Może ktoś poradzi co z tym zrobić?
Zrobiłem mors wiśniowy wg. przepisu z Jan Cieślak "domowy wyrób win". Potrzebuję go na późniejszą wiśnióweczkę. Na 1 litr świeżego soku z wiśni dałem 250ml spirytusu ok. 92 - 95%. Wlałem spirytus do soku ciągle mieszając i zrobiła się z tego lekka galaretka. A nie powinna teoretycznie. Co zrobić? Jakieś pomysły, a może ktoś z Was miał podobne doświadczenia z morsem wiśniowym?
Mors wiśniowy się "ścina"- problem
Re: mors wiśniowy się "ścina"- problem
Dodatek pektopolu powinien pomóc.
-
- 40%
- Posty: 62
- Rejestracja: 2020-04-17, 19:05
Re: Mors wiśniowy się "ścina"- problem
Ściąłeś białka (pektyny). Teraz już tylko dodatek pektoenzymu, który pomoże rozbić te wiązania, lub lekkie podgotowanie w kąpieli wodnej.
Oczywiście zamknij wcześniej słoik, abyś nie wygotował składników. Sugeruję 50-60st C i potrzymanie 20-30min w tej temperaturze.
Oczywiście zamknij wcześniej słoik, abyś nie wygotował składników. Sugeruję 50-60st C i potrzymanie 20-30min w tej temperaturze.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości