Ziemniak na mrozie czy może pomoże ? :)

[Kapiczu]

Nadejszła wiekopomna chwila, po kilku latach kibicowania ....a nieważne.........Mam pytanie do gorzelnianej braci - jaK to jest z tym kartoflem na mrozie? czy zamrożenie rozbije cukry złożone na proste czy jednak enzymy są wskazane? może ktoś wie jaka jet wydajność po destylacji przemrożonych kartofli w porównaniu z traktowanymi enzymem? a zima tuż tuż , i juz po wykopkach.....niech moc będzie z wami.pozdrawiam

[ Komentarz dodany przez: Citizen Kane: 2011-10-20, 09:53 ]
Temat także zaczynamy wielką literą.

[Kapiczu]

"w bulwie ziemniaka po przemarznięciu dochodzi do rozkładu skrobi na
glukozę, nie związana woda zamarzając tworzy kryształy i niszczy błonę
lizosomów uwalniając z nich hydrolazy które atakują wiązania glikozydowe w cząsteczkach skrobi rozkładając ją na glukozę o słodkim smaku" .. a więc czy jet to tylko bełkot bez mózgiej gawiedzi, a może krzta prawdy się w tym chowie - jak u nas na wsi mawiają. pzdr

[Citizen Kane]

"w bulwie ziemniaka po przemarznięciu dochodzi do rozkładu skrobi na
glukozę

Jaki procent skrobi zamienia się w glukozę?

[zbyszko]

To Ty jesteś taki mądry czy marcin z forum biologicznego?

czy jet to tylko bełkot bez mózgiej gawiedzi

Pewnie będziesz musiał sam rozstrzygnąć tę zagadkę, niebawem mrozy więc ziemniaczki do beczki + drożdżaki i jazda .
Może w końcu coś się uda bez udziału enzymów .

@ CK
Tego nie napisali .

[Kapiczu]

"......." - a to nie moje są słowa ,to legenda ludowa, a może teoria Marcina z forum biologicznego... rzeczywiście to tylko teoria, ale kilkukrotnie spotkałem się z taką koncepcją. czy ktoś próbował tej techniki pozyskiwania "dobroci"? Właśnie wydajność mnie ciekawi, jak kolega Citizen Kane zapytał: "jaki procent skrobi zamienia się w glukozę?" - oto jest pytanie.

[zbyszko]

Można by zapytać tych z forum, ale to było w 2008r więc wstyd trochę odgrzewać takiego starego kotleta .
Skoro Ty nie zamierzasz robić testów to w takim razie ja osobiście zamrożę ziemniaczki i powiem Wam ile tej glukozy się "zmieniło".
Może jednak najpierw zapytam "mentora", on wie prawie wszystko choć często się myli .
No bnp co Ty na to

[Kapiczu]

Skoro Ty nie zamierzasz robić testów

tego nie powiedziałem, wręcz przeciwnie,czekam na konkretne mrozy i przetestuje. Po prostu ciekawy byłem czy ktoś już to praktykował...Ja osobiści pogodziłem się z ew. stratą 25kg ziemniaków.

[/quote]

[Spirit]

Zrobiłem kiedyś to doświadczenie i nie wiem dlaczego, ale ziemniaki nie stały się słodsze, może zrobiłem coś źle. Jest też minus, po zamarznięciu i rozmarznięciu wzrasta ilość solaniny w ziemniaku. Należało by najpierw je obrać a dopiero potem zamrażać.

[Brzydal]

Nie znam się na zacieraniu, ale wiem ze przemarznięte ziemniaki są słodkie. Pytałem kiedyś rodziciela o to hobby to przyznał że z tego co pamięta to na bimber używali kartofli zmrożonych. Dlaczego nie potrafił mi powiedzieć. Jako ze był, pacholęciem to jego zadaniem było trzymanie równego ognia w palenisku i pewnie stąd te jego braki w wiadomościach.