Orzechówka

Przepisy, porady na zaprawianie alkoholu i wyrób nalewek
Tomaszek
20%
20%
Posty: 20
Rejestracja: 2007-07-02, 14:27
Lokalizacja: Mazowsze

orzechówka

Post autor: Tomaszek » 2007-07-10, 16:21

Dzień dobry!
Od siebie pragnę dodać, że taka orzechóweczka jest niezastąpiona w problemach żołądkowych - ciemny kieliszeczek jest wybawieniem po świątecznym obżarstwie :)
Pozdrawiam!

[ Dodano: 2007-07-22, 19:07 ]
Witam!
Chce się podzielić radością, bo właśnie wróciłem ze spaceru z pełną siatą zielonych orzechów włoskich!
Na naszym orzechu nie zostało nic, tak jak i w okolicy, więc nie mogłem oczom uwierzyć widząc obsypane owocem drzewo,
rośnie w chaszczach przy nadbużańskim starorzeczu i zawiązki jakoś przetrwały przymrozki!
Żal tylko, że jeszcze własnego spirytusu nie mam, głowica się spawa... :wink:
Pozdrawiam!

Jaś
20%
20%
Posty: 27
Rejestracja: 2006-03-02, 20:52

Post autor: Jaś » 2007-07-24, 23:15

@all
Halo, jak tam wyszła orzechówka?
Moja parmeńska jest znakomita, ale tylko ta z 2005r
Resztę ocenie za jakiś rok
Hey!

Awatar użytkownika
a_priv
100%
100%
Posty: 3144
Rejestracja: 2006-08-25, 08:30

Post autor: a_priv » 2007-07-25, 08:18

U mnie orzechówka jeszcze czeka na pierwsze zlanie (esencja - pozostał jej jeszcze z tydzień). W przypadku orzechówki na efekty (degustację) trzeba niestety trochę poczekać - minimum rok, ale im dłużej tym lepiej.

pzdr

Awatar użytkownika
Pafcio
50%
50%
Posty: 177
Rejestracja: 2006-05-08, 22:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Pafcio » 2007-07-27, 01:47

A jakże - dwuletnia orzechówka to poezja. Niestety nie dowiem się jak smakuje 3-letnia bo już nie ma. Może tegoroczna produkcja przetrwa 3 lata to wtedy sie podzielę wiedzą. :mrgreen:
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
kredek
30%
30%
Posty: 44
Rejestracja: 2007-07-30, 00:11

orzechówka

Post autor: kredek » 2008-06-22, 13:41

Właśnie nadchodzi sezon na wyrób orzechówki. :lol:
Jak wynika z poprzednich postów orzechówka robiona rok temu prawdopodobnie mogła się już doczekać degustacji.
Czy moglibyście podzielić się na szerokim forum informacją na temat zastosowanych składników jak i sposobu postępowania z nimi w celu uzyskania właściwego orzechówce smaku i barwy. :?:
kredek

Awatar użytkownika
a_priv
100%
100%
Posty: 3144
Rejestracja: 2006-08-25, 08:30

Post autor: a_priv » 2008-06-22, 16:03

@kredek

Smaku opisać się nie da. :mrgreen:
Mam nadzieję, że do zlotu zostanie wystarczająca ilość do degustacji.

pzdr

cemik1

Post autor: cemik1 » 2008-10-15, 13:12

Orzechówka mój przepis:
Orzechy powinny być takie, że można je pokroić z łupiną na kika części. Do tego zabiegu przydają się rękawiczki, bo ślady na rękach zostają na długie dni. Orzechy umyć, obsuszyć, posiekać.
3-5 orzechów na pół litra alkoholu 70-90%. Zalać, zakorkować, mieszać co kilka dni. Po 4-5 tygodniach zlać i zasypać orzechy cukrem. Mieszać so kilka dni. Po 2-3 tygodniach zlać powstały syrop. Powinien się w tym czasie ustać też pierwszy nalew, więc też go ostrożnie zlać. Połączyć w odpowiednich dla siebie (swojego gustu) proporcjach. Ja zwykle łączę to około 5:1, choć słodsze też są dobre. Uzupełnić wodą do otrzymania 40-45 procent. Do picia po kilku miesiącach.
Jako, że orzechy to sezonowy owoc i nie zawsze jest odpowiednia ilość alkoholu często robię ekstrakt. Pokrojone orzechy zalewam spirytusem w proporcji około 1:1. Dalej proces taki sam, tylko zamiast wodą rozcieńszamy ekstrakt wódką też około 5:1.
Na początek radzę spróbować różnych proporcji i wybrać dla siebie najodpowiedniejszą (nie spieszyć się z konsumpcją i oceną). W następnym roku będziecie wiedzieć co jest dla was najlepsze.

Awatar użytkownika
destylatek
101%
101%
Posty: 202
Rejestracja: 2008-02-18, 14:17
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie

Post autor: destylatek » 2008-10-15, 14:46

Ja zrobiłem dokładnie wg przepisu podanego przez Pafcia. Dzisiaj żałuję, że zrobiłem tylko jedną porcję bo jest faktycznie rewelacyjna w smaku, a orzechów było bardzo dużo. Jako zaprawka do wódki też jest super.
Znacznie lepiej jest pić wódkę i pleść głupstwa, niż pić wodę i być zasrańcem - Benjamin Franklin

Pozdrawiam destylatek.

henry
101%
101%
Posty: 262
Rejestracja: 2007-12-01, 21:02
Lokalizacja: dzikie pola

Post autor: henry » 2008-10-16, 00:20

destylatek pisze:Ja zrobiłem dokładnie wg przepisu podanego przez Pafcia. Dzisiaj żałuję, że zrobiłem tylko jedną porcję bo jest faktycznie rewelacyjna w smaku, a orzechów było bardzo dużo.
I ja tez jedną porcyjkę zrobiłem wg tego samego przepisu. Teraz już dojrzewa. Pomimo, ze ktos tu pisał, że na początku jest niepijalne... to w trakcie przygotowywania do dojrzewania co nieco uszczknęliśmy no iiii.... rewelacja. Na gwiazdkę będzie jeszcze lepsze :D . A spirytusik był z winogron. Dodatki do orzechów wtrącają ciekawą nutkę, ale chyba nie nalezy przesadzać - raczej śladowe ilości powinny być. A w następnym sezonie porcja co najmniej x3 i nieco wcześniej bo orzechy już były twardawe.

A z nalewek to jeszce mam wiśniową i truskawkową. Czekają aż śnieg spadnie, ale wiśniowa po roku jest super... mniam :!: ale czy doczeka??

cichy
40%
40%
Posty: 72
Rejestracja: 2007-11-26, 18:45

orzechówka

Post autor: cichy » 2008-10-24, 17:09

Drodzy koledzy, orzechy włoskie zalane alkoholem to wspaniały lek na wszelkie perturbacje żoładkowe. Orzechy włoskie w ilości 7-9szt. zrywamy w chwili gdy jeszcze nie mają twardej skorupy i kroimy je w kostkę (w rękawiczkach gumowych gdyż sok mocno brudzi palce) wsypujemy do butelki lub słoika i zalewamy alkoholem nie mocniejszym niż 40 vol(t) do poziomu tak mniej więcej 1-2 cm nad pokrojone orzechy. Musi to stać minimum miesiąc i są gotowe. Potem trzymamy je w lodówce. Na bóle, zatrucia, wystarczy jeden kieliszek a efekt bedzie murowany. Po kilkunastu minutach dolegliwości miną jak ręką odjął. Smak tej mikstury jest wstrętny ale efekt powala na kolana. Warto taką nalewkę mieć w domowej apteczce.

henry
101%
101%
Posty: 262
Rejestracja: 2007-12-01, 21:02
Lokalizacja: dzikie pola

Post autor: henry » 2008-12-22, 23:48

No i gwiazdka tuż, tuż...
Dziś wziąłęm odrobinkę przefiltrowanej orzechówki do testów znajomym... i to był chyba błąd. Szybciutko zaczęli kombinować czy czasem pomocy nie potrzebuję w domu przed świętami, albo jakiegoś przeglądu instalacji, a cel tej pomocy jeden... moja orzechówka. Łobuzy jedne :wink: . Pomimo, że ma 5 miesięcy to smak rewelacja... ciekawa nuta, świetnie grzeje no i ten smak dłuuuugo się czuje. Ktoś tu pisał, że wstrętny.... niech no wszystkie nasze trunki tak wstrętne bedą :slinka
Kolorek super, a aromat czuć w całym pokoju pomimo, że ilości raczej śladowe spożywane były, a to niecałe pół roku było... więc przyszły sezon jak pogoda dopisze nie x3 jak pisalem wcześniej ale znacznie więcej musi być (te moje łobuzy napewno wpadną..)- może nie doczekać lepszego smaku...

henry
101%
101%
Posty: 262
Rejestracja: 2007-12-01, 21:02
Lokalizacja: dzikie pola

Post autor: henry » 2009-05-25, 22:43

No i 5 miesięcy minęło od ostaniego postu w twmacie orzechówki, a nie chwaląc się mój ci on był...

Chwyciły Wam orzechy?? Raczej powinny pogoda sprzyjała. U mnie jak najbardziej no i orzechówka musi być i będzie. Mam nadziję, że zdążę odpowiednia ilość bazy wyprodukować. A wisnie tez tuż, tuż... tez nieźle ich mam....

KARMEL
90%
90%
Posty: 509
Rejestracja: 2008-01-06, 18:54

Post autor: KARMEL » 2009-05-26, 16:33

U mnie orzechy wymarzły -zimna Zośka
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
xaafuun
80%
80%
Posty: 467
Rejestracja: 2008-12-29, 11:08
Lokalizacja: ja Cię znam ??
Kontaktowanie:

Post autor: xaafuun » 2009-05-29, 09:24

Czyli teraz najlepszy okres na ich zrywanie?

Awatar użytkownika
Astemio
101%
101%
Posty: 2144
Rejestracja: 2006-12-28, 12:29

Post autor: Astemio » 2009-05-29, 10:11

Witam!
Teraz orzechy włoskie są wielkości małej wiśni albo mniejsze - jeszcze za małe.
Najlepszy moment to przełom czerwca i lipca, zależy od warunków wegetacji, a powinny mieć już w środku nie rodzaj galaretki, a biały miąższ trudny do oddzielenia od miękkiej jeszcze skorupy. Właściwie wszystko w środku jest wtedy prawie jednolitą masą, łatwą do pokrojenia.
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości