekarniku i kilkakrotnie przelać owoce wrzątkiem. Włożyć do słoja razem z tarniną, dodać posiekane bakaliw, spirytus, żytniówke i koniak. Szczelnie zamknąć i odstawić na miesiąc w ciepłe miejsce. Co kilka dni wstrząsac słojem. Przecedzić przez bibułkowy filtr do kawy. Owoce zalać przegotowaną wodą na 24 godziny i dodać płyn do nalewki. Przelać do butelek, zakorkować, oblać lakiem i odstawić na pół roku. Po tym czasie będzie wyborny. Smacznego.
Jeszcze tego przepisu nie praktykowałem ale musze spróbować:)
pozdrawiam

: 2006-11-29, 19:46
autor: Paluch
Miki
Bardzo dziękuję za przepis - jest interesujący.
Zrobię porcję według podanego przez Ciebie zestawu.
Mam tylko jeden problem: nie bardzo wiem gdzie w mojej okolicy rośnie tarnina.
Szukam jej od dawna i nie znalazłem. Pewnie przyjdzie mi kupić suszoną choć wolałbym zbieraną własnoręcznie ( z drugiej strony fig, daktyli i rodzynek też sam nie zbieram więc to chyba przerost formy)
Zobaczymy jak się ma porównanie jarzębiaku Kresowego do tego zrobionego wg przepisu pana Cieślaka.
Dzięki :)

: 2006-11-30, 15:00
autor: miki
Hej Paluch
Nie ma sprawy ja tez sie zabieram za zrobienie własnego jarzębiaku, u mnie z tarniną nie ma problemu mieszkam niedaleko lasu ale w tym roku nie było u mnie jej za duzo, pamiętam 2 lata temu w jesieni krzaki tarniny były całe niebieskie od owoców, a owoce były wielkosci wiśni:) nazbierałem ich kilka siatek i czesc ususzyłem a czesc poszła na wino i na nalewke. Podejrzewam ze suszoną tarnine mozna kupic, są np herbatki owocowe z suszoną tarniną, więc nie powinno byc problemu.
pozdrawiam

: 2006-12-22, 00:45
autor: Pafcio
Ciekawostka. Nastawiłem Jarzębiak na jarzębince podzielonej na 2 części. Obie wymrożone i sparzone. Następnie jedna lekko tylko podsuszona suszarką do owoców, a druga dosuszona na maxa. Po zalaniu alkoholem ta mniej wysuszona dużo słabiej oddała kolor do nalewki, a ta druga dała duzo lepsza barwę. Doradzam więc suszyć na maxa.

: 2008-09-15, 21:44
autor: bizon
Dlaczego należy sparzyć jarzębinę wrzątkiem? Nie wystarczy same jej zmrożenie i przesuszenie?

: 2008-09-18, 15:09
autor: cour_de_balance
Jeśli chodzi o ścisłość to wystarczy tylko przemrozić.
Ps.
Jarzębiak to jeden z najszlachetniejszych wybryków mojego podniebienia, wiec cenię go wyjatkowo. Dobrze przyprawiony jest rewelacyjnym napitkiem o słodko- goryczkowej nucie. Dla osób lubiacych takie trunki jak whisky, bourbon, absynth z pewnością wszczeli się w smak. Przypuszczam że dla smakoszy likierów będzie ochydztwem:)))
Na zdrowie.

: 2008-09-20, 17:22
autor: Spirit
rosną u mnie krzaki śliw,niskie z małymi owocami barwy ciemnoniebieskiej.czy to jest tarnina?czy zwykła śliwa.

: 2008-09-20, 19:12
autor: masterofbimber
To może być tarnina.
Z własnych obserwacji : tarnina występuje w kilku odmianach .
Podstawowe różnice to : wielkość owoców, ilość owoców[są takie rzadko pokryte owocami,
i takie uginające się od śliweczek], kolce .
Są krzaki na których kolce nie występują, i takie które są niebywale kolczaste.
Doświadczenie mówi mi ,że te kolczaste mają dużo więcej owoców.l
Wczoraj wraz z synem zebrałem różę i tarninę. Uważam , że mieszane wino z tych owoców
to rarytas.

: 2008-09-30, 21:06
autor: kitaferia
Naprawdę zbliża się pora na Jarzębiak, ja wyzbyłem sie z ostaniej buteleczki Jarzebiaku, więc pora na nowy.

Może jakieś nowe propozycje?

Ja swój np. dosładzam (czytaj delikatnie dosładzam) miodem o małym aromacie lub cukrem brązowym.

: 2008-10-06, 10:57
autor: toniek
Ma ktoś jeszcze sprawdzone przepisy na jarzębiak, bo jarzębina już się suszy :lol:

: 2008-10-06, 11:01
autor: kitaferia
W tym tygodniu podam przepis na mój jarzębiak, któy był ostatnio degustowany w szerszym gronie na naszym spotkaniu. Przepis mam w Lesie :), nie mam teraz przy sobie, ale przywiozę i podam.

: 2008-10-09, 09:26
autor: rafalsk
No to ja czekam z niecierpliwością. Zwłaszcza, że w ten weekend właśnie będę zbierał jarzębinkę. Tylko tak nie do końca wiem ile tego zebrać żeby było dobrze.

: 2008-10-09, 09:29
autor: kitaferia
rafalsk pisze:Tylko tak nie do końca wiem ile tego zebrać żeby było dobrze.
Jest wspaniały rok na jarzębinę, zbierz więcej, zawsze możesz ususzyć lub zamrozić.

Zbierz tez głogu.

: 2008-10-09, 09:56
autor: rafalsk
kitaferia pisze:
Jest wspaniały rok na jarzębinę, zbierz więcej, zawsze możesz ususzyć lub zamrozić.

Zbierz tez głogu.
Widzę, że rok wspaniały. Gdzie sie obejrzeć to czerwono. W tamtym roku szukałem i nie znalazłem praktycznie nigdzie. Nazbieram tyle, ile tylko sie da (w jednostce czasu). Z głogiem to juz większy problem bo nie rozglądałem sie nawet ale może coś wyszperam również.