Strona 4 z 6

: 2017-02-12, 21:24
autor: janik
Więc warto jednak zwracać uwagę na niuanse które decydują o końcowym sukcesie. :idea:

: 2017-02-12, 21:27
autor: kula
W naszym hobby zawsze warto zwracać uwagę na niuanse.

: 2017-02-12, 21:30
autor: wiking
Żeby nie było niedomówień na wodach ze źródła numer 2 wódka była kryształowa, tylko na ściankach butelki po dłuższym czasie zostawał biały osad.

: 2017-02-13, 12:47
autor: Legion
Znalazłem jeszcze dwie puste butelki ze starej partii i zrobiłem porównawcze zdjęcie.
Wcześniej nie zwróciłem uwagi na tą zmianę i okazało się, że tej wody z mniejszą mineralizacją mogłem już zużyć przynajmniej 15l.
Jak dotąd nie zauważyłem nic niepokojącego ale większość trunków poszło do beczek więc nie będzie jak tego dokładnie sprawdzić.
Dobrze jakby ktoś rozcieńczył tym zwykłą czystą i zostawił w butelce na kilka miesięcy.
Z lewej partia, która nie zmieniała się od lat.

: 2017-02-13, 21:38
autor: robert4you
Normalnie używałeś tej 75 mg czy 155 mg?

: 2017-02-13, 21:41
autor: Legion
Od lat tej 155mg, ostatnio dopiero tą 75mg.

: 2017-02-18, 14:03
autor: jogi30
Ustronianka jest bardzo ok sprawdzona i przetestowana.

: 2017-02-18, 16:09
autor: kula
Osobiście od zawsze używam ustronianki w bańkach 5L. Nigdy się nie zawiodłem.

: 2017-02-23, 18:41
autor: wiking
Jak już wcześniej pisałem mam paskudną wodę w kranie. Dzisiaj postanowiłem rozmaić z nią trochę urobku 96+ i oto co się stało. Zawartość słoja miała 60% obok tego syfu filtruje się przez węgiel ta breja.
Obrazek

: 2017-02-24, 10:52
autor: jogi30
Przejdź na Ustroniankę 5 L a się na pewno nie zawiedziesz.

: 2017-02-24, 21:26
autor: Pirat
Wiking, tą wodą to nieprzegotowaną prosto z kranu rozrabiasz? Chyba nie ma takiej kranówy co nie zamętni...

: 2017-02-24, 21:47
autor: wiking
Wystarczy że puszczę tą wodę przez filtr Britta i tak się nie dzieje, wychodzi kryształ. Chciałem tylko pokazać co się dzieje u mnie po wodzie prosto z kranu przecież co niektórzy taką leją i sobie zachwalają.

: 2017-02-26, 13:38
autor: imar42
Pirat pisze:Chyba nie ma takiej kranówy co nie zamętni...
Przepraszam Cię szanowny kolego Pirat za mój żart, ale to zabrzmiało jakbyś
palnął jak łysy łyso głowo o kule księżycowo
:lol: :D :mrgreen:
Zapewniam, że w wielu miejscach "kranówa" ma bardzo wysoką jakość. Mieszkam w Olsztynie i tu woda zarówno do kawy, do "sięnapicia" na surowo, do przygotowania nastawów, zacierów, ale i do rozcieńczania spirytusu nadaje się znakomicie. :brawo Nigdy nie używałem innej - tylko kranówka. :1st
Nie stwierdziłem dotychczas nawet śladu zmętnienia, czy nawet delikatnej opalizacji. Rozcieńczałem urobek na różny % i zawsze był krystalicznie czysty.
Po przepuszczeniu tej wody przez filtr "Brita" wyszła taka pusta i zbyt jałowa, jakby szorstka i wręcz niesmaczna.

Pozdrawiam :)

: 2017-02-26, 18:15
autor: Frog
Wikingu, to wszystko przez to, że mieszkasz w międzyświatach :D , ja w zwykłym Krakowie i woda z kranu jest całkiem OK (często ją piję), ale najlepsza jednak do rozrabiania spirytusu jest jakakolwiek woda źródlana z butli 5l kupionej w sklepie za kilka złotych.

: 2017-02-28, 21:36
autor: ROY
W D.G. piję wodę z kranu i to w dużych ilościach na surowo. Woda pierwsza klasa.