Praca dla najlepszego degustatora wódki!

Przepisy, porady na zaprawianie alkoholu i wyrób nalewek
Awatar użytkownika
Fermiol
50%
50%
Posty: 135
Rejestracja: 2016-02-27, 20:47

Post autor: Fermiol » 2016-09-10, 23:18

Stanowisko i zarobki za które większość ludzi dałaby się pokroić.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Fermiol, łącznie zmieniany 1 raz.

kwik44
100%
100%
Posty: 1568
Rejestracja: 2013-09-07, 19:30

Post autor: kwik44 » 2016-09-10, 23:50

Tych nieświadomych? Hmm pewnie tak... Bo nie mają nawet bladego wyobrażenia co takie stanowisko od człowieka wymaga. Oni patrzą jedynie na te 10.5k na rękę co miesiąc na koncie. Ale popracuj tak kilka miesięcy... Zmienisz szybko zdanie. Patrząc realnie - jak dają 15k brutto to spokojnie można wynegocjować przynajmniej 8-10k więcej. Pod warunkiem, że masz odpowiednie wpisy w CV. I dadzą to z pocałowaniem ręki.

Ja raczej założyłbym, że to trochę podpucha. Headhunter raczej nie zaczyna z nikim rozmowy od kwoty... Byłby niepoważny.

Awatar użytkownika
Fermiol
50%
50%
Posty: 135
Rejestracja: 2016-02-27, 20:47

Post autor: Fermiol » 2016-09-11, 00:07

Jak większość ludzi w PL zapierdziela fizycznie za 2k albo mniej to się nie dziw. Powiedz mi lepiej co to za wpisy w CV, które gwarantują taką pracę, lecę je zrealizować.

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6989
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2016-09-11, 00:15

Fermiol pisze:Gdzie Wy robicie jeśli można spytać, że 15k to za mało?
No mało, bo w moim przeliczniku to 30309,15 HKD https://www.youtube.com/watch?v=6l7FUvFCMfc

kwik44
100%
100%
Posty: 1568
Rejestracja: 2013-09-07, 19:30

Post autor: kwik44 » 2016-09-11, 00:19

:mrgreen: wiesz standardowo :mrgreen: emeryt, wiek 25 lat, 15 lat doświadczenia na podobnym stanowisku, pierdyliard kontaktów w środowisku :mrgreen:

A na poważnie, na szczęście jestem z innej branży i nie pracuję w korpo, aczkolwiek moja praca momentami od korpo się nie różni. Mam natomiast nieprzyjemnośc znać problemy ludzi z przejściami po korpo. Najgorszemu wrogowi nie życzę :(

Fermiol, pamiętaj, że taka praca to nie jest "złapanie Pana Boga za nogi". To jest zapierdol po 20-24h na dobę wliczając wszystkie święta. Bez jakiejkolwiek taryfy ulgowej. :wallangry

Awatar użytkownika
Fermiol
50%
50%
Posty: 135
Rejestracja: 2016-02-27, 20:47

Post autor: Fermiol » 2016-09-11, 00:25

Kiwk mam mnóstwo znajomych w korpo w takiej sytuacji, z takimi obciążeniami i nikt nawet się nie zbliża do takich zarobków, dlatego mnie to zaciekawiło :) :)

kwik44
100%
100%
Posty: 1568
Rejestracja: 2013-09-07, 19:30

Post autor: kwik44 » 2016-09-11, 00:33

Ja patrzę przez pryzmat Krakowa. I tam możesz wynegocjować w danych warunkach naprawdę dobrą wypłatę. Wiadomo, wszystko zależy od warunków. Aczkolwiek jak pisałem - to ogłoszenie to nie moja branża. Tyle, że biorąc pod uwagę ile to pracy to 15k nie jest jakąś zawrotną kwotą.
Ostatnio zmieniony 2016-09-11, 09:26 przez kwik44, łącznie zmieniany 1 raz.

kowalsky

Post autor: kowalsky » 2016-09-11, 08:43

kwik44 pisze:... to 15k nie jest jakąś zawrotną kwotą.
To ja już się nie dziwię że są tu tacy co mają sprzęt do destylacji po 10 tys. i droższy

A najgorsze jest to że wokół tematu wywołanego dla jaj zaczyna się toczyć poważna dyskusja

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1748
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Post autor: kowal » 2016-09-11, 16:00

kwik44 pisze:Headhunter raczej nie zaczyna z nikim rozmowy od kwoty... Byłby niepoważny.
Nie znam się na działaniach headhunterów, ale w cywilizowanych krajach każda oferta pracy obok opisu wymagań i charakteru pracy zawiera informację o stawce (albo godzinowej, albo rocznej). Ogłoszenie bez podanej stawki jest niepoważne i w UK, Rajchu, czy innych krajach Cywilizacji Zachodu po prostu nie istnieją. Tylko w krajach silących się na cywilizowane w ogłoszeniach dopuszczalne są określenia "atrakcyjne warunki zatrudnienia" i inne nic nie znaczące frazesy.

Jak składasz cevałkę, to wiesz, ile będziesz zarabiał, jak się dostaniesz. Nikt nie poważyłby się potem dać niższego wynagrodzenia, jak było w ogłoszeniu - za dużo kłopotów z sądami. Przynajmniej w UK - odpowiedzialność za słowo stoi tam na wyższym poziomie.

A co do oferty tutaj, brakuje określenia pracodawcy. I to w tym ogłoszeniu jest niepoważne. Jest tylko frazes "polski producent luksusowej wódki".
Kuję żelazo, póki gorące :-)

Awatar użytkownika
Czajkus
101%
101%
Posty: 265
Rejestracja: 2009-08-15, 14:07
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: Czajkus » 2016-09-15, 09:35

Ja bym stawiał, że to chodzi o wódkę Pravda.
W jakim celu od dyrektora zarządzającego wymagają umiejętności degustacyjnych, tego nie pojmuję?

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości