No to jeżeli chodzi o "cytrynówkę" to ja mam świetny przepis
Już paru lat moi rodzice robią tę świetną naleweczkę i smakuje wyśmienicie! Właśnie wczoraj, przecedzili... no i już te 2 litry poszły
Przepis prezentuje się następująco:
Składniki:
- Kilogram cytryn
- Litr mleka - zwykłe mleko w folii jest najlepsze.
- Litr spirytusu
- Laska wanilii - daje bardzo ciekawy zapach do wyrobu.
- 0,8 kg cukru
- Goździki, tak z 5 sztuk.
Sposób przygotowania:
Najlepiej nadaje się do tego taki duży słoik, on ma chyba coś ponad 3 litry.
Cytrynki obieramy ze skórki, robimy to bardzo dokładnie, czyścimy do samego miąższu, te białe włókna, następnie kroimy na plasterki, wydłubujemy pesteczki(inaczej będzie gorzkawy posmak) i do słoika. Do słoika wrzucamy 0,8 kilograma cukru, litr mleka, litr spirytusu i goździki. Ukoronowaniem będzie wrzucenie laski wanilii po wcześniejszym przecięciu jej wzdłuż, w celu osiągnięcia pełnego stanu zadowolenia z aromatu. Pokrywkę zakręcamy na równy miesiąc, co pewien czas potrząsając całym naszym przedsięwzięciem, aby cukier się dobrze wymieszał. Kiedy kalendarz wybije odpowiednią datę, nalewkę cedzimy. Najpierw przelać przez sito, aby odcedzić owoce, a potem przez papierowe filtry do kawy, ale takie porządne. Ponieważ wolno się przecedza, to najlepiej do szklanki lub innego naczynia wsadzić lejek, a do niego filtr do kawy.
Efekt końcowy jest wyśmienity, otrzymujemy prawdopodobnie ok. 40% naleweczkę o klarownym żółtym kolorze, wyśmienitym zapachu a smaku jeszcze lepszym. Nie rozcieńczajcie tego już niczym!! No to jeżeli chodzi o "cytrynówkę" to ja mam świetny przepis
Już paru lat moi rodzice robią tę świetną naleweczkę i smakuje wyśmienicie! Właśnie wczoraj, przecedzili... no i już te 2 litry poszły
Przepis prezentuje się następująco:
Składniki:
- Kilogram cytryn
- Litr mleka - zwykłe mleko w folii jest najlepsze.
- Litr spirytusu
- Laska wanilii - daje bardzo ciekawy zapach do wyrobu.
- 0,8 kg cukru
- Goździki, tak z 5 sztuk.
Sposób przygotowania:
Najlepiej nadaje się do tego taki duży słoik, on ma chyba coś ponad 3 litry.
Cytrynki obieramy ze skórki, robimy to bardzo dokładnie, czyścimy do samego miąższu, te białe włókna, następnie kroimy na plasterki, wydłubujemy pesteczki(inaczej będzie gorzkawy posmak) i do słoika. Do słoika wrzucamy 0,8 kilograma cukru, litr mleka, litr spirytusu i goździki. Ukoronowaniem będzie wrzucenie laski wanilii po wcześniejszym przecięciu jej wzdłuż, w celu osiągnięcia pełnego stanu zadowolenia z aromatu. Pokrywkę zakręcamy na równy miesiąc, co pewien czas potrząsając całym naszym przedsięwzięciem, aby cukier się dobrze wymieszał. Kiedy kalendarz wybije odpowiednią datę, nalewkę cedzimy. Najpierw przelać przez sito, aby odcedzić owoce, a potem przez papierowe filtry do kawy, ale takie porządne. Ponieważ wolno się przecedza, to najlepiej do szklanki lub innego naczynia wsadzić lejek, a do niego filtr do kawy.
Efekt końcowy jest wyśmienity, otrzymujemy prawdopodobnie ok. 40% naleweczkę o klarownym żółtym kolorze, wyśmienitym zapachu a smaku jeszcze lepszym. Nie rozcieńczajcie tego już niczym!!