Orzechówka

Przepisy, porady na zaprawianie alkoholu i wyrób nalewek
waz_2000
10%
10%
Posty: 18
Rejestracja: 2011-01-30, 17:59

Post autor: waz_2000 » 2011-06-25, 12:48

Czy już czas na orzechy, czy jeszcze czekać? Jak przekroiłem to leci z nich sok przeźroczysty i jest go dość dużo.

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6990
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2011-06-25, 15:52

Ja bym czekał, gdy sok zmieni się w galaretkę jest ok.

Awatar użytkownika
pędzący jeleń
40%
40%
Posty: 91
Rejestracja: 2008-10-22, 02:52

Post autor: pędzący jeleń » 2011-06-25, 22:28

ja 22 czerwca dostałem 8 kg orzechów więc chcąc niechcąc jutro przystępuje do ich uszlachetniania. Połowę zaleje spirytusem a połowę zasypie cukrem - a potem się zobaczy
pędzący jeleń

pluton
80%
80%
Posty: 452
Rejestracja: 2009-05-22, 15:58
Lokalizacja: Łódź

Post autor: pluton » 2011-06-26, 18:09

pędzący jeleń pisze:... połowę zasypie cukrem - a potem się zobaczy
zasypywanie cukrem jest skuteczne wtedy, gdy cukier ma szanse wejść do komórek owoców i ciśnieniem osmotycznym wyprzeć znajdujący się tam sok.
W przypadku orzechów zasypanie cukrem nie da (prawie) żadnych rezultatów.

pozdrawiam
pluton
Błogosławieni ci, którzy nie umieją odpowiedzieć na moje pytanie,
a mimo to milczą.

kuba
50%
50%
Posty: 131
Rejestracja: 2006-07-20, 21:29

Post autor: kuba » 2011-06-28, 06:30

Według tradycyjnych przepisów orzechy do zrobienia nalewki zrywa się dwa tygodnie po Świętym Janie, więc jeszcze można poczekać tydzień. Piszę o nalewce która ma mieć właściwościlecznicze, kieliszek wypity przy niestrawnościach żołądkowych załatwia sprawę w parę minut. Oczywiście wszystko zależy jaka jest wegetacja w danym roku, ale generalnie orzechy nie mogą mieć wykształconej twardej skorupy a w środku taką właśnie galaretkę jak to pisał kolega w poście powyżej.

Awatar użytkownika
w2k2
40%
40%
Posty: 78
Rejestracja: 2009-12-17, 15:26
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: w2k2 » 2011-06-28, 08:29

Mam pytanie:

ile nalewki orzechowej dostanę na każdy litr wlanego alkoholu? Nie wiem jak duże naczynie przygotować do nastawu.

pozdrawiam

cemik1

Post autor: cemik1 » 2011-06-28, 17:19

Dwa i pół litra.

lukial
0%
0%
Posty: 1
Rejestracja: 2011-06-12, 22:38

Post autor: lukial » 2011-06-28, 22:27

Witam wszystkich serdecznie jestem początkującym smakoszem, W zeszłym tygodniu zalałem orzeszki spirytusikiem własnej produkcji rozcieńczonym do 70%, orzechy nie miały jeszcze galaretki ale pięknie pachniały a ja miałem czas więc wziąłem się do roboty. Po dwuch dniach nastaw stał się całkowicie czarny tylko w miejscu gdzie są orzechy widać że to bardzo ciemna zieleń, czytałem że taki kolor następuje ale wydawało mi się że nie po kilku dniach???

Awatar użytkownika
1stgreen
0%
0%
Posty: 2
Rejestracja: 2007-10-15, 16:50
Lokalizacja: Wołomin
Kontaktowanie:

Post autor: 1stgreen » 2011-06-30, 11:59

Wszystko jest w porządku. Tak właśnie barwa nalewu się zmienia.
Piwnice
PP

zbyszek1281
101%
101%
Posty: 2012
Rejestracja: 2006-05-12, 22:49

Post autor: zbyszek1281 » 2011-07-03, 15:15

Witam
Trzy dni temu przesypałem glukozą pocięte na plasterki półsuche zielone orzechy.
Dzisiaj mile zaskoczenie. Powstał jasny transparentny syrop o w kolorze oliwkowym.
Nalew spirytusem 95% z orzechami dał kolor czarny z domieszką zgniłej zieleni
Zastanawiam się co dalej można z tym zrobić

Brzydal
101%
101%
Posty: 363
Rejestracja: 2010-04-03, 04:26
Lokalizacja: 52°3'2N, 20°26'47E

Post autor: Brzydal » 2011-07-03, 15:55

Dlaczego zalewałeś 95% spirytusem, a nie 70%?

yureq
30%
30%
Posty: 42
Rejestracja: 2009-09-23, 09:47
Lokalizacja: małopolska

Post autor: yureq » 2011-07-03, 18:27

Dzisiaj zacząłem robić orzechówkę z przepisu na pierwszej stronie.
wodę zlewałem lekko brązową. Przy krojeniu zauważyłem, że orzechy wogóle nie brudzą rąk.
Ktoś pisał aby to robić w rękawiczkach. A u mnie nie brudzą rąk. Czy to normalne?
Może coś żle zrobiłem?
yureq

zbyszek1281
101%
101%
Posty: 2012
Rejestracja: 2006-05-12, 22:49

Post autor: zbyszek1281 » 2011-07-03, 22:23

@Brzydal orzechy dostałem przypadkowo.Miałem pod ręką spirytus 95% i takim zalałem. Suchy zasyp orzechów glukozą zrobiłem też tak na próbę i wyszło dobrze.

Awatar użytkownika
w2k2
40%
40%
Posty: 78
Rejestracja: 2009-12-17, 15:26
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: w2k2 » 2011-07-07, 01:47

Czy już czas? Czy trzeba odczekać przez te deszcze?

pozdrawiam

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6990
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2011-07-12, 20:26

Mam pytanie do kolegów co robili orzechówkę Pafcia, czytałem wasze posty jak chwalicie i ciągle się powtarzało ,,mogłem zrobić więcej'' Ja gdy trafiłem na forum zrobiłem gąsior tego, ale miałem mało alkoholu, a dużo orzechów , więc zrobiłem esencję z ponad 10l spirytusu 60, albo 70%owego , wiem , że przepis podawał 96% , ale to zrobiłem jak zrobiłem. Teraz to rozcieńczam teoretycznie wychodzi 3,25l wódki na 1l tej zaprawki i wszystko by było dobrze , jest smaczna , leży już bardzo długo, ale cukier jest problemem, na szczęście nie słodziłem. W przepisie jest 0,5kg :shock: , 0,5kg w 2l wódki , a nawet likieru, to nie przejdzie , bo to jakbym szklankę wódki osłodził dziesięcioma łyżeczkami cukru. Wiem , że już o tym pisałem, ale nie pamiętam by ktoś kto ją robił coś napisał.pozdr. magas37 ps. tak na początek podzieliłem ten cukier przez 10 i zamiast 250/l dałem 25g.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 67 gości