Zacieranie ziemniaków

Awatar użytkownika
Pietro
101%
101%
Posty: 1145
Rejestracja: 2006-04-05, 21:51

Post autor: Pietro » 2007-12-15, 23:19

Udało mi się dzisiaj przedestylować ok. 80 l. zacieru. Wyniki: 10,4 litra o mocy 48%, 5 litrów o mocy 20%.
Muszę się pochwalić, że po raz pierwszy aparatury pilnowała moja żona :D :D :D , chyba wystawię jej odpowiedni certyfikat :lol: :lol: :lol:

P.S. Destylacja na "butelkowcu"
Ostatnio zmieniony 2007-12-24, 21:27 przez Pietro, łącznie zmieniany 1 raz.
Ratujmy się, bo trzeźwiejemy :cry:

RomKo
30%
30%
Posty: 49
Rejestracja: 2006-02-12, 19:14

Post autor: RomKo » 2007-12-16, 07:56

Pietro ty to masz dobrze, bo moja połowica to najlepiej lubi polewać, a takie tam pilnowanie to zostawia mnie.
Klapa przybiera powoli konkretne kształty, i myślę że po nowym roku będzie działać z kociołkiem w udanym duecie. A jedną butelczynę z ziemniaczków to dla mnie zostaw, jak się zjawię u Ciebie to dokonamy wymiany. Pozdrawiam Twoją żonkę no i Ciebie.

Awatar użytkownika
Pietro
101%
101%
Posty: 1145
Rejestracja: 2006-04-05, 21:51

Post autor: Pietro » 2007-12-18, 00:31

RomKo dzięki za pozdrowienia. Kartoflanka będzie czekała :lol:

[ Dodano: 2007-12-24, 21:26 ]
Wczoraj destylowałem drugą, 80l, partię zacieru. Ten zacier był trochę rzadszy, bo na 3 parniki ziemniaków dodałem wiadro wody. Tym razem wykorzystałem 120 cm rurę ø50 wypełnioną zmywakami (działała jako deflegmator), na niej umieściłem szklaną kolumnę (Vigreux czy jakoś tak :) ). Uzyskane wyniki: 1,4 l o mocy 75%, 7,5 l o mocy 50% i 4,5 l o mocy 20%. Otrzymana surówka nie nadaje się za bardzo do konsumpcji, chyba że trafi się ktoś wyjątkowo zdesperowany :roll:

[ Dodano: 2007-12-30, 19:00 ]
Dzisiaj bryknąłem resztę zacieru, dolałem też pogony z poprzednich sesji. Otrzymałem 10,9 litra surówki o mocy 55%.
Podsumowując zatarłem ok. 250 kg ziemniaków, były to ziemniaki odpadowe po sortowaniu: małe, pocięte, nadgryzione, nadpsute, praktycznie były przeznaczone do wyrzucenia, zacieru wyszło ok. 210 litrów.

Uzyskałem w sumie:
10,4 l / 48%
1,4 l / 75%
7,5 l / 50%
10,9 l / 55%
surówki o niezbyt przyjemnym zapachu, dla której konieczna jest rektyfikacja.

[ Dodano: 2008-01-15, 20:45 ]
Po rektyfikacji i filtrowaniu węglem wyszedł trunek klasy "Luksusowa".
Ratujmy się, bo trzeźwiejemy :cry:

gregorjan
40%
40%
Posty: 65
Rejestracja: 2008-02-05, 00:57
Lokalizacja: rzeszów

Post autor: gregorjan » 2008-04-20, 12:09

mam pytanie odnośnie gotowania ziemniaków jak gotować obrane czy w mundurkach
pędzę bo lubię to zajęcie

Awatar użytkownika
Pietro
101%
101%
Posty: 1145
Rejestracja: 2006-04-05, 21:51

Post autor: Pietro » 2008-04-20, 20:29

Ja nie obierałem, w gorzelniach chyba też tego nie robią. Zacier do beczki przelewałem przez kosz z frytkownicy (ten, w którym smaży się frytki), w ten sposób wyłapałem większość skórek z ziemniaków. Pozostawione w zacierze wprowadzają do destylatu dużo "ziemistego" posmaku.
Ratujmy się, bo trzeźwiejemy :cry:

gregorjan
40%
40%
Posty: 65
Rejestracja: 2008-02-05, 00:57
Lokalizacja: rzeszów

Post autor: gregorjan » 2008-04-20, 21:36

a jak mieszałeś w trakcie zacierania bo chyba to jest trochę gęste

[ Dodano: 2008-04-20, 21:38 ]
jeszcze mam pytanie odnośnie fermentacji czy dolewasz do tego wody czy nie

[ Dodano: 2008-04-20, 21:41 ]
mam trochę ziemniaków do przerobienia muszę pierw dokończyć mój zbiornik z płaszczem dlatego narazie zbieram info bo jeszcze nigdy nie zacierałem mam już enzymy od 98% i chciał bym wypróbować
pędzę bo lubię to zajęcie

Awatar użytkownika
Pietro
101%
101%
Posty: 1145
Rejestracja: 2006-04-05, 21:51

Post autor: Pietro » 2008-04-20, 22:24

Do mieszania używałem wiertarki z mieszadłem.
Wody do fermentacji nie dodawałem, było jej tylko tyle, co z mycia kotła po zacieraniu + woda do rozcieńczenia enzymów.
Najlepiej zrób próbne zacieranie i fermentację niewielkiej ilości ziemniaków.
Ratujmy się, bo trzeźwiejemy :cry:

gregorjan
40%
40%
Posty: 65
Rejestracja: 2008-02-05, 00:57
Lokalizacja: rzeszów

Post autor: gregorjan » 2008-04-20, 22:41

na próbę ile użyć ziemniaków

[ Dodano: 2008-04-20, 22:44 ]
jak wrażenia ze spożywania ziemniaczanki
pędzę bo lubię to zajęcie

Awatar użytkownika
Pietro
101%
101%
Posty: 1145
Rejestracja: 2006-04-05, 21:51

Post autor: Pietro » 2008-04-20, 23:03

Do próbnego zacierania wziąłem chyba 4 kg ziemniaków. W porównaniu ze zbożem daje się podwójną dawkę enzymów.
Po kartoflance (rektyfikowanej i filtrowanej) czułem się tak jak po innych trunkach własnej produkcji 8) :D :mrgreen:
W najbliższym czasie kontynuacja.
Ratujmy się, bo trzeźwiejemy :cry:

gregorjan
40%
40%
Posty: 65
Rejestracja: 2008-02-05, 00:57
Lokalizacja: rzeszów

Post autor: gregorjan » 2008-04-20, 23:27

dzięki za odpowiedż podzielimy się wynikami myślę że w tym tygodniu coś już zatrę

[ Dodano: 2008-04-20, 23:28 ]
narazie czekam na koniec cukrówek

[ Dodano: 2008-04-20, 23:28 ]
bulgoczą aż miło

[ Dodano: 2008-04-27, 07:31 ]
przeprowadziłem wczoraj proces zacierania ziemniaków przy okazji zatarłem siebie i strasnie mnie boli głowa dzisiaj

[ Dodano: 2008-04-27, 12:44 ]
oj słodkie to dobre te enzymy od 98%

[ Dodano: 2008-04-28, 18:15 ]
wszystko pięknie pracuje tylko trochę to gęste można by to może rozpuścić trochę z wodą
pędzę bo lubię to zajęcie

Awatar użytkownika
Spirit
100%
100%
Posty: 2303
Rejestracja: 2008-03-01, 18:30
Lokalizacja: Ostrołęka.

Post autor: Spirit » 2008-11-24, 17:24

co myślicie o tym żeby ziemniaki zamrozić? gdy ziemniaki zmrozimy to robią się słodkie.
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....

gregorjan
40%
40%
Posty: 65
Rejestracja: 2008-02-05, 00:57
Lokalizacja: rzeszów

Post autor: gregorjan » 2008-11-24, 23:35

ciekawe ile by to dało cukru czy tylo co zacieranie
pędzę bo lubię to zajęcie

Awatar użytkownika
adwokat
101%
101%
Posty: 639
Rejestracja: 2006-01-05, 17:42
Lokalizacja: Rzeszów / Kraków

Post autor: adwokat » 2008-11-25, 08:17

Witam.

@ Spiryt.

Zamrażanie daje to samo, co parowanie, a nawet mniej. Podczas parowania rozrywane są komórki ziemniaka i dodatkowo uwadniana skrobia, co zapewnia pole do działania dla enzymów.
Przy zamrażaniu dochodzi tylko do rozerwania komórek przez wzrastające kryształki lodu, ale skrobia nie ulega hydratacji.
Wniosek? Zamrozić to i można, jeno po co?

Pozdrawiam.

adwokat
Pozdrawiam. adwokat

gregorjan
40%
40%
Posty: 65
Rejestracja: 2008-02-05, 00:57
Lokalizacja: rzeszów

Post autor: gregorjan » 2008-11-25, 17:19

ot i pomysł spalił tak szybko jak powstał
pędzę bo lubię to zajęcie

Awatar użytkownika
bodzio.1974
90%
90%
Posty: 978
Rejestracja: 2008-11-07, 12:11
Lokalizacja: Czy to ważne ?

Post autor: bodzio.1974 » 2009-01-11, 23:59

Pytanie : Czy taki zacier można przegotować w kegu 50 l gdzie wejście do wlewu jest 50 mm Kocioł podgrzewany planuje na palnik z gazem 7 kw , kolumna Aabrateka.Czy to da rade czy raczej do tych zacierów keg się nie nadaje ?

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości