Nalewki ziołowo lecznicze

Przepisy, porady na zaprawianie alkoholu i wyrób nalewek
Awatar użytkownika
Władek
101%
101%
Posty: 487
Rejestracja: 2012-10-17, 20:24
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Władek » 2014-02-04, 20:27

Jestem zainteresowany, jak będzie taka możliwość.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Władek, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Władek

Boguś
50%
50%
Posty: 179
Rejestracja: 2014-02-01, 17:33

Post autor: Boguś » 2014-02-04, 20:32

To teraz trzeba się porozglądać na co ktoś by chciał, na jakie trunki i zrobić listę tych trunków, takich, które najczęściej chce się popełnić, a tu czegoś brakuje ze składników.

Proszę więc, zróbcie w tym wątku listę jakie standardy, żeby były dostępne.

melowiec
30%
30%
Posty: 38
Rejestracja: 2007-11-05, 17:20

Post autor: melowiec » 2014-09-25, 01:18

Robię kilka nbalewek leczniczych. Są b. skuteczne.
1. Na chorobę morską, (mam duże doświadczenie jako kapitan) - nalewka z imbiru, wielokrotnie ratowała w krytycznych sytuacjach moje załogi.
2. Przeciwbakteryjna, to nalewka czosnkowa, obrzydliwa , ale dobrze robi.
3. Przeciw wirusowa to nalewka badjanowa, (pomysł od technologa z Polfy) ne tylko smaczna, ale b. skuteczna.
4. Nalewka sosnowa na gardło. Super działa i jest do wypicia.
5. N alewki z różeńca górskiegom, żeń-szenia nie trzeba reklamować.
Szczególy mogę podać zainteresowanym na pw.
melowiec

Awatar użytkownika
elofura
101%
101%
Posty: 495
Rejestracja: 2014-07-03, 14:23

Post autor: elofura » 2014-09-25, 09:13

Ja poproszę o przepis na nalewkę nr.3

Awatar użytkownika
lesgo58
100%
100%
Posty: 1246
Rejestracja: 2011-04-28, 07:15
Lokalizacja: Grudziądz

Post autor: lesgo58 » 2014-09-25, 11:12

melowiec pisze: Szczególy mogę podać zainteresowanym na pw.
A dlaczego tylko na PW?
Wrzuć tutaj przepisy i po ptokach. Każdy wybierze sobie co mu podejdzie. A Tobie pozostanie wdzięczność forumowiczów. :D

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5058
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2014-09-25, 11:22

lesgo58 pisze: A dlaczego tylko na PW?
Może jest ©
8)

zbynio
80%
80%
Posty: 415
Rejestracja: 2013-08-04, 23:26
Lokalizacja: Lorrach

Post autor: zbynio » 2014-09-25, 20:46

melowiec pisze: Robię kilka nbalewek leczniczych. Są b. skuteczne.
1. Na chorobę morską, (mam duże doświadczenie jako kapitan) - nalewka z imbiru,
Zdarza mi sie pływać na kutrze i nie bardzo to znoszę ..
melowiec pisze:4. Nalewka sosnowa na gardło. Super działa i jest do wypicia.
A o tej czytałem gdzies na forum i jestem jej ciekawy..

Jak mozna to poproszę o przepisy na pw.
Ryby łowię.

melowiec
30%
30%
Posty: 38
Rejestracja: 2007-11-05, 17:20

Post autor: melowiec » 2014-10-07, 13:39

Nalewka BADJANOWA ( b,dobra, działanie przeciwwirusowe, przetestowana w POLFIE WARSZAWA, b.duża ilość kwasu szikimowego podstawowego składnika leków przeciwwirusowych, smaczna)
Przygotowanie: 6 gwiazdek anyżu gwiażdzistego na 1L 40%, odstawić na min.4tyg.

Nalewka Czosnkowa (działanie przeciw bakteryjne, b. skuteczna, smak obrzydliwy ale dobrze robi)
Przygotowanie: duża główka świeżego czosnku (obrać, drobno posiekać)
+ 0,75L 45% (na 2 tygodnie w ciemnym miejscu)
Przefiltrować, dodać garść rodzynek (na 6 m.-cy)
Przefiltrować, odstawić na 30 dni.

Przepisy na inne nalewki lecznicze, np. BURSZTYNOWA, ORZECHOWA, SOSNOWA,IMBIROWA, ŻEŃ-SZENIOWA, Z RÓŻEŃCA GÓRSKIEGO, KASZTANOWA(nie do picia/tylko do smarowania) są dostępne w róznych wersjach w internecie.
Życzę zdrowia.
melowiec

Boguś
50%
50%
Posty: 179
Rejestracja: 2014-02-01, 17:33

Post autor: Boguś » 2014-12-22, 13:23

maxcd pisze:LikierBlutwurz” 50% 0, 7l
Właśnie to chlam. Jest to mocno posłodzone, bo zostawia pianę po wlaniu do szkła. Kolorystycznie ciemny bursztyn, klarowne. Bardzo długie łzy.

Aromat: górna nuta: anyż, pięciornik, tymianek, ziołowo, ale nie za bardzo, dość słodko. Nuta dolna: przyprawy i alkohol, cynamon, może i imbir, nie wyczuwałem gałki ani jakichś ciekawostek, może, ale to jest duże "może" korzeń kosaćca.

W smaku: bardzo słodkie, nie gorzkie, grzeje od cynamonu, tylko dzieci wstrząsa 50%-nie czuć. Wyjątkowo pijalne, hybryda słodyczy Jagermeister'a i goryczy Boonekamp'a. Dość wyraźnie rozcieńczone, bo pije się gładko, finisz długi, słodko-pikantny, bez wyraźnych gorycz. Wyrazisty miód-lipa albo wielokwiat, bo nie dominuje. Lekko lukrecjowe-anyż. Dla fanów gorzkich trunków rozczarowanie, ale jako napój sam w sobie, wielce smaczny, można duldać i duldać. Chłodzić nie trzeba.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości