Zacier ze słodu i mąki

greg
60%
60%
Posty: 221
Rejestracja: 2006-05-17, 23:21

Zacier ze słodu i mąki

Post autor: greg » 2006-06-22, 15:04

W ramach poszukiwania nowych smaków destylatu zrobiłem taki oto eksperyment. Zatarłem słód jęczmienny i mąkę pszenną. Skład zacieru był taki:

woda: 45 l
słód jęczmienny pilzneński: 10 kg
mąka pszenna krupczatka: 5 kg
kwasek cytrynowy: 15 g
drożdże: WLP 802

zacierałem około 120 minut w temperaturze 62°C (do negatywnej próby jodowej),
a następnie 20 minut w temp. 70°C (do uzyskania pomarańczowej barwy w próbie jodowej).
Po ochłodzeniu zacieru do 30°C natleniłem go przez 15 min. czystym O2, następnie zadałem około 250 cm3 gęstwy drożdżowej WLP 802 (którymi to uprzednio fermentowałem piwo).

Efektem zacierania jest brzeczka o gęstości 21 Blg (pomiar areometrem i refraktometrem). Zakładając stopień odfermentowania brzeczki równy 80% (dane ze strony producenta), powiniennem otrzymać zacier o zawartości alkoholu lekko powyżej 10%.

O postępie fermentacji napiszę wkrótce. :)

[ Dodano: 2006-06-23, 09:52 ]
Po 20 godzinach od zadania zacieru gęstwą drożdżową pojawiły się pierwsze oznaki fermentacji, leciutka pianka.
Po około 28 godzinach na powierzchni fermentora utworzyła się twarda czapa z młóta, podniesionego z dna przez pęcherzyki CO2.
Pomiar refraktometrem wykazał 20,5 Brix. Fermentacja dopiero się zaczęła, do tej pory jedynie namnażały się drożdże.
Temperatura otoczenia: 24,8°C
Temperatura zacieru: 29,2°C

[ Dodano: 2006-06-24, 22:17 ]
Wyniki pomiarów wykonanych po około 52 godzinach:

odczyt z refraktometru: 14,2 Brix (areometr dałby odczyt poniżej 11 Brix)
aktualna zawartość alkoholu: 5,4%
temperatura otoczenia: 25,1°C
temperatura zacieru: 31,2°C

Słów kilka o pomiarze gęstości. Ze względu na szybkość i wygodę pomiaru, do badania gęstości używam refraktometru - wystarczy 1 kropla zacieru. W roztworach wodno-cukrowo-alkoholowych wskazania refraktometru różnią się (są wyższe) od wskazań areometru. Wynika to ze sposobu pomiaru, jako, że alkohol ma również wpływ na kąt załamania światła w refraktometrze. Przeliczeń, dla wygody, dokonuję w programie Promash. Jest to aplikacja wspomagająca obsługę minibrowarów, ale doskonale nadaje się do obsługi minizacierni :wink:

[ Dodano: 2006-06-26, 11:34 ]
Pomiary po 4 dniach fermentacji:

odczyt z refraktometru: 12 Brix,
stopień odfermentowania: 67.5% (wg ProMash-a),
zawartość alkoholu: 7,7% (wg ProMash-a),
temperatura otoczenia: 28,1°C,
temperatura zacieru: 28,5°C.

[ Dodano: 2006-07-10, 20:17 ]
Po 18 dniach fermentacji, późno - z braku czasu, odfiltrowałem zacier. Uzyskałem ~33 litry brzeczki o gęstości 5 brix (pomiar areometrem). Oznacza to stopień odfermentowania 76,2% (wg ProMash). Płyn jest lekko mętny, niewiele bardziej lepki niż czysta woda. Odstawiam brzeczkę do sklarowania na jakieś 14 dni.

[ Dodano: 2006-07-31, 13:14 ]
Zacier ładnie się wyklarował, gęstość spadła jeszcze o 0,5 stopnia, do 4,5 brix. Finalnie było tego 32 litry, zawartość alkoholu około 9%. Wczoraj przepuściłem przez kolumnę.

Oto co uzyskałem:
300 cm3 przedgonu 95%
2200 cm3 frakcji właściwej 95%
500 cm3 pogonu lekko śmierdzącego 78%
250 cm3 pogonu bardzo śmierdzącego 73%

Przedgon i pogony zbieram do oczyszczania za pomocą NaOH i KMnO4.

Awatar użytkownika
DarkOfTheMoon
30%
30%
Posty: 44
Rejestracja: 2006-07-28, 23:13

Post autor: DarkOfTheMoon » 2006-08-02, 22:49

Na temat smaku, coś już wiadomo? Warto było?
Błędów nie popełniają tylko ci, którzy nic nie robią... hmm. Może jednak lepiej niż na własnych, uczyć się od tych, którzy błędów nie popełniają...

greg
60%
60%
Posty: 221
Rejestracja: 2006-05-17, 23:21

Post autor: greg » 2006-08-03, 11:36

Przedgon lekko pachniał octanem etylu, pierwszy pogon podśmierdywał klasycznym bimbrem, drugi pogon już bardzo śmierdział, raczej bym go nie wypił bez rektyfikacji ;)
Co do frakcji głównej, o dziwo jest dość łagodna w smaku, można spożyć mały kieliszek bez rozcieńczania i nie powoduje to brzydkiego grymasu na twarzy :) Zapach głównie czystego spirytusu z nutką zbożową w tle. Nie wiem, jak z mętnieniem po rozcieńczaniu, nie testowałem. Wlałem spiryt do gąsiorka, wrzuciłem kilka "czipsów" dębowych i zostawiłem na rok do leżakowania. Może za pół roku zaglądnę, jak postępuje starzenie.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 47 gości