Przepis na wódkę z ostrą papryczką pilnie poszukiwany

Przepisy, porady na zaprawianie alkoholu i wyrób nalewek
cichy
40%
40%
Posty: 72
Rejestracja: 2007-11-26, 18:45

paprykówka

Post autor: cichy » 2009-11-07, 20:57

Nalewka z papryki ostrej
Składniki na 2l:
1. Dwie ostre papryczki z pestkami
2. ok. 250 g miodu.
3. 2 litry alkoholu 50% dobrej jakości.
4. 10g kwiatu hibiskusa suszonego.
5. Kawałek kory cynamonu.

Papryczki kruszymy i zalewamy alkoholem - macerujemy ok. 7 dni. Wyciągamy papryczki i dodajemy miód z cynamonem . Wymieszać aby rozpuścił się miód i tak niech postoi parę dni, na jakieś 2-3 dni przed filtracją dodajemy hibiskus.
Następnie filtrujemy aż do otrzymania klarownego trunku.

Przepis sprawdziłem i jest OK tylko papryczki macerowałem 10 dni. Koledzy po degustacji stwierdzili, że jest świetna.

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2009-11-08, 16:23

Niestety brunatnieje z czasem, choć kolor na początku piękny.
Dodatek soku z cytryny lub limonki pozwala na dużo dłuższe zachowanie koloru i dodatkowo harmonizuje trunek.
Polecam: http://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?t=1615 tylko modyfikacja to jednak sok jak w normalnym przepisie.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6979
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2009-11-29, 00:56


Awatar użytkownika
bwie.
70%
70%
Posty: 304
Rejestracja: 2009-10-09, 13:59
Lokalizacja: 52.153°N, 21.038°E

Post autor: bwie. » 2010-03-16, 18:50

Właśnie skonstruowałem taką wódeczkę, po prostu pycha - ostry zapach i smak papryki połączony ze słodyczą miodu :slinka
1,5l 50% wódki + dwie przekrojone czuszki+ 25 ziaren czarnego pieprzu+ ok 150 ml miodu
całość stała 3 tygodnie (dłużej nie dało rady jej upilnować :? )
następnym razem zrobię w gąsiorze 5l
Ja lubię siebie. Siebię lubi mnie. Mnie lubię ja. I wszyscy jesteśmy szczęśliwi. Schizofrenicy nie mają źle.

Awatar użytkownika
61gaw
101%
101%
Posty: 374
Rejestracja: 2011-11-02, 10:52
Lokalizacja: Z osiedla nad stawem

Post autor: 61gaw » 2012-10-17, 23:08

Zrobiłem na próbę z paryką jalapeno (ok.6000 jed, Scoville'a), jedna papryczka na 1/2 l roztworu :D , w przyszłym roku mam w planie zastosować habanero (100000-350000 jed. Scoville'a). Ciekawe czy da się to spożyć bez dodatkowego rozcieńczania :?: :mrgreen:

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6979
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2012-10-18, 18:09

Pietro ma takie w szklarni, o wyciskaniu z nich soku nie wspomnę, bo mi zabronił. Miałem okazję taki sok w strzykawce aplikować sobie do kanapek :slinka :oops: :furious

Awatar użytkownika
61gaw
101%
101%
Posty: 374
Rejestracja: 2011-11-02, 10:52
Lokalizacja: Z osiedla nad stawem

Post autor: 61gaw » 2012-10-18, 21:25

Ja mam gębę niewyparzoną :mrgreen: więc chyba dlatego paprykę jalapeno mogę spokojnie na kanapkę i choć w "pysku" pali to da się przeżyć, z habanero nie miałem jeszcze kontaktu, ale z tego co czytałem to może być ostro :twisted:

Awatar użytkownika
Pietro
101%
101%
Posty: 1145
Rejestracja: 2006-04-05, 21:51

Post autor: Pietro » 2012-10-19, 00:02

Jalapeno i habanero to dwa różne światy :roll:. O bhut joloki nie wspomnę :twisted:
Ratujmy się, bo trzeźwiejemy :cry:

AL
50%
50%
Posty: 166
Rejestracja: 2006-05-24, 00:48

Post autor: AL » 2012-10-21, 02:11

Czyżby ktoś z tego forum był też na http://chilihead.pl/ ?
Oczywiście Jalapeno nie ma co porównywać do Habanero. Nie ta liga ostrości. Jak ktoś chce to niech popatrzy na skalę: http://www.ostrakuchnia.pl/content/view/54/44/

Awatar użytkownika
cafekot
30%
30%
Posty: 30
Rejestracja: 2011-05-29, 21:08
Lokalizacja: Kostrzyn nad Odrą

Post autor: cafekot » 2012-11-10, 21:38

Do 0,5 l krupniku na miodzie gryczanym (tak na próbę) dodałem pasek 1 cm x 4 cm papryczki Jalapeno - efekt jest rewelacyjny :
- pierwszy smak to oczywiście miód gryczany
- następnie alkohol (nalewka ma 70 %)
- na końcu pojawia się głęboka słodka ostrość papryczki
Wszystko razem wspaniale połączone.
Próba 0,5 litra zamieniła się na 5 literków.

Polecam

Awatar użytkownika
zwyczajny
101%
101%
Posty: 778
Rejestracja: 2011-04-05, 07:59

Post autor: zwyczajny » 2013-02-18, 20:51

Odświeżam piernika,ale @BWIE możesz uchylić rąbek tajemnicy na tą papryczkę "ze zlotu"?
XXX

Awatar użytkownika
bwie.
70%
70%
Posty: 304
Rejestracja: 2009-10-09, 13:59
Lokalizacja: 52.153°N, 21.038°E

Post autor: bwie. » 2013-02-19, 07:25

Mam taki przepis:

Składniki na 2l:
1. Dwie ostre papryczki z pestkami - czuszki.
2. ok. 200 g miodu.
3. Woda aby z miodem otrzymać 1 l.
4. 1 litr alkoholu 95% dobrej jakości.
5. 10g kwiatu hibiskusa suszonego.
6. Kawałek kory cynamonu.

Papryczki zalewamy alkoholem - macerujemy ok. 7 dni.
Gotujemy miód z wodą i cynamonem szumując, na końcu gdy ostawiamy do wystygnięcia dodajemy hibiskus.
Otrzymany płyn po wystygnięciu filtrujemy do klarowności i dodajemy do nastawu z papryczkami. Czekamy 1 dzień i ponownie filtrujemy aż do otrzymania klarownego trunku.

BTW to co kosztowaliśmy było trochę inaczej wykonanie:

2 l wódki 40 % + czuszka + ok 20 ziaren pieprzu i ok 200 g miodu macerowane przez 2-3 tygodnie, potem całość zdekantowana raz i drugi - odstawiona do piwnicy czekała na swoją kolej (generalnie - jak zwykle trunek im starszy tym lepszy)
Kiedyś jak wpadnie mi w łapy hibiskus to spróbuję go dodać.

Generalnie, jak mawiają bracia piwowarzy "Browar to nie apteka" proporcje można zmieniać aby doszukać się swojego smaku, ja jak widać nie trzymałem się ściśle receptury a wyszedł trunek całkiem pijalny.

pozdro
Ja lubię siebie. Siebię lubi mnie. Mnie lubię ja. I wszyscy jesteśmy szczęśliwi. Schizofrenicy nie mają źle.

Awatar użytkownika
mario
50%
50%
Posty: 199
Rejestracja: 2008-11-29, 14:13
Lokalizacja: Mazowsze
Kontaktowanie:

Post autor: mario » 2013-03-04, 07:57

Nalew dwa litry z czuszką na szybko :D .
Potrzebujemy 400-500g miodu jaki kto lubi. Trzy czuszki obmyte całe z ogonkami. Sprawienie:
Sycimy miód (gotujemy na granicy bomblowania) z niewielką ilością wody i czuszkami tak długo aż papryczki zrobią się szkliste. Szumujemy i dolewamy ewentualnie wody żeby zachować pierwotny poziom. Po schłodzeniu dolewamy spirytus i wodę tak żeby dwa litry nalewu miało ok.40%( lub według własnego uznania). Po dobie w zależności od użytego miodu nastaw się klaruje i po zlaniu jest gotowy do konsumpcji. Byłbym zapomniał papryczki zostawiamy w uzyskanej nalewce.
Polecam :slinka .
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez mario, łącznie zmieniany 1 raz.
Posiadanie własnych zgłoszonych patentów nie wyklucza możliwości bycia patentowanym głupcem.
Wszystkich zainteresowanych destylacją oraz akcesoriami zapraszam do sklepu internetowego HELICA.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości