Strona 17 z 32

Re: Zapisy na Kamionki, pojemność 1 galon.

: 2019-12-29, 16:31
autor: magas
Z dużymi jeszcze nic, cisza, lepiej napisz co to za wino wlałeś w te kamionki, niby napisałeś, ale z doświadczenia forumowego wiem, że nie zawsze 2+2 = 5, nazwa którą wpisałeś nie jedno ma imię, jeśli wlałeś wino które ja bym chciał wlać, a nie wino wiśniowe, bo wiele ludzi myśli że Sherry Cask to beczka po wiśni, a nie po hiszpańskim winie gronowym wzmacnianym, tak jak nazwę wino likierowe kojarzą ze słodkim winem, a wyraz likierowe jak odnosi się do wina oznacza wysoki %, czyli wino wzmacniane, tak dla wyjaśnienia, likierowe wino może być słodkie jak i wytrawne.

Re: Kamionki, dojrzewanie destylatów, nalewek, miodów itd.

: 2019-12-30, 17:00
autor: Mrzon
Witajcie,
Posiadam 3 kamionki i pierwsza z nich została zalana więc czas na pierwszy zapisek.
28.XII.2019 wlana została 50% Grappa w ilości 3500ml, oraz 200ml do buteleczki szklanej celem możliwości dokonania porównań w czasie.
Przed zalaniem kamionka jak pisał magas zalałem wodą i po 24h podmiana na nową na kolejne 24h i potem już poszła grappa.
Kamionka stoi w piwnicy nieogrzewanej ale temp. zawsze jest powyżej 5 stopni wilgotności nie mam jak zmierzyć.
Kolejna będzie zalewana śliwowicą.
Pzdr

Re: Kamionki, dojrzewanie destylatów, nalewek, miodów itd.

: 2020-01-17, 20:05
autor: Mrzon
Witam,
w dn. dzisiejszym tj. 17.01.2020 kolejna kamionka została zalana tym razem weszło 3750ml - śliwowica moc 56% obok stoi reszta w szkle do porównania tym razem kamionka znajduję się w pomieszczeniu w temp. około 23 C wilgotność hmm niska postawiłem obok otwarty słoik pełen wody. Próba za jakiś czas. :)
:drinks
Pozdrawiam

Re: Kamionki, dojrzewanie destylatów, nalewek, miodów itd.

: 2020-02-07, 16:42
autor: Mariusz12502
Witam :D . Czas abym i ja napisał coś na temat trunków w kamionkach. A mianowicie pierwsze dwie kamionki zalałem śliwką i jabłkiem w lutym 2019 roku, trunki były robione jesienią 2018 roku. Z racji tego że były to moje początki to i błędów popełniłem sporo. Zalewałem kamionki trunkami o mocy 62%, oba trunki przed wlaniem były bardzo toporne, pogonowe, można powiedzieć niepijalne, leżały w kamionkach do grudnia 2019 roku w warunkach pokojowych. Przez ten czas sporo się zmieniły względem próbek w szkle, śliwka delikatnie wyłagodniala i jakby zrobiła się słodsza, jabłko podobnie, lecz dalej to nie to. Niestety okazało się że jako niedoświadczony destyler przeciągnęłem destylację i przez to do trunków dostało się dużo pogonów. Pewnie jeszcze coś innego spieprzyłem po drodze. Ale to nic człowiek uczy się na błędach.
W tamtym roku również robiłem śliwkę, lecz tym razem bardziej się przyłożyłem i pogoniłem czyściej, połączyłem oba roczniki śliwki i zalałem nią trzy kamionki które trzymam teraz w piwnicy. Mam nadzieję że teraz będzie lepiej. Jabłko zaś zlałem z kamionki do szkła, gdyż potrzebowałem kamionki do zalania winogronem. Ubytków wagowych nie notowałem. Generalnie kamionki są zajebiste :1st , robią robotę lecz ja muszę popracować nad procesem.

Re: Kamionki, dojrzewanie destylatów, nalewek, miodów itd.

: 2020-02-13, 19:46
autor: Pini
Pytanie - jak nie w wątku, to proszę o Usunięcie.
Skąd się bierze odpowiednie kamionki?

Re: Kamionki, dojrzewanie destylatów, nalewek, miodów itd.

: 2020-02-13, 20:09
autor: Legion
Kupuje się u magasa albo na Allegro za 2x tyle, co kto woli.

Re: Kamionki, dojrzewanie destylatów, nalewek, miodów itd.

: 2020-02-13, 20:33
autor: Pini
Czyli u Magasa.

Re: Kamionki, dojrzewanie destylatów, nalewek, miodów itd.

: 2020-02-14, 08:39
autor: Twonk
Na Allegro to takich fajnych nie widziałem.

Re: Kamionki, dojrzewanie destylatów, nalewek, miodów itd.

: 2020-02-17, 21:32
autor: dynio1977
Teraz i ja opiszę swoje doświadczenia z mkamionkami. Po zakupie pierwszej partii 8szt. zalałem je śliwowicą i jabłkownicą AD2018. Po ok 6mies. byłem tak zadowolony z efektów (uwypuklenie aromatu, złagodzenie pogonów) że zamówiłem ponownie 2x4szt. i obecnie jestem szczęśliwym posiadaczem 16szt. Mkamionki robią tą samą robotę z destylatem co beczka, lecz bez wprowadzania obcych smaków i koloru. Dla kogoś kto chce zachować bezbarwny kolor destylatu są wręcz idealne. Jak na razie nie znalazłem nic lepszego do takiego właśnie starzenia/dojrzewania.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka


Re: Kamionki, dojrzewanie destylatów, nalewek, miodów itd.

: 2020-02-17, 22:16
autor: przegab
Napisz coś proszę jeszcze o warunkach w jakich trzymasz kamionki.

Re: Kamionki, dojrzewanie destylatów, nalewek, miodów itd.

: 2020-02-18, 05:34
autor: dynio1977
Piwniczka w domu ok.8m2, temp:12-18*C, wilgotność 65-75%

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka


Re: Kamionki, dojrzewanie destylatów, nalewek, miodów itd.

: 2020-02-19, 17:38
autor: Wesoly49
Dynio a wiesz jakie miałem aniołkowe ubytki? Dzieki

Re: Kamionki, dojrzewanie destylatów, nalewek, miodów itd.

: 2020-02-19, 17:40
autor: dynio1977
Na 5-6 mies nie przekracza 100-150ml.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka


Re: Kamionki, dojrzewanie destylatów, nalewek, miodów itd.

: 2020-02-21, 20:30
autor: magas
Wszystko zależy od wilgotności pomieszczenia i temperatury. Nie wszystko jest w tym temacie, jeden z moich, naszych kolegów wsadził na kilka lat kamionki do rozdzielni cieplnej, nie wiem co to, bo hasło rzucił szybko, ale znam jego zakład z jego opowieści i to coś związane z kotłownią, w tej rozdzielni cieplnej wilgotność nie mierzona, ale bardzo, bardzo niska, a temperatury 50-60 stopni podobno. Uwaga po 2-3 latach w kamionkach tylko wicher świstał. Po tej informacji poszedłem do piwnicy sprawdziłem swoje pierwsze kamionki, które nigdy nie były otwierane, alkohol w nich to śliwowica, niby ortodox, ale w smaku porażka, wszystko wedle sztuki, tylko nie miałem czasu przefermentować i niestety beczki stały do późnej wiosny, co wcale nie jest tragiczne, jak by to były zimne pomieszczenia, te stały w pomieszczeniu gdzie temperatura zawsze powyżej 23 stopnie. Ruszyły pewnie jakieś procesy gnilne, co w smaku wyszła śliwowica butwa, więc sami rozumiecie, że nieotwieranie kamionek nie było trudne, ja je przez pierwszy rok tylko ważyłem, by sprawdzać, jak z czasem działają kamionki, tylko jedną otwierałem, a było ich kilka, straty u mnie po dłuższym okresie niż u Władka są nieduże, % nie potrafię powiedzieć, zapiski po roku gdzieś wyszły, ale tak trochę ubyło. Inny kolega trzymał w pomieszczeniu domowym, gdzie zawsze ciepło, a wilgotność zimą jak to zwyczajnie bywa 20%, latem 50%, do tego one stały na szafie blisko sufitu, po ponad dwóch latach, ubytki większe niż u mnie w piwnicy, ale też nie ekstrymalnie. Inny kolega zalał bardzo dużo kamionek miodem pitnym, czekaliśmy kiedy cukier wyjdzie na ściankach, ale nie wychodził, nie wychodził, nie wychodził, aż schłodził swoją piwniczkę w mrozy ekstrymalnie, a później pozamykał wszystkie włazy, okna i poszło ciepło z domu, zmiana temperatury bardzo szybko, co sprawiło, że cukier nie wylazł na ściankach, a jednorazowo w co trudno uwierzyć od dołu między porami wycisnęło miodek, ale nie taki jak w butelce, bo tam miód pitny, a taki gęsty syrop, niczym żywica, tylko strasznie słodkie. Czekaliśmy co dalej, czy może będą ciekły, może cukier wyjdzie, a tu do dziś nic, taki incydent jednorazowy z ciśnieniem i bardzo szybką zmianą temperatur przy miodach pitnych. Chyba to wszystko co piszę się w innych tematach i po prywatnych wiadomościach, które do mnie docierają.

Re: Kamionki, dojrzewanie destylatów, nalewek, miodów itd.

: 2020-02-21, 21:01
autor: dynio1977
Uważam, że w przypadku kamionek tak samo jak przy beczkach duże znaczenie ma wilgotność powietrza, im wyższa tym mniej ubytków dla aniołów. Dlatego staram sie utrzymywać w mojej piwniczce powyżej 65% (otwarte wiadra z wodą). Temp nie przekracza mi 20'c nawet w b.ciepłe lata więc tym się nie przejmuję.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka