Zacieranie cukru

Awatar użytkownika
mlody
101%
101%
Posty: 1019
Rejestracja: 2008-06-25, 13:46
Lokalizacja: SOSNOWIEC

Post autor: mlody » 2008-12-09, 12:22

Witam kolegów
Nastawiłem nastaw na cukrze i klapa przwie wogule nie przcują drożdze 4-6 pęcherzyków na minute w rurce fermentującej dodam ze drożdze to bajamusy. ok 20 blogów na początku , do nastawu dodałem 20g kwasku cytrynowego na 45l nastawu .
Odlałem troche do balonu na nalewki 5l. i dodałem do tego pulpy z wina z wiśni tem nastaw prccuje troche szybciej ale to też zdecydowanie za wolno 10-15 pęcherzyków.
czy musze zmienic drożdze czy moge urzuć piekarskich?
dodam jeszcze ze na początku prubowałem podgrzewać to grzałką glektryczną co spowodowało całkowite ustanie fermentacji. Po tym jeszcze raz dodałem deorzdzy i dalej to samo bardzo słoba fermentacja
pozdrawiam
rafal

Awatar użytkownika
Astemio
101%
101%
Posty: 2144
Rejestracja: 2006-12-28, 12:29

Post autor: Astemio » 2008-12-09, 13:26

Witam!
@młody: Żeby to uratować, najlepiej kup torebkę dowolnych drożdży COOBRA (np "7", są nabardziej ekonomiczne) albo dowolnych TURBO - to pewnie to samo - i dodaj do nastawu.
Kiedyś uratowałem w ten sposób zastopowany nastaw cukrowy (9%/10Blg) na RED ETANOL-ach, kiedy jeszcze nie wiedziałem, że są do zacierów zbożowych a nie do cukru.
I najlepiej stosuj w przyszłości wspomniane drożdże, w praktyce cukrowej nigdy nie zawodzą.
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.

Awatar użytkownika
Spirit
100%
100%
Posty: 2303
Rejestracja: 2008-03-01, 18:30
Lokalizacja: Ostrołęka.

Post autor: Spirit » 2008-12-09, 14:21

@młody podejrzewam że to przez brak pożywki.należało by ją dodać i napowietrzyć nastaw.
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....

Awatar użytkownika
kredek
30%
30%
Posty: 44
Rejestracja: 2007-07-30, 00:11

Post autor: kredek » 2008-12-09, 23:11

Przede wszystkim sprawdź temperaturę, czy jest nie za niska powinna być jak dla bajanusów około 25*C.
Bajanusy to dobre drożdże ale nie na cukrówkę, ja stosuję je do wyrobu wina z owoców które później jest destylowane. Działają wolniej ( czystszy nastaw), ale działają - to kwestia czasu.
Najlepiej do cukrówek zastosować drożdże gorzelniane. Przerabiają nastaw najczęściej do tygodnia. Z zakupem nie powinno być kłopotu choćby od zacnego 98%
Przy 20 BLG nie powinno być kłopotu z rozruchem, a pożywka wzmocni działanie drożdży.
kredek

Awatar użytkownika
Ostoja
100%
100%
Posty: 1482
Rejestracja: 2008-01-01, 03:18
Lokalizacja: Dolny śląsk

Post autor: Ostoja » 2008-12-10, 10:21

Witam. Kolega @kredek pisze że cytuje:Przede wszystkim sprawdź temperaturę, czy jest nie za niska powinna być jak dla bajanusów około 25*C.
Może na temat tych drożdży napisze coś od siebie: drożdże te stosuję dość długo i nigdy nie zawiodłem się na nich. Fermentuję nastawy ryżowo-rodzynkowe w beczkach 55 litrowych.Do beczek daję 10 gr drożdży. Cukier daje na dwa razy. Należy pamiętać, żeby dać pożywkę dla drożdży, kwasek cytrynowy. Ja daję dwa opakowania na beczkę 55 litrową po 10 gr z Biowinu. Do tego daję jeszcze dwie roztarte tabletki compositum witaminy B. Po roztarciu rozpuszczam je w niewielkiej ilości wody przegotowanej i wlewam do nastawu. Kwasek cytrynowy 50gr.
Obecnie temperatura w pomieszczeniu gdzie stoją beczki wynosi 18*C. W dniu 6 grudnia nastawiłem dwie beczki. Do jednej dałem drożdże Bayanus, dla których optymalna temperatura wynosi (optymalna 22 - 28°C) oraz do drugiej Bayanusy G-995 charakteryzujące sie fermentacją od 9*C.
Nastaw w obu beczkaw wynosił 22 Blg. Dziś w obu beczkach po trzech dniach fermentacji
Blg wynosi 9 stopni. Jutro w czwartym dniu fermentacji dam drugą porcje cukru.
Tak więc jeśli się przestrzega tego, żeby drożdże miały niezbędne składniki, to Bayanusy są niezawodne :!:


DROŻDŻE IOC BAYANUS
Suche, aktywne drożdże winiarskie

Klasyfikacja: Saccharomyces Cerevisiae Bayanus

IOC BAYANUS - szczep wyselekcjonowany we Francji w regionie Szampanii. Jest to szczep najczęściej używany w do fermentacji głównej, jak i do wtórnej fermentacji. Umożliwia szybką i pewną produkcję win białych i czerwonych, o wielkiej finezji, zachowując jednocześnie charakterystykę i swoistość różnorodnych owoców. Drożdże te mają doskonałą reputację i są wysoko oceniane w produkcji nie musującego wina. Zapewniają szybką i całkowitą przemianę cukru bez niepożądanych związków ubocznych. Stosowane do fermentacji głównej, fermentacji w niskiej temperaturze, pobudzenia wolnej i zastałej fermentacji.

CHARAKTERYSTYKA WINIARSKA

Wydajność alkoholu: 1% alkoholu otrzymuje się z 16 g cukru.
Niskie wytwarzanie kwasowości lotnej: < 0,10 g / dm3.
Wysoka odporność na alkohol: do 17% vol.
Niski poziom wytwarzania alkoholi wyższych. Stosunkowo odporne na działanie SO2, b. niskie wytwarzanie SO2 i H2S.
Bardzo niskie formowanie się piany.
Bardzo dobre właściwości osadzania się w formie zwartych osadów.
Temperatura: 14 - 33°C (optymalna 22 - 28°C)

ZALECANE UŻYCIE:

Do fermentacji głównej, dla win z moszczu owocowego:

wina białe: 10 - 20 g / 100 L,

wina czerwone: 20 - 25 g / 100 L

Przy wznowieniu fermentacji: dla przygotowania rozruchu kultur : 55 g / 100 L


REHYDRATACJA: Suche drożdże rozpuścić w osłodzonej wodzie (50 g / dm3) w ilości 10 jednostek wody na jedną jednostkę wagi drożdży. Temperatura mieszaniny 30-35°C. Czas rehydratacji drożdży 15-20 min. Przygotowaną mieszaninę drożdży dodać bezpośrednio do zbiornika po uprzednim intensywnym zamieszaniu.

PRZECHOWYWANIE

Drożdże przechowywać w oryginalnym, nierozszczelnionym opakowaniu w temperaturze nie wyższej niż 25°C. Przy dłuższym przechowywaniu temperatura nie powinna przekraczać 10°C

_____________________
Pozdrawiam Ostoja

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5060
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2008-12-10, 10:36

U mnie również Bayanusy pracują (wolno) w piwnicy, w temperaturze 17°C, może teraz nawet mniej. Potwierdzam jednak, że niezbyt sobie radzą (mimo składników odżywczych) w czystych cukrówkach.

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2008-12-10, 10:49

Jeśli chodzi o użycie bayanusów w nastawach typowo cukrówych, warto wspomóc ich pracę przez dodanie 1kg jabłek zmielonych przez maszynkę do mięsa na 10l nastawu.
Oczywiście należy oprócz jabłek dac tez pożywkę.
Gdy robiłem cukrówke na bayanusach G-995, dałem 25 g drożdży na 50l w postaci ładnie rozmnożonego startera i zmiksowane jabłka. Nastaw odfermentował dobrze, nie pamiętam tylko ile dni fermentował.
Pozdrawiam

focu
0%
0%
Posty: 7
Rejestracja: 2008-09-22, 14:19

Post autor: focu » 2008-12-10, 10:57

Witam
Warto do nastawu dodac troszkę rodzynek, lub nawet zetrzec 1-2 jabłka na grubej tarce. Te drożdże lepiej pracują jak coś pływa przy powierzchni.
Mi bayanusy pracowały w 12-15°C (zwykłe) i przerobiły 24 blg w 2 tyg.
@młody Prawidłowo uwodniłeś drożdże, jak tylko wsypałeś - to tak się dzieje.
Pozdrawiam
Radek

Awatar użytkownika
mlody
101%
101%
Posty: 1019
Rejestracja: 2008-06-25, 13:46
Lokalizacja: SOSNOWIEC

Post autor: mlody » 2008-12-10, 11:54

Witam wszystkich koleów
A więc tak, oczywiście dodałem do nastawu pożywke do tych drożdzy troche więcej niż w przepisie
Dodałem również kwasek cytrynowy 20g
Jesli chodzi o temperature to na początku było to postawione przy grzejniku a potem umiesciłem tam grzałke z termostatem 27 stopni celcjusza, to spowodowało ze ustała całkiem fermentacja po 1 dniu
jak juz pisałem wczesniej odlałem tego 4l. i dodałem pulpy z wina z wisni i to pracuje wolno ale pracuje jakieś 20-25 pęcherzyków na minute obecnie

Osobiście mysle ze przyczyną mogło byc trzymanie drożdzy w lodówce co wydawało mi się koniecznością (może drożdze doznały zbyt dużego szoku). Inną przyczyną może być jakieś ustrojstwo które wybija mi drożdze. Po ustaniu fermentacji jeszcze raz dodałem porcje drożdzy, pożywki i wyciągnołem grzałke
Niestety dale to nie przcuje kilka pęcherzyków na minute
I tu pojawia się pytanie może by tak jakims sirodkiem wybić wszystko co zyje i zaszczepic to jeszcze raz drożdzami?
Pozdrawiam
Rafal

[ Dodano: 2008-12-10, 12:02 ]
kolego Focu
drożdze uwoniłem według przepisu 30-35stopni
potem wlałem to do nastawu o temp.28stopni
mnie w piwnicy też stoji sok z jabłek (11-13 stopni) i juz praktycznie przefermentował na tych drożdzach został 1blg.
dodam ze temp. w domu jest wyższa 20-22stopnie a nastaw stoi przy grzejniku więc jeszcze cieplek
pozdrawiam

Awatar użytkownika
Spirit
100%
100%
Posty: 2303
Rejestracja: 2008-03-01, 18:30
Lokalizacja: Ostrołęka.

Post autor: Spirit » 2008-12-10, 12:05

w poniedziałek "zatarłem"a raczej zainwertowałem 5 kg cukru,drugie 5 nie inwertowane.
nastaw 40l,10kg cukru,50g drożdży saccharomyces cerevisiae gammazym,
aktiwit 20g,fosforan 7g,kwasek 40g
drożdże wystartowałem w 5 litrach nastawu,po godzinie dodałem wszystko do nastawu.
narazie wszystko idzie dobrze,nastaw intensywnie gazuje,temperatura 24°C.
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....

focu
0%
0%
Posty: 7
Rejestracja: 2008-09-22, 14:19

Post autor: focu » 2008-12-10, 14:50

Kiedyś miałem coś podobnego, dolałem pracującego wina, dodałem drożdży i pożywki a w rurce cisza - wcisnąłem mocniej korek :idea: i pomogło :lol:

A jakie masz teraz blg?

Awatar użytkownika
Spirit
100%
100%
Posty: 2303
Rejestracja: 2008-03-01, 18:30
Lokalizacja: Ostrołęka.

Post autor: Spirit » 2008-12-10, 15:01

@młody.ile g.drożdży zadałeś?podejrzewam też taką możliwość że drożdże nie mają warunków do rozmnażania.spróbuj może tak-w kilku litrach wody rozpuść glukozę i rozpuść w tym drożdże.całość napowietrz.powinno zacząć intensywnie pracować i utworzyć na powierzchni kożuch.całość po około godzinie wlej do nastawu.
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....

Awatar użytkownika
kredek
30%
30%
Posty: 44
Rejestracja: 2007-07-30, 00:11

Post autor: kredek » 2008-12-10, 17:11

piszę o temperaturze około 25*C tylko dlatego iż kolega "młody" podgrzewa nastaw grzałką eklektyczną . Zbyt wysoka temperatura zabija drożdże i dlatego być może fermentacja ustała.
kredek

Awatar użytkownika
mlody
101%
101%
Posty: 1019
Rejestracja: 2008-06-25, 13:46
Lokalizacja: SOSNOWIEC

Post autor: mlody » 2008-12-11, 11:47

witam ponownie kolegów
A więc tak
1 korek dobrze wcisnołem i uszczelniłem warstwą masła
2 wczoraj jeszcze raz dałem drożdze w sumie to około 30g teraz było ostatnie 10-12g + pożywka (w sumie jakies 40g) dodałem jeszcze 20g kwasku (razem 40g.)
najpierw dogrzałem drożdze by były cieplejsze na recznik i na grzejnik. Uwadniałem to w 0,7l. wody z cukrem powstała piękna piana tak sztywna ze łuzeczka na niej sobie leżała dodałem todo nastawu.
Zobacze po powrocie do domu czy pracuje lepiej rano nie było rewelacji
wczesniej nastawiłem na tych drożdzach wino z winogron i pięknie pracowało aż oko cieszyło. może to ta partia jest trefna? wczesniej była inna dostawa
3 Jesli chodzi o grzałke to ją wyjołem przed drugą porcją drożdzy nie miałem ochoty znowu zniszczyc drożdzy (wydawało mi sie ze to grzałka pierwszym razem je mogła wybić)

Mysle ze przy tych ilościach drożdzy pozywki i kwasku 45litrów nastawu powinno powino aż huczeć
pozdrawiam
rafał

Awatar użytkownika
Spirit
100%
100%
Posty: 2303
Rejestracja: 2008-03-01, 18:30
Lokalizacja: Ostrołęka.

Post autor: Spirit » 2008-12-11, 11:58

już dwa razy tak miałem.uwodniłem drożdże,zaczęły pięknie pracować a po dodaniu do nastawu klapa,stop a drugim razem klapa,stop i zakażenie.w poniedziałek nastawiłem po raz trzeci,tak samo uwodniłem drożdże dodałem do nastawu i na razie pracują.
pierwszy raz red ethanol pH ~7(stop na blg 10)
drugi raz bayanus 995 pH~5,5 (zakażony)
teraz gammazym pH~4,5

muszę dodać żeby nie wywoływać zamieszania że skład nastawów które poległy był inny niż ostatniego.przede wszystkim nie były zakwaszone w dostatecznym stopniu.wyczytałem że przy pH 5,5 bakterie mają idealne warunki do rozmnażania.
zrobiłem miód pitny na bayanusach.wystartowały przy blg 35 i przefermentowały do blg 0 w dziesięć dni.ale to inwert więc nie ma co się dziwić.

plany na przyszłość -ALCOTEC TURBO PURE 24H :mrgreen: w końcu jak mówi przysłowie "wszystkie drogi prowadzą do....."
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 51 gości