Orzechówka

Przepisy, porady na zaprawianie alkoholu i wyrób nalewek
Awatar użytkownika
98%
100%
100%
Posty: 1746
Rejestracja: 2006-02-04, 14:53
Kontaktowanie:

Post autor: 98% » 2010-07-10, 10:16

Witam @ryba82 - czy jest ta różnica że czujesz bardziej "łagodniejszy smak ' niż taki "pierwszy kop" ...


czy nie zlewasz syropu do osobnego naczynia :idea: i potem zalewasz rozcieńczonym spirytusem - czy już łączysz wszystko razem w jednym słoju( po puszczeniu soków i rozpuszczeniu cukru )??

pozdrawiam
98%

dziś rano zerwałem orzechy wiec jeszcze się waham .. :idea:
www.bimberhobby.pl

( sklep dla prawdziwych hobbystów )

Awatar użytkownika
ryba82
101%
101%
Posty: 391
Rejestracja: 2009-11-16, 08:14

Post autor: ryba82 » 2010-07-10, 10:42

Jest bardziej łagodne i jakby mniej gorzkie.(To tylko moje odczucia).

Zlewam syrop do osobnego naczynia a pozostałość przelewam 70% wódką i lekko wyciskam, to dodaje do zlanego syropu i jeszcze raz dodaje do tego wszystkiego wódki.
Raz zapomniałem dodać wódki i wszystko spleśniało mimo ze było zamknięte w szczelnym naczyniu.
Używam najczęściej jako zaprawkę do urobku 50ml na 0,5l 50% wódki.

Jak starczy czasu to dzisiaj wybiorę się na "drogę orzechową", byłem w tamtym tygodniu i były jeszcze za miękkie i po przekrojeniu miały w sobie dużo wody.
Człowiek nie wielbłąd i napić się musi.

Awatar użytkownika
98%
100%
100%
Posty: 1746
Rejestracja: 2006-02-04, 14:53
Kontaktowanie:

Post autor: 98% » 2010-07-10, 10:48

witam - to mamy "chyba " podobne odczucia - ja moim przykładzie to stwierdzam iż najpierw zasypane cukrem sął łagodniejsze - i teraz tak zrobię z orzechami , dzięki .

z małą modyfikacją iż po zlaniu słodkiego syropu - i nalaniu spirytusu 70 % będę macerował 4-6 tygodni potem połączę nastawy - "kosztując " by nie wyszło za słodkie .
ewentualie korekta % do 45-50 % .


lubię słodkie nalewki - dużo wtedy 'wchodzi " :mrgreen: a nogi coraz cięższe :mrgreen:

pozdrawiam
98%
www.bimberhobby.pl

( sklep dla prawdziwych hobbystów )

Awatar użytkownika
ryba82
101%
101%
Posty: 391
Rejestracja: 2009-11-16, 08:14

Post autor: ryba82 » 2010-07-10, 10:57

Syrop zlejesz do osobnego naczynia a macerować będziesz pozostałe orzechy?
Ilu procentową psote wlejesz do tych orzechów?
Ja zawsze odcedzone i przelane orzechy wyrzucałem-takie marnotrawstwo :oops:

Zorbie jak Kolega dzięki za pomysł :wink:
Człowiek nie wielbłąd i napić się musi.

Awatar użytkownika
98%
100%
100%
Posty: 1746
Rejestracja: 2006-02-04, 14:53
Kontaktowanie:

Post autor: 98% » 2010-07-10, 11:07

Witam nalewam - max 70 % spirytusem .
zawsze po zasypie cukru lepiej by ten alkohol trochę wyciągnął z tych orzechów resztki cukrów i smaku . syrop dam do chłodziarki i za 4-6 tygodni połączę nalewy i do zobaczenia za minimum 6 m-cy ...

pozdrawiam
98% .

p.s. z pigwowcem tak samo robię pozostałości pigwowca wrzucam na patelnię i powstaje z tego dżem - w tym przypadku poza pestkami nic się nie marnuje :mrgreen: ..
www.bimberhobby.pl

( sklep dla prawdziwych hobbystów )

pluton
80%
80%
Posty: 452
Rejestracja: 2009-05-22, 15:58
Lokalizacja: Łódź

Post autor: pluton » 2010-07-10, 22:56

M pisze:Ludzie są naprawdę p............i 8zł za sztukę?
Za tę cenę to i mogę tonę załatwić 8)
W aukcji napisano, ze 8 pln za kilogram. Ale i tak drogo.

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online Nullification
Błogosławieni ci, którzy nie umieją odpowiedzieć na moje pytanie,
a mimo to milczą.

Awatar użytkownika
bwie.
70%
70%
Posty: 304
Rejestracja: 2009-10-09, 13:59
Lokalizacja: 52.153°N, 21.038°E

Post autor: bwie. » 2010-07-11, 00:11

http://www.google.pl/search?sourceid=ch ... lification

trochę to niebezpieczne

http://www.google.pl/#hl=pl&source=hp&q ... 9255a52360


Na tym forum nie publikujemy treści politycznych!!!
a_priv
Ostatnio zmieniony 2010-07-12, 09:23 przez bwie., łącznie zmieniany 1 raz.
Ja lubię siebie. Siebię lubi mnie. Mnie lubię ja. I wszyscy jesteśmy szczęśliwi. Schizofrenicy nie mają źle.

Awatar użytkownika
pędzący jeleń
40%
40%
Posty: 91
Rejestracja: 2008-10-22, 02:52

Post autor: pędzący jeleń » 2010-07-14, 03:14

wczoraj zasypałem 4 kg cukru 7,5 kg orzechów - za tydzień pewnie zleję syrop i zaleję 70% wybrykiem - orzechy zbierane 11 i 12 lipca w tym roku okazały się wyjątkowo twarde - część miała już całkiem wyraźnie zaznaczona skorupkę - chyba trochę za późno się obudziłem ze zbiorem :-( miałem nadzieje splasterkować je blenderem (tak jak to z pigwą robię) ale niestety okazał się za twardy orzech do zgryzienia ;-) przy krojeniu nożem trzeba było uważać by przy okazji palców nie pokroić. Czy wasze orzechy też już mają wyraźnie zaznaczoną skorupkę ?
pędzący jeleń

Awatar użytkownika
98%
100%
100%
Posty: 1746
Rejestracja: 2006-02-04, 14:53
Kontaktowanie:

Post autor: 98% » 2010-09-11, 15:20

Witam orzechówka już zlana do butelek :P :P , jednak eksperymentalnie pozostawiłem około 2 litrów orzechówki / syrop zalany 70% spirytusem / i hmm właśnie czy są jakieś dodatki by coś zmodyfikować- chodzi mi tutaj o dodatek innych owoców czy tez przypraw ?
czy moze smak i aromat orzecha jest aż tak silny ze nie warto kombinować ? ktoś coś robil w powyższym temacie ?? .

pozdrawiam
98%
www.bimberhobby.pl

( sklep dla prawdziwych hobbystów )

pluton
80%
80%
Posty: 452
Rejestracja: 2009-05-22, 15:58
Lokalizacja: Łódź

Post autor: pluton » 2010-09-11, 18:15

98% pisze:... ktoś coś robil w powyższym temacie ?? ...
Włosi sporo robią w tym temacie, od co najmniej 200 lat. Ich orzechówka nazywa się 'nocino'
i robią ją w kilkudziesięciu odmianach.

pozdrawiam
pluton
Błogosławieni ci, którzy nie umieją odpowiedzieć na moje pytanie,
a mimo to milczą.

Awatar użytkownika
98%
100%
100%
Posty: 1746
Rejestracja: 2006-02-04, 14:53
Kontaktowanie:

Post autor: 98% » 2010-09-11, 18:26

Witam dzięki za "konkrety ' 8) 8) ... a czy ktoś u nas /z naszego forum coś robił ??

98%
www.bimberhobby.pl

( sklep dla prawdziwych hobbystów )

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2010-09-11, 21:56

98%

Nie pił orzecha z kawą i przyprawami w sanatorium?

Albo skorzystaj z rady planktona i zrób 200 letnią owłosioną o nazwie "nocniko" :wink:
Pozdrawiam

Paluch
101%
101%
Posty: 722
Rejestracja: 2006-06-10, 21:54
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: Paluch » 2010-09-11, 21:57

Witam,

Ja robię orzechówkę i to od ładnych paru lat.
Moja orzechówka (według przepisu mojego teścia) jest mocno wytrawna.
To nalew na pokrojonych młodych orzechach i tu zaczynają się różnice w przepisach.
Nie dodaję niczego więcej. Tą zaprawą (nie mniej niż roczną) uszlachetniam czystą 40 % wódkę.
Proporcjonalnie to mniej więcej 5 - 10 % objętościowo. Potem jeszcze leżakuje sobie w piwniczce jak najdłużej...
To jest całkiem niezłe jak ma ponad trzy latka.

Pozdrawiam
Paluch

Awatar użytkownika
98%
100%
100%
Posty: 1746
Rejestracja: 2006-02-04, 14:53
Kontaktowanie:

Post autor: 98% » 2010-09-11, 22:35

Witam :
Nie pił orzecha z kawą i przyprawami w sanatorium?
akurat byłem w drugim gabinecie zabiegowym gdzie aplikowali mi napar żubrówki ..... :?

pozdrawiam
98% .

kawy to smaku nie za bardzo ale inne 'przyprawy " jakie :idea: jakie :idea: jakie
www.bimberhobby.pl

( sklep dla prawdziwych hobbystów )

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2010-09-12, 09:51

Kawa, orzech, wanilia i kardanom ładnie się komponują. Piliśmy moją nalewkę i zostawiłem jeszcze jedną w ambulatorium :D
Pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 57 gości