Łatwy kwaśny zacier wujka Jessie

Awatar użytkownika
winiarek5
101%
101%
Posty: 1814
Rejestracja: 2006-04-09, 15:02
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: winiarek5 » 2009-07-19, 01:44

Spiryt pisze:...brak higieny
No i papieru toaletowego nie było, bidetów też nie było...
Ogólnie: mądrzy ludzie żyli w brudzie, sądząc, że częste mycie, skraca życie :shock:
Z drugiej strony, Amerykanie popadli w drugą skrajność i tak często się myją i biorą prysznice, że mają problemy z grzybicą od nadmiaru wilgoci :mrgreen:
We wszystkim potrzebny jest umiar, jednak wszystkim rządzi kasa i ekonomika produkcji.
Być może, bez enzymów można w jakiś cudowny sposób zamienić skrobię w cukry proste ale trzeba przy tym zapomnieć o efektywności.
Co do Frani, to jest to tak Kultowa maszyna, że nie zdziwiłbym się gdyby się okazało, że Walentyna, właśnie na Frani poleciała w Kosmos, chociaż rano po przebudzeniu, miała w planach jedynie, kolejne pranie :lol: a wszyscy członkowie statku Apollo 13, jako kapsuły ratunkowe mieli Franie.

:P

kszaczan
10%
10%
Posty: 15
Rejestracja: 2008-08-27, 15:55

Post autor: kszaczan » 2009-07-19, 22:15

Żeby mnie źle nie zrozumiano, uważam że enzymy to najlepszy sposób zacierania zbóż i wcale tego nie kwestionuje. Wracając do babci to była wtedy małą dziewczynką jeszcze i pradziadek raczej jej nie wtajemniczał w tajniki zacierania, więc mogło być po prostu tak że dodawał słodu do mąki nie tłumacząc tego swojej 9 letniej córce bo i po co. Wszelkie przekazy pisemne nawet te najdawniejsze mówią że do napojów alkoholowych ze zbóż używano enzymów czy to ze słodu (piwo), czy to ze śliny (tak na początku robiono sake, cała wiocha zbierała się gromadnie przeżuwała ryż, spluwała go następnie do jakiejś większej kadzi), czy nawet z grzybów (późniejsza technologia produkcji sake). Dlatego właśnie te rewelacje mnie tak zastanawiają. Ale widze że chyba już niczego się w tej kwestii nie dowiem.

Awatar użytkownika
a_priv
100%
100%
Posty: 3144
Rejestracja: 2006-08-25, 08:30

Post autor: a_priv » 2009-07-20, 22:30

Nie ma co gdybac. Niedowiarki niech zrobią próby i je tu opiszą.
Ja wiem czego można się spodziewac, gdyż dośc często piekę w domu chleb żytni na naturalnym zakwasie. I to jest wszystko czego można się spodziewac po mące żytniej i wodzie.
A co do zacierania, to też zdarzyło mi się robic je już wielokrotnie, ale zawsze z enzymami.


pzdr

Awatar użytkownika
Tofi
100%
100%
Posty: 1863
Rejestracja: 2006-01-05, 00:36
Lokalizacja: zDolny Śląsk
Kontaktowanie:

Post autor: Tofi » 2009-07-21, 21:26

JanK pisze:Z tego co przeczytałem kwas też "rozbija" łańcuchy skrobi.
Nie tyle kwas, co bakterie. Numer jest jednak taki, że one na etanolu nie poprzestają i idą o krok dalej. Z takich szalonych pomysłów to przychodzi mi metoda młodego Einsteina, tylko w tym przypadku chodzi o rozbicie atomu bimbru, a nie atomu piwa.

Awatar użytkownika
czornulek
101%
101%
Posty: 1065
Rejestracja: 2009-01-04, 17:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: czornulek » 2009-08-21, 17:06

Cytat za strony :arrow: http://www.browamator.pl/szczegoly.php? ... 6336320080

Cud zacierania ma bezpośredni związek z cudem kiełkowania i narodzin nowej rośliny z ziarna. Oba te cuda łączy słód. Słód jest niczym innym tylko ziarnem zboża sprowokowanym do kiełkowania i następnie dość gwałtownie zasuszonym w odpowiednim, wybranym przez słodownika momencie tego kiełkowania. Jedynymi żywymi częściami ziarna jest zarodek i cienka otoczka „worka” z mączystą zawartością zwana warstwą aleuronową. Zawartość worka zwana jest zaś endospermą albo bielmem i stanowi substancje zapasowe: głównie polisacharyd zwany skrobią i nieco białka. Skrobia w ziarnie jęczmienia, który jest najpospolitszym surowcem dla piwowarstwa, stanowi około 60 % jego masy i to ona jest najważniejsza.
Gdy namoczone ziarno kiełkuje, z warstwy aleuronowej w kierunku bielma wydostają się specjalne białka zwane enzymami, dzięki którym z łatwością następuje reakcja skrobi z wodą. W wyniku tej reakcji od bardzo długich łańcuchów cząsteczek skrobi odrywane są małe fragmenty cukrowe, które wędrują w stronę zarodka i stanowią energetyczne paliwo oraz budulec dla tworzących się w ziarnie kiełka i korzonków. Podobnie dzieje się z łańcuchami białkowymi ale zostańmy przy skrobi (...)

Naturalne enzymy zawarte w ziarnie jęczmienia, no chyba, że się mylę :?:

Sugestie mile widziane :D
Nie potrzebuję się dobrze bawić, żeby pić alkohol.

cichy
40%
40%
Posty: 72
Rejestracja: 2007-11-26, 18:45

Witam!

Post autor: cichy » 2010-10-03, 17:13

Panowie wyluzujcie, to co pisałem na początku tematy jest prawdą. Porządny chleb też robi się na zakwasie a nie drożdżach a co to jest zakwas to myślę, że wielu z Was wie. Wracając do meritum to jeżeli ktoś z czymś się nie spotkał to przynajmniej nie powinien robić z siebie osoby wszechwiedzącej i nie trywializować bo w taki sposób na Podlasiu bimber był pędzony od dawna a szczególnie w czasie okupacji, mniej za komuny z tej racji, że więcej było cukru i prostszy proces produkcyjny. W wypadku zbożówki proces był bardziej złożony ale tańszy i do dzisiaj bimbrownicy leśni bawią się w taki sposób. Zaparzoną grubo zmieloną mąkę, która była w dużej beczce z dwoma otworami w wieku traktowało się przez jeden otwór doprowadzoną gorącą parą a przez drugi otwór rurą odprowadzało się urobek do chłodnicy, ot i wszystko. Oczywiście to wszystko musiało być szczelne aby "gradusy" nie leciały do Bozi. Nie będę odnosić się do plucia, żucia czy brudnych rąk bo to śmieszy.Zadam tylko może małe pytanie, który z Kolegów zabierając się do przygotowywania nastawu bierze prysznic, zakłada biały fartuch, maseczkę na usta no i oczywiście chirurgiczne rękawice na ręce aby broń Panie Boże nie dostał się jakiś dziki drożdżyk lub inny bakcyl do nastawu? :lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika
artgsm
101%
101%
Posty: 301
Rejestracja: 2007-10-26, 16:17
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: artgsm » 2011-01-22, 20:08

Sposób wydaje mi się podobny do technologii otrzymywania alkoholu z płyt wiórowych albo aluminiowych termosów wojskowych...
Jeśli jednak jest metoda rozbicia skrobii bez stosowania enzymów (lub słodu), to zacznę tak robić zacier i natychmiast opatentuję ten sposób. To będzie odkrycie na skalę globalną.
ENERGA - bezplatny internet w Twoim gniazdku

KARMEL
90%
90%
Posty: 509
Rejestracja: 2008-01-06, 18:54

Post autor: KARMEL » 2011-01-22, 20:26

artgsm pisze:Sposób wydaje mi się podobny do technologii otrzymywania alkoholu z płyt wiórowych albo aluminiowych termosów wojskowych...
Jeśli jednak jest metoda rozbicia skrobii bez stosowania enzymów (lub słodu), to zacznę tak robić zacier i natychmiast opatentuję ten sposób. To będzie odkrycie na skalę globalną.
Nie przesadzaj żyto nie słodowane ma wystarczającą ilość enzymów do zatarcia. Trzeba tylko przestrzegać temperatur zacierania, z tym że wydajność może być trochę mniejsza.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
artgsm
101%
101%
Posty: 301
Rejestracja: 2007-10-26, 16:17
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: artgsm » 2011-01-23, 00:41

@KARMEL

Czyli możliwe jest zatarcie zboża bez dodatkowych enzymów i słodu.
Lecz wydajność jest zbyt mała, żeby stosować to w obecnych warunkach?

Bardzo ciekawe...
Chętniej przeczytałbym o tym więcej.
ENERGA - bezplatny internet w Twoim gniazdku

Awatar użytkownika
700
30%
30%
Posty: 44
Rejestracja: 2011-01-01, 23:47
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: 700 » 2011-01-23, 09:31

artgsm pisze:.....Czyli możliwe jest zatarcie zboża bez dodatkowych enzymów i słodu.
Lecz wydajność jest zbyt mała, żeby stosować to w obecnych warunkach?.....
Opowiadał mi ojciec, że podczas okupacji mój dziadek robił samogon z żytniej mąki bez dodatku słodu, a tylko dając drożdże. Jak wiadomo zawierają one enzymy rozkładające skrobię. Breja taka podczas gotowania była gęsta i miała tendencję do przypalania, wymagała ciągłego mieszania. Wydajność była niska a trunek podły. Z relacji też wynika, że mojemu dziadkowi była znana technologia słodowania ziarna, jak i gotowania zacieru przez bełkotkę. To że wybierano taką metodę wynikało z faktu, że podczas rewizji można było się tłumaczyć że jest to ciasto na chleb. (Za produkcję alkoholu, nielegalny ubój świń czy też hodowlę tytoniu groziła kara. Zwykle obóz koncentracyjny)

KARMEL
90%
90%
Posty: 509
Rejestracja: 2008-01-06, 18:54

Post autor: KARMEL » 2011-01-23, 11:35

Żeby zrobić zacier z żyta nie można go zagotować ani za bardzo podgrzać jak zrobi się gęste to po zabawie.Poza tym zabijemy maturalne enzymy zawarte w ziarnie żyta .
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
zbynek
101%
101%
Posty: 2005
Rejestracja: 2007-07-26, 19:37

Post autor: zbynek » 2011-01-23, 12:14

artgsm pisze:@KARMEL

Czyli możliwe jest zatarcie zboża bez dodatkowych enzymów i słodu.
Lecz wydajność jest zbyt mała, żeby stosować to w obecnych warunkach?

Bardzo ciekawe...
Chętniej przeczytałbym o tym więcej.
Żytko to bardzo wdzięczny materiał na ten cel, może krótki cytat z książki SKRÓCONY KURS GORZELNICTWA ROLNICZEGO trochę pomoże:

"...W odróżnieniu od innych surowców, poza prosem, zdrowe, niesłodowane ziarno żyta charakteryzuje się dużą zawartością enzymów amylolitycznych. Umożliwia to scukrzanie rozdrobnionego ziarna żytniego bez dodatku słodu lub innego źródła enzymów. W praktyce możliwość ta nie jest jednak wykorzystywana, ponieważ żyto najczęściej poddawane jest obróbce termicznej, w której wyniku amylazy zostają całkowicie zniszczone. Niemniej w początkach istnienia gorzelnictwa zbożowego śrutę żytnią mieszano intensywnie, drewnianymi wiosłami w drewnianych kadziach, z niewielką ilością wody, stwarzając w ten sposób warunki do uaktywniania się amylaz i scukrzania skrobi. To ucieranie mąki zbożowej nazywano wówczas zacieraniem. Nazwa ta przetrwała do naszych czasów, do określania procesów, związanych z przekształcaniem skrobi w cukry w gorzelniach rolniczych. ..." :wink:
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam

Awatar użytkownika
artgsm
101%
101%
Posty: 301
Rejestracja: 2007-10-26, 16:17
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: artgsm » 2011-01-23, 16:22

@zbynekkk

Czyli można żyto zacierać bez enzymów dostarczanych z zewnątrz... O tym nie wiedziałem...
Posiadam Skrócony Kurs, ale jakoś chyba przeoczyłem tą informację. W razie wojny, lub wielkiej biedy można więc będzie nadal produkować "wybryk".
Jakich temperatur nie można przekroczyć, żeby zatrzeć żyto bez dodatkowych enzymów?
ENERGA - bezplatny internet w Twoim gniazdku

Awatar użytkownika
98%
100%
100%
Posty: 1746
Rejestracja: 2006-02-04, 14:53
Kontaktowanie:

Post autor: 98% » 2011-01-23, 18:52

witam aby upłynnić skrobię potrzeba temperatury powyżej-80 sc - alfa amylaza ( e.upłynniający jest termostabilny i wytrzymuje ponad 100sC ) natomiast glukoamylaza działa ( no moze i sa inne mocniejsze ) optymalna w 50-60sC ... więc dobrze upłynniając skrobie 'zabijamy ' e.scukrzajcy ....
no ale ok skoro mamy możliwości pracy pod ciśnieniem wtedy temperatura wrzenia przesuwa się ponad 100sC - tylko ilu z nas robi na podciśnieniu :idea: i wtedy e.scukrzajcy ma szansę przeżyć ..

pozdrawiam
b.hobby
www.bimberhobby.pl

( sklep dla prawdziwych hobbystów )

Awatar użytkownika
artgsm
101%
101%
Posty: 301
Rejestracja: 2007-10-26, 16:17
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: artgsm » 2011-01-24, 03:04

Czyli naturalny enzym w życie może zginąć już w ponad (około) 60 stopni?
Wiadomo, najlepiej jest rozwalić ścianki komórkowe podczas gotowania, pociąć enzymem cząstki skrobii, potem drugim enzymem rozłupać to do cukrów prostych.
To najbardziej ekonomiczne rozwiązanie, ponieważ rozbijamy 100 procent skrobii.
Jednak ciekawostka o zacieraniu bez dodawania enzymów z zewnątrz to bardzo interesująca rzecz...
Pewnie w tych czasach nikt się nie będzie bawił w zacieranie bez zagotowania żyta (mnóstwo bakterii) i bez dodatku enzymów (gęsty zacier i mała wydajność), lecz wiedza, że tak też można, warta jest przechowania w naszych pamięciach, w razie "W"...
Może ktoś kiedyś spróbuje takiego sposobu, ciekawe, co by z tego wyszło i jak smakowało :)

Ciekawe jak robią zacier "gorzelnicy leśni" z Białostockiego, kultywujący nasze staropolskie tradycje. Tam raczej przerabiane są większe ilości surowca, ciekaw jestem ich receptur.
ENERGA - bezplatny internet w Twoim gniazdku

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości