Strona 17 z 17

Re: Pigwówka

: 2018-11-28, 21:49
autor: Legion
Warto eksperymentować.
Pigwowcówki czy pigwówki na koniaku nie piłem ale miałem okazję pić dębioną i szału nie było.

Re: Pigwówka

: 2018-11-29, 20:09
autor: Władek
Pigwówka na grappie, mój ostatni eksperyment.
Dla mnie pozytywny. :oki

Do wypróbowania będzie też zrobiona na śliwowicy :D

Re: Pigwówka

: 2018-11-29, 21:42
autor: MaTyS
Jakieś tam Napoleony, chyba jednak wykorzystam do czego innego.

Re: Pigwówka

: 2020-01-13, 10:03
autor: krisslook
To może odświeżę temat i napisze o mojej nalewce.
4 kg pigwowca, skrojony na 1/8 czyli polowe ćwiartki dla jasności oczyszczone z pestek i reszty niechcianych rzeczy.
Na 1 kg owoców 0.7 kg cukru(słodkie, ale moja żona takie lubi) zasypane na 2 tyg w dużym słoju. Jak się rozpuściło, cały syrop w lodówkę i tyle ile syropu, to wlałem do owoców spirytusu (70%) znów 2 tyg. Po tym czasie, znów zlalem z owoców płyn, wymieszalem z syropem(siedział w tym czasie w lodówce) i powędrował do dużej damy. Owoce znów zalane 40% czystą, na 3 tygodnie. Po tym czasie całość zlana z owoców i wymieszana z resztą, ktoś kiedyś że ciężko z klarownością, ale przefiltrowane przez woreczek bawełniany z biowinu tak jak na załączonym obrazku i naprawdę wyszlo bardzo klarowne i bardzo aromatyczne.
Łącznie jest jakieś 8 litrów mocy coś ponad 30 volt. Jedna Mkamionka zalana, reszta w butelki do rozdania. Zobaczymy co kamionka zmieni, bo jedno zostawiam w szkle dla porównania.
Obrazek

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka


Re: Pigwówka

: 2020-01-13, 14:53
autor: wawaldek11
Chyba przekombinowałeś. W kamionki leję destylaty do starzenia. Pigwówka jest dobra sama z siebie jak trafisz w proporcje. Ktoś też pisał, że cukier wychodzi na zewnątrz.

Re: Pigwówka

: 2020-01-13, 15:29
autor: krisslook
Oj...o tym nie pomyślałem....trafna uwaga. Ale niech choć miesiąc posiedzi, zaleje później żytem i może będzie miało nutę lekko pigwową;)

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka