Z rok temu zadzwoniłem w sprawie być może tej samej oferty i usłyszałem obcego krajowca - bardzo wschodni akcent. Też były oferty w kilku miastach. Pachnie mi to Ukrainą

Waldek
Kiedyś linkowałem wam klienta, beczki są z Ukrainy i są tylko ładne
Ze dwa lata temu pisałem o tych beczkach.
@kula
mijaj z daleka, choć jakość wykonania mogła się zmienić ale drewno napewno nie.

Cześć.
Zamierzam przystosować starą piwnicę do leżakowania swoich wyrobów w beczkach i chciałem zapytać o kilka spraw technicznych.
1. Czy mogę zrobić wylewkę betonową? Na chwilę obecną w piwnicy jest klepisko i planuje zrobić wylewke żeby mniej się syfiło. Mam jednak obawy czy nie spadnie przez to wilgotność powietrza. Na chwilę obecną wilgotność jest na poziomie 90%, temp 13°C.
2. W piwnicy jest małe okienko. Lepiej je zaślepić czy zostawić dla lepszego przewiewu?
3. Czy powinienem coś jeszcze w niej zrobić po za posprzątaniem?

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka

Jeśli nie znasz pomieszczenia, poobserwuj przez 1-2 sezony, zanim zaczniesz coś modyfikować. Pomiary o różnych porach roku warunkach pomogą Ci zdecydować jak dostosować pomieszczenie.
Wylewka poprawia komfort użytkowania ale pewnie trochę wpłynie na klimat no i jesli zdarzają się tam zalania , co jest częste w kamiennych piwniczkach, to może ją np wyciskać.
Wentylacja -warto by jakaś została, więc jeśli nie chcesz okienka, zostaw choć kanał wywiewny z regulacją. Gdy ludzie od podstaw budują sobie takie piwniczki, stosują często regulowaną wentylację z czerpnią i wyrzutnią. Czerpania może przebiegać kilkumetrowym kanałem w gruncie ( gruntowy wymiennik ciepła) by złagodzić wahania temperatury w upały i mrozy.

Dzięki za odpowiedź. Pomieszczenie znam tylko z opowiadań. W dawnych czasach teściowie trzymali tam ziemniaki a teraz stoi pusta i nikt jej nie używa. Piwniczka nie podmakała i utrzymywała w miarę stałą temperaturę. Gruntowego wymienika ciepła niestety nie jestem w stanie zrobić. W takim razie będę musiał pomyśleć o jakimś kanale wentylacyjnym. Z wylewką poczekam jak radzisz. Ustawiłem w środku higrometr z termometrem i będę obserwował. Na ten czas posprzątam, zamontuje regały i przeniosę swoje skromne zapasy wylewkę zawsze mogę dorobić w późniejszym terminie.

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka

Piękna piwnica, szkoda by się marnowała.

Półtora tygodnia temu zalałem beczkę 30l łiskaczem 63% i o tyle, o ile w beczce było słodkie wino, to zjawisko przesączania było marginalne (prawie bez woskowania), to w przypadku destylatu, pomimo uszczelnienia woskiem (za pomocą opalarki) i tak w kilku miejscach beczka "poci się" mikrokropelkami (przesiąkają przez mikropory w wosku), które częściowo na bieżąco odparowują, a w kilku punktach nawet zbijają się w większe krople. Temp. w piwnicy ok 6-7*C.

Czyli na moich oczach Aniołowie chleją i ogarnia mnie desperacja Potrzymam chyba jeszcze parę tygodni i jeśli się stan nie poprawi samoistnie, to zleję destylat, wysuszę powierzchnię beczki i czymś uszczelnię miejsca przesiąkania. Pytanie: czym?
Na beczkach ze szkockich destylarni widać farbę (dekle głównie), ale jak beka już zawoskowana, to farba raczej nie złapie. Może rozsmarować cienką warstwę bezbarwnego silikonu sanitarnego? Do suchego wosku chyba się przyklei? Silikon na powierzchni beczki raczej będzie miał znikomy wpływ na destylat wewnątrz beczki, ale czy tak daleko posunięta "niekoszerność" to nie przegięcie?

Czy ktoś miał podobnie?

Nie mam pomysłu co zastosować ale wiem że na pewno nie silikon. W takich warunkach to jeżeli nawet na początku chwyci to za chwilę puści. Nie warto. Generalnie są uszczelniacze dekarskie które sobie powinny poradzić z takimi warunkami ale tam jest taka chemia że odradzam.

Ktoś tu kiedyś pisał, żeby walnąć w te cieknące miejsca młotkiem gumowym... Może to pomoże.

@kowal, moja mbeczka po wodnym wsadzie się uszczelniła. Przed napełnieniem jej do pełna rumem 63%, wlałem najpierw 10 l tegoż rumu i obróciłem beczkę feralnym miejscem na sam dół, rano kałuża rumu w misce, którą ułożyłem pod beczką. Spodziewałem się tego, że 63% wsad bardziej agresywny niż woda spenetruje feralną klepkę i będzie kapać. Zostawiłem tak na 48 h i uszczelniła się, dopełniłem do pełna do ok 56l, beczka jest szczelna i suchutka.

Jak widać, co beczka, to charakterek, a czasem nawet foch
Moja chyba usłyszała, że silikonem pogroziłem i od przedwczoraj widać znaczną poprawę - wysączeń już praktycznie nie ma, są naprawdę śladowe i w defensywie
A najbardziej wysączało się na deklu pod drewnianym zaworem, więc nie bardzo było tam jak walić młotkiem (zawór od wewnątrz zabiłem klinem, więc jest celowo niedrożny).

Po otworzeniu, wypaleniu i złożeniu na powrót beczki, zalałem wodą i po dobie była szczelna. Dopiero po nalaniu destylatu zaczęło się mikro-kropelkowanie.
Wygląda na to, że za jakiś tydzień powinna już być całkiem sucha

Kowal przypomnij coś o tej beczce, ty ją przerabiałeś z dużej, czy robiłeś od nowa ze swoich klepek, weź przypomnij pochodzenie drewna. Jak masz telefon to cyknij do mnie, z poczynań wielu kolegów wiem, że woskowanie nie pomaga, ale jest kilka sztuczek które czasem się sprawdzają, nie mam czasu dziś opisywać, drzewko osadzam w stojaku, stojak fi 60 na oko, a pień fi 80, a ja neptyk techniczny to i narzędzi nie mam, bo po co.

Po dłuugim dniu świątecznych przygotowań, na szybko o beczce.

Autor: Stanisław Duda. Beczka 30l
Dostałem ją parę lat temu jako nie nową, ale nigdy nie użytą. Wypaliłem lekko i przez cztery lata ługowałem czerwonymi mocnymi słodkimi winami gronowo-owocowymi. Ostatnie wino trzymane aż dwa lata wzbogacane było wiórkami z b.d. am., bo beczka już tak mało tanin i wanilin dawała. Ale to dla whisky dobrze.

Otworzyłem, wyczyściłem, opaliłem drewnem śliwy węgierki (z mocnym okopceniem) miejscami do węgla drzewnego miejscami tylko lekko stostowałem.

No i przy wodzie szczelna, przy destylacie nie. Ale już się douszczelnia i chyba będzie dobrze.
Liczę, że beka odda mnóstwo dobrego z ograniczonymi taninami, ligninami i całą tą niepożądaną "szufladowością", które to niepożądane wpływy przez cztery lata wchłonęły wina.
Plan mam trzymać 7 lat, albo mniej, jeśli Aniołowie wychleją 1/3 zawartości - wtedy przerwę starzenie, bo mi się włącza i mi mówi, że nawet z aniołami trzeba dzielić się z umiarem

Moi nauczyciele z Hiszpanii twierdzą, że po słodkim często cieknie.

Czy moze ktos polecic pewne zrodla/sklep/producent beczek w Europie. Tak zeby wejsc na strone i kupic.
Szukam 15 - 20 litrow na pierwszy ras i narazie mam tylko ponizszy link pspomniany tu wczesniej.
borosoakbarrels
Szukac dalej czy brac boros?