Zacieranie kukurydzy
- Emiel Regis
- 90%
- Posty: 656
- Rejestracja: 2012-05-12, 14:56
- Lokalizacja: Picardie, Żywiec
- Emiel Regis
- 90%
- Posty: 656
- Rejestracja: 2012-05-12, 14:56
- Lokalizacja: Picardie, Żywiec
Wydaje mi się że chodzi tu o przemysłowe metody, czyli po prostu o oszczędności.
Gotując w podwyższonej temp. i ciśnieniu można lepiej i szybciej wykorzystać surowiec. Nie wiem czy będą to duże różnice, jednak myślę że w naszym hobby, kiedy nie robimy takich zabiegów cyklicznie i w dużych ilościach, gotowanie w normalnych warunkach też spełni swoje zadanie.
No chyba, że są jeszcze jakieś dodatkowe plusy takiego postępowania, nie słyszałem jednak o takowych
Gotując w podwyższonej temp. i ciśnieniu można lepiej i szybciej wykorzystać surowiec. Nie wiem czy będą to duże różnice, jednak myślę że w naszym hobby, kiedy nie robimy takich zabiegów cyklicznie i w dużych ilościach, gotowanie w normalnych warunkach też spełni swoje zadanie.
No chyba, że są jeszcze jakieś dodatkowe plusy takiego postępowania, nie słyszałem jednak o takowych
Ostatnio zmieniony 2013-07-23, 06:55 przez Emiel Regis, łącznie zmieniany 1 raz.
Parowaniem traktowało się wszystkie surowce gorzelnicze. Po pierwsze nie mieli się ziarna. Poddaje się go temperaturze około 150 stopni w ciśnieniu około 4 atmosfer, ziarno pęcznieje i łuska przepuszcza skrobię która się kleikuje dużo szybciej niż w normalnym ciśnieniu.
Straty są takie że część cukrów prostych może się skarmelizować.
Straty są takie że część cukrów prostych może się skarmelizować.
Ostatnio zmieniony 2013-07-23, 20:20 przez starowar, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
www.destylacja.com
www.destylacja.com
Dodam, że pytanie dotyczy ześrutowanej kukurydzy gotowanej w 105 stopniach.magas37 pisze: Ma ktoś jakieś informacje o gotowaniu kukurydzy w wyższej temperaturze (powyżej 100stopni) niż nam pozwalają kociołki? Dodam, że pytanie jest o gotowanie przed fermentacją, przed destylacją, przed enzymem, czy słodem, dodałem by zaoszczędzić sobie palów na zaś.
Nie ma znaczenia cała czy zmielona skrobia na pewno szybciej się skleikuje w wyższej temperaturze
Pozdrawiam
www.destylacja.com
www.destylacja.com
Ma wyjść "łagodna kukurydzianka". Zacier pójdzie przez poot stila.
Podpowiedzcie jakie dać drożdżaki aby to nie miało mocnego posmaku bimbru?
Fermiole? Zastanaiwałem się tez na Whisky yeast tych pewnie na 120L trzeba by ze dwie paczki dać?
Podpowiedzcie jakie dać drożdżaki aby to nie miało mocnego posmaku bimbru?
Fermiole? Zastanaiwałem się tez na Whisky yeast tych pewnie na 120L trzeba by ze dwie paczki dać?
Ostatnio zmieniony 2014-08-25, 08:33 przez zbynio, łącznie zmieniany 1 raz.
Ryby łowię.
Mogą być fermiole, Boyanusy G995 albo wschodząca gwiazda starowara.zbynio pisze: Fermiole?
Te ostatnie mam przyjemność testować, jak na razie mogę powiedzieć tylko że są to szybkie grzybki odporne na warunki i %. Jako że na pierwszy rzut poszedł trójniak to trudno wypowiadać mi się o efekcie końcowym.
Myślę że jak kol. starowar zacznie je konfekcjonować w mniejsze opakowki to znajdą uznanie kolegów.
czytam nie pytam
Dzięki Zbyszko.
Ech właśnie te duże opakowanie. A powiedzcie czy Red Ethanol dobrze radzi sobie
w chłodniejszych pomieszczeniach, mam w piwnicy 17*. Pierwszy raz miałem je w komplecie z enzymami i fajnei to poszło ale wtedy miałem w pomieszczeniu 22*. Niestety nie mam za bardzo jak pilnować temperatury przykrywając czy odkrywając pojemnik.
Ech właśnie te duże opakowanie. A powiedzcie czy Red Ethanol dobrze radzi sobie
w chłodniejszych pomieszczeniach, mam w piwnicy 17*. Pierwszy raz miałem je w komplecie z enzymami i fajnei to poszło ale wtedy miałem w pomieszczeniu 22*. Niestety nie mam za bardzo jak pilnować temperatury przykrywając czy odkrywając pojemnik.
Ryby łowię.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości