GRZANKA

Przepisy, porady na zaprawianie alkoholu i wyrób nalewek
Awatar użytkownika
a_priv
100%
100%
Posty: 3144
Rejestracja: 2006-08-25, 08:30

GRZANKA

Post autor: a_priv » 2007-02-28, 12:44

Ostatnio w warunkach plenerowych zostałem poczęstowany alkoholem nazywanym GRZANKA. Wiem, że składał się z gorzkiej czekolady, kakao,........, i spirytusu.
Pije się to na ciepło, albo nawet podpalone.
Interesują mnie sprawdzone przepisy na ten trunek.
pzdr
Ostatnio zmieniony 2007-02-28, 13:04 przez a_priv, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
winiarek5
101%
101%
Posty: 1814
Rejestracja: 2006-04-09, 15:02
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: GRZANKA

Post autor: winiarek5 » 2007-02-28, 12:52

a_priv pisze:Pije się to na ciepło, albo nawet podpalone.
Nie trzeba sobie wtedy depilować przydługich odrostów z nosa. :D

Winiarek

Awatar użytkownika
a_priv
100%
100%
Posty: 3144
Rejestracja: 2006-08-25, 08:30

Post autor: a_priv » 2007-02-28, 13:03

@winiarek
Można też się nie golić i nie chodzić do fryzjera, a po użyciu (wypiciu) nie tylko modna fryzura (na łyso) i gładkie lica, ale i śniada cera. :wink:
pzdr

Awatar użytkownika
winiarek5
101%
101%
Posty: 1814
Rejestracja: 2006-04-09, 15:02
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: winiarek5 » 2007-02-28, 14:15

Ale to przy Śliwowicy Łackiej stwierdzono takie efekty, że tak powiem całogębowe. O GRZANCE jeszcze nie słyszałem.

Awatar użytkownika
a_priv
100%
100%
Posty: 3144
Rejestracja: 2006-08-25, 08:30

Post autor: a_priv » 2007-02-28, 14:35

Jak tylko pojawi się przepis (albo przepisy) i zostaną rozpropagowane, to usłyszysz....
pzdr

Awatar użytkownika
adwokat
101%
101%
Posty: 639
Rejestracja: 2006-01-05, 17:42
Lokalizacja: Rzeszów / Kraków

Post autor: adwokat » 2007-02-28, 16:27

Bądź zobaczysz.. na przykład po sąsiedzku... Chociaż chyba Rosjanie już to opatentowali. Stąd nazwisko "Czernomordin" :P

kuba
50%
50%
Posty: 131
Rejestracja: 2006-07-20, 21:29

Post autor: kuba » 2007-03-07, 16:38

Witam.
Oto przepis na grzankę mojego teścia. Lubił w niedzielę do południa sam zrobić po szklaneczce grzaneczki dla wszystkich:
1. do rondelka wsypać ok. 6 łyżek cukru i przypalić (im więcej cukru konsystencja grzanki gęściejsza stopień przypalenia trzeba dostosować do własnych upodobań metodą doświadczalną),
2. podlać niewielką ilością wody przypalony cukier i rozpuścić mieszając,
3. wrzucić pół tabliczki gorzkiej czekolady,
4. po rozpuszczeniu czekolady zdjąć z ognia, żeby nie doszło do pożaru, i wlać pół litra spirytusu.
W zależności od upodobań dodać na koniec łyżkę masła, ja dodaję ale to też zależy od jakości czekolady.
Szczególnie polecam gdy wróci się zimą zmarznięty. Pić mocno gorące i uważać, żeby się nie oparzyć. Efekt natychmiastowy i murowany, zaraz robi się gorąco i ponoć bardzo dobra jest przeciw przeziębieniu.
Życzę wszystkim smacznego i na zdrowie.

Awatar użytkownika
a_priv
100%
100%
Posty: 3144
Rejestracja: 2006-08-25, 08:30

Post autor: a_priv » 2007-03-07, 16:57

@kuba Dzięki. Nieomieszkam wypróbować, tylko muszę najpierw skończyć z.......antybiotykiem.
pzdr

Awatar użytkownika
adwokat
101%
101%
Posty: 639
Rejestracja: 2006-01-05, 17:42
Lokalizacja: Rzeszów / Kraków

Post autor: adwokat » 2007-03-07, 18:45

Witam.

Ja tam wolę pić profilaktycznie, ale ten przepis brzmi smakowicie... Ja bym może zmodyfikował słodki mlekiem skondensowanym, albo już karmelem z niego zrobionym. Taki turbo likier.

Pozdrawiam

adwokat
Ostatnio zmieniony 2007-03-08, 08:01 przez adwokat, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
a_priv
100%
100%
Posty: 3144
Rejestracja: 2006-08-25, 08:30

Post autor: a_priv » 2007-03-07, 20:00

@adwokat
To co Kuba podał, to zdaje się jest klasyczna grzanka. Najlepiej smakuje w plenerze, w chłodne dni, podczas jakiejś fajnej imprezy towarzyskiej. Jak jest zimno to trzeba ją szybko wypić, bo jak stygnie, to mocno gęstnieje.
Twoja propozycja modyfikacji zmierza w kierunku Bailey's, ale nie wiem czy jest potrzebna. Tak naprawdę to trzeba wypróbować na sobie i często tę próbę ...powtarzać. :D
pzdr

Awatar użytkownika
winiarek5
101%
101%
Posty: 1814
Rejestracja: 2006-04-09, 15:02
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: winiarek5 » 2007-03-07, 21:21

adwokat pisze:turbo likier
Podoba mi się twój tok rozumowania :D .
Turbo-cola, nitro-woda, turbo-likier itd.
Paliwa przyszłości! Tak trzymać. Polecimy na orbitę i na zad jak nic :D .
Ciężko będzie się powstrzymać przed wypróbowaniem tego przepisu tylko skąd tu teraz zimno wziąć, próbowałem na sucho (bez turbo-likieru) w lodówce ale się nie mieszczę :cry: .

Pozdrawiam

Winiarek
Ostatnio zmieniony 2007-03-10, 17:02 przez winiarek5, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości