Zapach

Przepisy, porady na zaprawianie alkoholu i wyrób nalewek
Awatar użytkownika
Spirit
100%
100%
Posty: 2303
Rejestracja: 2008-03-01, 18:30
Lokalizacja: Ostrołęka.

Zapach

Post autor: Spirit » 2014-05-13, 11:09

Jak wszyscy wiedzą alkohol pochłania zapachy, a co by było gdyby do słoja nalać alkoholu a pod zakrętką podwiesić koszyczek z jakimiś ziołami, owocami by tylko zapach przeszedł do alkoholu?
Ostatnio zmieniony 2014-05-13, 11:51 przez Spirit, łącznie zmieniany 1 raz.
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....

Awatar użytkownika
C2H6O
60%
60%
Posty: 286
Rejestracja: 2010-01-06, 21:14
Lokalizacja: RoI

Post autor: C2H6O » 2014-05-13, 11:57

Masz na myśli coś takiego:

Obrazek

Żródło: http://zszywka.pl/p/wisielec-5402456.html

Takie nalewki nazywane są wisielcami (brrr...).

W zeszłym roku moja mama nastawiła pączki czarnej porzeczki w sposób klasyczny (zalewając 70% etoh) oraz podwieszając koszyczek wypełniony pączkami nad lustrem alkoholu. Ta wykonana na drugi sposób była łagodniejsza w odbiorze. Nie porównywałem tak otrzymanych ekstraktów zbyt dokładnie, bo miały posłużyć jako dodatek do smorodinówki, ale zabrakło mi czasu.

Awatar użytkownika
Spirit
100%
100%
Posty: 2303
Rejestracja: 2008-03-01, 18:30
Lokalizacja: Ostrołęka.

Post autor: Spirit » 2014-05-13, 12:08

O wisielcu słyszałem, ale chodzi mi o coś innego. Bo tutaj owoc puszcza sok i sok przedostaje się do destylatu a chodzi mi o to żeby przeszedł tylko zapach. Kiedyś postawiłem w lodówce wódkę w otwartym pojemniku i zapach mięsa przeszedł do wódki.
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....

Awatar użytkownika
C2H6O
60%
60%
Posty: 286
Rejestracja: 2010-01-06, 21:14
Lokalizacja: RoI

Post autor: C2H6O » 2014-05-13, 15:53

Nie pamiętam już, ale ekstrakt z pączków chyba był bezbarwny. Postaram się sprawdzić.

Może ktoś już eksperymentował z tego typu ekstrahowaniem suchych ziół i przypraw?

Jeśli chodzi o trunki bezbarwne to, z dobrym skutkiem, destylowałem olejek z mięty. Robiłem również likwor anyżowy - destylowany nalew na anyż.

Awatar użytkownika
Spirit
100%
100%
Posty: 2303
Rejestracja: 2008-03-01, 18:30
Lokalizacja: Ostrołęka.

Post autor: Spirit » 2014-05-16, 12:31

Gdy już zakwitnie bez czarny to zrobię eksperyment: do dużego słoja wstawię mały słoik z alkoholem a dookoła ułożę kwiatostany czarnego bzu, zobaczymy co z tego wyjdzie.
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....

wawaldek11
101%
101%
Posty: 1262
Rejestracja: 2010-04-05, 00:16
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska

Post autor: wawaldek11 » 2014-05-16, 15:52

Radziłbym włożyć same kwiatki, bez tych zielonych łodyżek. One mają zapach typowy dla całego krzewu - porównywany nie bez racji do kociego moczu.
Pozdrawiam,
Waldek

Awatar użytkownika
Spirit
100%
100%
Posty: 2303
Rejestracja: 2008-03-01, 18:30
Lokalizacja: Ostrołęka.

Post autor: Spirit » 2014-06-07, 15:15

Zrobiłem dwa doświadczenia, jedno jak wyżej pisałem a drugie to sam pyłek z kwiatostanów czarnego bzu zalany alkoholem. Za rok opowiem co z tego wyszło.
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....

Awatar użytkownika
drgranatt
100%
100%
Posty: 1411
Rejestracja: 2009-07-13, 11:13
Lokalizacja: 3-city

Post autor: drgranatt » 2014-06-07, 19:42

Spirit pisze:Kiedyś postawiłem w lodówce wódkę w otwartym pojemniku i zapach mięsa przeszedł do wódki.
To świetna sprawa Spirit. Masz dwa w jednym, wódka i zakąska :mrgreen:

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości