Kamionki, dojrzewanie destylatów, nalewek, miodów itd.
Re: Kamionki, dojrzewanie destylatów, nalewek, miodów itd.
Kamionki już są w domu pora je zalać
Pojawiają się automatycznie pytania na które nie znam odpowiedzi.
1. Czy jeżeli w kamionce będę przechowywał Brzoskwinie, to opróżnieniu i wypłukaniu będzie gotowa do zalania np. Śliwki? Czy Kamionka nie przekaże aromatu i smaku?
2. Czy w piwnicy w której wilgotność jest duża a co za tym idzie występuje tam dość specyficzny zapach stęchlizny to zapach nie przejdzie do destylatu? Czy może lepiej trzymać gdzieś w garażu albo strychu? Tylko tam warunki są zmienne.
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Pojawiają się automatycznie pytania na które nie znam odpowiedzi.
1. Czy jeżeli w kamionce będę przechowywał Brzoskwinie, to opróżnieniu i wypłukaniu będzie gotowa do zalania np. Śliwki? Czy Kamionka nie przekaże aromatu i smaku?
2. Czy w piwnicy w której wilgotność jest duża a co za tym idzie występuje tam dość specyficzny zapach stęchlizny to zapach nie przejdzie do destylatu? Czy może lepiej trzymać gdzieś w garażu albo strychu? Tylko tam warunki są zmienne.
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Re: Kamionki, dojrzewanie destylatów, nalewek, miodów itd.
wieku, nie powinno. Co do stęchlizny nie wiem. Ja przy zmianie destylatu zalewam wodą na kilka dni na wszelki wypadek.
Jakiś rok temu zalałem jedną kamionkę destylatem żytnim z m-beczki. Destylat w 50% miał 4 lata, druga połowa 2 lata. Po tym roku w kamionce destylat bardzo złagodniał. Przynajmniej wedle pamięci tego co szło do beczki. Uwypuklił się smak ciasteczka. Mocno czuć w kieliszku następnego dnia rano. Będę chyba dalej w tę stronę szedł. W tym roku zabieram kolejną kamionkę z m-beczki i zalewam do pełna świeżym. Zobaczymy jak to pójdzie dalej.
Jakiś rok temu zalałem jedną kamionkę destylatem żytnim z m-beczki. Destylat w 50% miał 4 lata, druga połowa 2 lata. Po tym roku w kamionce destylat bardzo złagodniał. Przynajmniej wedle pamięci tego co szło do beczki. Uwypuklił się smak ciasteczka. Mocno czuć w kieliszku następnego dnia rano. Będę chyba dalej w tę stronę szedł. W tym roku zabieram kolejną kamionkę z m-beczki i zalewam do pełna świeżym. Zobaczymy jak to pójdzie dalej.
Re: Kamionki, dojrzewanie destylatów, nalewek, miodów itd.
Dzięki za odpowiedź w kwestii przechowywania różych destylatów.
Może ktoś ma doświadczenie z tą zatęchnięta piwnicą?
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Może ktoś ma doświadczenie z tą zatęchnięta piwnicą?
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
-
- 40%
- Posty: 74
- Rejestracja: 2018-09-17, 14:00
Re: Kamionki, dojrzewanie destylatów, nalewek, miodów itd.
W mojej piwniczce jest wilgotność na poziomie 99%. Czuć w niej trochę stechlizną. Mimo tego, że kamionki pokryte są z zewnątrz czarnymi i brązowymi plamami nie wyczułem w destylacie zapachu stęchlizny.
Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka
-
- 50%
- Posty: 109
- Rejestracja: 2020-06-23, 22:45
Re: Kamionki, dojrzewanie destylatów, nalewek, miodów itd.
Dziś szczęśliwie udało się napełnić i moje 2 mkamionki
Do 1
Destylat żytni 56% plus 1 mszczapka z dębowej beczki.
Mam nadzieję, że destylat pokaże swoje oblicze a drzazga wniesie sporo od siebie.
Do 2
Burbon pszeniczny 55% z dodatkiem 3 kostek mocno palonych i 2 lekko palonych z dębu francuskiego.
Obydwie kamionki zalane do pełna.
Do 1
Destylat żytni 56% plus 1 mszczapka z dębowej beczki.
Mam nadzieję, że destylat pokaże swoje oblicze a drzazga wniesie sporo od siebie.
Do 2
Burbon pszeniczny 55% z dodatkiem 3 kostek mocno palonych i 2 lekko palonych z dębu francuskiego.
Obydwie kamionki zalane do pełna.
Re: Kamionki, dojrzewanie destylatów, nalewek, miodów itd.
Moje beczki stały dwa lata w wilgotnej i śmierdzącej piwnicy, zarosły z wierzchu ale do środka nic się nie przedostało.
Kamionka stoi tam nadal, ze dwa miechy temu testowałem i nie wyczułem stęchlizny w destylacie.
Kamionka stoi tam nadal, ze dwa miechy temu testowałem i nie wyczułem stęchlizny w destylacie.
czytam nie pytam
Re: Kamionki, dojrzewanie destylatów, nalewek, miodów itd.
Dzięki wielkie, chyba już wiem gdzie będą stały.
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Re: Kamionki, dojrzewanie destylatów, nalewek, miodów itd.
Ja swoje kamionki potrafię delikatnie spryskać wodą, w celu sztucznego zwiększenia wilgotności. Stoją dwie zalane wódką z kukurydzy od marca i obie w tym samym pomieszczeniu (szafka w garażu z wilgotnością na poziomie 60-80%, lecz zmienia się ona bardzo powoli (nie więcej niż 5% na tydzień z racji, że do garażu nikt nie zagląda. Około raz w miesiącu ja (albo rodzice) jedną psikają wodą - pomimo plam i delikatnego "puszku" (raczej pleśń - znika po kilku dniach od psikania) nic nie przedostaje się do destylatu, a jedynie wolniej ucieka zawartość. Od marca w "suchej" ubyło niewiele ponad 100gram, a w "psikanej" zaledwie 40gram. Wnioski wysnuwam na podstawie pomiarów wagowych kamionek - możliwe, że ucieka tyle samo, a jedynie glina wpija wodę, którą psikam
Co do smaków, to zauważam tendencję, że "psikana" jest wolniejsza, jeśli chodzi o procesy starzenia: później trunek stał się pijalny, ale straty są mniejsze - mi się nigdzie nie śpieszy, dlatego eksperyment kontynuuję
Co do smaków, to zauważam tendencję, że "psikana" jest wolniejsza, jeśli chodzi o procesy starzenia: później trunek stał się pijalny, ale straty są mniejsze - mi się nigdzie nie śpieszy, dlatego eksperyment kontynuuję
"Kto żyje w Polsce, ten w cyrku się nie śmieje"
Re: Kamionki, dojrzewanie destylatów, nalewek, miodów itd.
Nerwus ty jak będziesz przejeżdżał przypadkiem to daj znać, spotkamy się i dam ci coś do eksperymentów, bo ja nie mam czasu i materiału.
Re: Kamionki, dojrzewanie destylatów, nalewek, miodów itd.
Cześć, bardzo długo szukałem rozwiązania by obniżyć wilgotność w piwnicy. Wietrzyłem, podłączałem wentylator do kanałów wentylacyjnych i pracował miesiącami. Nic nie pomagało, czarna pleśń na szklanych damachDagome pisze: ↑2020-02-24, 07:06A ja mam z kolei inny problem z leżakowaniem w piwnicy. U mnie na zewnętrznych ścianach kamionek wesoło wyłazi czarna pleśń. Dodam, że w środku są destylaty o mocy 50-60% alk. Wilgotność w pomieszczeniu nie znana, ale zapewne spora. Pryskanie przedgonem i przecieranie szmatką niestety nie pomaga
Ostatecznie zakupiłem na 250 zł używany osuszacz powietrza, nie jakiś budowlany tylko domowy, na 60m 2 piwnicy. Uruchamiam jak mi wilgotność rośnie ponad 65-70% i temat rozwiązany.
Także polecam zakupić osuszacz.
Re: Kamionki, dojrzewanie destylatów, nalewek, miodów itd.
Polecam Osusacz trochę droższy, używane często mają wyrobione agregaty. Są nawet takie gdzie można ustawić wilgotność i będzie do niej pracował, a potem się wylaczy. Na pleśnie zaś polecam nadchloryny. Rozcieńa się z wodą na 10.-30% i psika. W swojej piwnicy walczyłem kilka lat z grzybami.
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Re: Kamionki, dojrzewanie destylatów, nalewek, miodów itd.
Jak zwykle pomyliłem. Podchlorany oczywiście. Nadchlorany to w pirotechnice używa się. Tak podchloran sodu i potasu. No i jeszcze ozonowanie polecam.
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Re: Kamionki, dojrzewanie destylatów, nalewek, miodów itd.
Taki rozcieńczasz?
https://allegro.pl/oferta/podchloryn-so ... 9290717355
Czy pryskasz bez rozcieńczania?
https://allegro.pl/oferta/podchloryn-so ... 9290717355
Czy pryskasz bez rozcieńczania?
czytam nie pytam
Re: Kamionki, dojrzewanie destylatów, nalewek, miodów itd.
Są maszynki domowe co działają odwrotnie niż nawilżacz, tylko każdego dnia trzeba z nich wodę wylewać. Kumpel mieszka blisko portu w Atenach i zimno zimą w mieszkaniu przez dużą wilgotność . Temperatura na właściwym poziomie, a wydaje się zimno. Dzięki tej maszynce jest zimą przyjemniej w mieszkaniu, ale po 3 litry dziennie z niej wylewa.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości