Przepisy, porady na zaprawianie alkoholu i wyrób nalewek
-
tv521
- 20%
- Posty: 27
- Rejestracja: 2007-10-29, 23:04
- Lokalizacja: Lubuskie
-
Spirit
- 100%
- Posty: 2303
- Rejestracja: 2008-03-01, 18:30
- Lokalizacja: Ostrołęka.
Post
autor: Spirit » 2009-02-02, 21:49
Ja ostatnio nazywam swój wyrób wódka domowej roboty . Jakoś tak mi odpowiada ta nazwa.Jest wino domowe,piwo domowe to czemu nie wódka domowa?
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....
-
alchemik_20
- 0%
- Posty: 1
- Rejestracja: 2009-02-14, 13:54
- Lokalizacja: Drawsko Pom.
Post
autor: alchemik_20 » 2009-02-23, 11:44
u mnie bimber nazywa się "Płyn" często z dodatkiem epitetów np. "Płyn śpiewny" lub "Płyn rozmowny"
-
KARMEL
- 90%
- Posty: 509
- Rejestracja: 2008-01-06, 18:54
Post
autor: KARMEL » 2009-02-23, 21:46
Moja Żona nazywa moje wyroby "mózgojebami"
Pozdrawiam
-
slawek50b
- 101%
- Posty: 41
- Rejestracja: 2008-03-25, 14:00
Post
autor: slawek50b » 2009-02-25, 13:28
Dla mnie chodzi po głowie nazwa "wypęd" i dodałbym jeszcze końcówkę "świętokrzyski", a to z racji miejsca zamieszkania. Okreslenie to bardzo przypadło mi w specyficznym nazewnictwie naszego napoju za przyczyną mojej pierwszej żony. Podkreśla ona dość często (zwłaszcza po mojej degustacji), że przepędzi mnie z tą całą aparaturą.
Napewno będę uzywał tego okreslenia.
-
gniady
- 40%
- Posty: 58
- Rejestracja: 2008-07-31, 14:19
Post
autor: gniady » 2009-02-25, 13:52
U mojego teścia na Podlasiu na bimber mówią "Indyk". Prawdę mówiąc nie wiem dlaczego, ale lubię tego jego indyka już po ugotowaniu.
-
adasmin
- 40%
- Posty: 71
- Rejestracja: 2009-04-05, 14:40
Post
autor: adasmin » 2009-04-23, 22:04
Witam! Czytałem w jakims czasopismie ze bimber i samogon to wymysl komunistyczny.Przed wojną na nasze wyroby mówiło się bardzo ładnie że jest to wypalanka
Ponoć pochodzi to od staropolskiej nazwy.
-
Tofi
- 100%
- Posty: 1863
- Rejestracja: 2006-01-05, 00:36
- Lokalizacja: zDolny Śląsk
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Tofi » 2009-04-23, 23:00
To jakieś niedoczytane to czasopismo, bo samo słowo bimber to jeszcze przedwojenny polski wyraz z gwary złodziejskiej, warszawskiej, a podczas okupacji zmieniło jedynie podmiot którego dotyczy z zegarka na alkohol, bez zmiany zakresu znaczenia.
-
jerzy
- 60%
- Posty: 231
- Rejestracja: 2008-09-16, 18:30
Post
autor: jerzy » 2009-04-24, 19:04
KARMEL pisze:Moja Żona nazywa moje wyroby "mózgojebami"
a moja "chlapy"
-
Spirit
- 100%
- Posty: 2303
- Rejestracja: 2008-03-01, 18:30
- Lokalizacja: Ostrołęka.
Post
autor: Spirit » 2009-04-24, 20:58
A moja
moją wódką
W sensie:Masz tam jeszcze trochę swojej wódki?
Pragnę nadmienić że moja żona ma problemy z żołądkiem i gdy wypije 25g. "mojej" wódki to dolegliwości przechodzą.Jej żołądek jest tak wyczulony że potrafi rozpoznać lepsze i gorsze produkcje.
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....
-
xaafuun
- 80%
- Posty: 467
- Rejestracja: 2008-12-29, 11:08
- Lokalizacja: ja Cię znam ??
-
Kontaktowanie:
Post
autor: xaafuun » 2009-04-25, 08:36
Nazwa bimberek jest okej.
Określenia wypalanka nie słyszałem nigdy wcześniej. Indyk i wypęd też ciekawe.
A tak ze strony historycznej, jakieś dawniejsze nazwy krajowe.
Pozd Rafał
-
JanK
- 80%
- Posty: 447
- Rejestracja: 2008-04-27, 21:57
- Lokalizacja: Z polecenia.
Post
autor: JanK » 2009-04-25, 09:31
Cytat z pewnego filmu "zbiesił się czy weselnej brymuchy pokosztował"
Inne określenia to ambrozja i wybryk.
-
onek_uk
- 60%
- Posty: 236
- Rejestracja: 2008-06-03, 01:39
- Lokalizacja: Jukej :)
Post
autor: onek_uk » 2009-04-25, 14:46
JanK pisze:Cytat z pewnego filmu "zbiesił się czy weselnej brymuchy pokoszrowal.....
U nas (zachodniopomorskie) zawsze na bimberek mowiono "prymucha" mozliwe ze za sprawa wlasnie nazwy zaczerpnietej z filmu "Nie ma Mocnych" a teraz po nieprzespanych nocach czytajac to forum juz nie robie bimbru(przynajmniej tak mi sie wydaje)
raczej nazywam tak jak ktos tu juz wyzej napisal ,np: Wodka Domowa,Sliwowica Domowa itd....wszystko ma dodatek "Domowa" ostatnio zrobilem Whisky
jak doczeka swojego wieku tez dostanie nalepke w tytule "Domowa"
-
Ostoja
- 100%
- Posty: 1482
- Rejestracja: 2008-01-01, 03:18
- Lokalizacja: Dolny śląsk
Post
autor: Ostoja » 2009-04-25, 15:16
Pamiętam, że w moich stronach mówiło się "a co, znowu pijesz tę berbeluchę
"
Pozdrawiam Ostoja
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości