Strona 1 z 1

Mleczko

: 2020-05-21, 18:09
autor: Tomek82
Siemka ostatnio zrobiła prostą cytrynówkę z tego 96 co robił się mleczny czyli 40% plus cytryna i cukier. Postało tydz. I takie coś mam na dnie. Generalnie cytrynę wlewałem przez gaze i nie wiem co to jest. Zapach ma spoko. W smaku jakos nie otrzasa ale te gluty na dnie mnie zastanawiają. Nie jest juz takie mleczne jak od razu po rozrobieniu. Idę to przelać do czystej butelki i zobaczę jak wygląda. ObrazekObrazekObrazek

Wysłane z mojego SM-A715F przy użyciu Tapatalka

Po przelaniu nadal jest delikatnie mleczne ale to pewnie przez przelewanie i to co dopadło na dno.

Re: Mleczko

: 2020-05-21, 18:51
autor: fuutro
To są resztki cytryny - wstrząsnąć i wypić dla zdrowia a nie cudować jak niejeden fan sklepowego taniego cholera wie czego. Ten osad to dowód, że zrobione z normalnych, naturalnych surowców ;)

Re: Mleczko

: 2020-05-21, 18:59
autor: NeRWuS
A jak komuś mega przeszkadza, to przefiltrować przez filtr od kawy - uważać, bo niektóre (mi tak się stało na filtrach z rossmanna kupionych na promocji) potrafią puścić kolor, a tego się jeszcze ciężej pozbyć niż osadu. Metoda druga to zlać delikatnie (wężykiem, albo przechylić powoli), by osad pozostał. Należy się jednak liczyć ze stratami.
Ale ja podobnie jak kolega fuutro - zostawiłbym te "gluty" o których pisze autor, a jedynie uderzył ręką w spód butelki by "wymieszać" zawartość przed spożyciem.

Re: Mleczko

: 2020-05-21, 19:34
autor: Tomek82
Jestem w trakcie degustacji tego trunku i nawet świetny. Smak ok w głowę również kopie. Więc jest spoko

Wysłane z mojego SM-A715F przy użyciu Tapatalka


Re: Mleczko

: 2020-05-21, 19:38
autor: fuutro
Widzisz, w ciemno koledze martwić się resztkami z soku przecież nie polecę ;)