Zacieranie śruty kukurydzianej Dulfa.

DulfLingren
50%
50%
Posty: 106
Rejestracja: 2009-12-20, 14:08
Lokalizacja: pomorskie

Zacieranie śruty kukurydzianej Dulfa.

Post autor: DulfLingren » 2012-07-20, 18:19

Kupiłem 25kg sruty kukurydzianej paszowej-ponoć pełnowartościowe ziarno.Podgrzałem w garnku elektrycznem 17l wody,rozpusciłem 1,5ml alfa-amylazy,do wrzątku dałem połowę enzymu-powoli mieszając jedną ręką drewnianą łychą wrzątek wsypywałem z wiaderka drugą ręką 7kg śruty.Potem dałem resztę enzymu.W ciągu 10 min nie było grud,rozcierałem grudy łyżką o brzeg garnka .Podgrzałem 2 czajniki po 2L wrzątku,dolałęm aby wypełnić garnek.Temp około 85st C.Zakwasiłem około 50g kwasku cytr z Liedla.Co prawda mam paski ale nie bardzo nimi idzie cokolwiek ustalić,uznałem ,że ta gluko-amylaza ma dość szeroki spektrum pH,że powinno to być ok.Zapach zmienił się z zupy mlecznej na kiszonkę -karmę dla zwierzaków,ale barzdo delikatny.Przelałem to do fermentora,po dwóch godzinach rozrobiłem 3,5 ml gluko-amylazy,po osiągnięciu 68st C dolałem enzym.Po godzinie dodałem 10g fosforanu dwuamonu.Dość wcześnie przygotowałem -uwodniłem 7g ioc bayanus,za wcześnie ale chyba nic się nie stało,przy temp 38 zacieru dodałem drożdże.Nie chciało zastartować długo więc zniecierpliwiony dodałem owoce z nastawu cukrowo-owocowego,który właśnie powoli kończy pracę.Po godzinie fermentacja ruszyła,dziś widać dosłownie gejzery CO2 na powierzchni-jak się otworzy fermentor.Procedurę powtórzyłęm jeszcze raz,nastawiając drugi fermentor.Dzięki zastosaowaniu bayanusów nic się nie pieni i burzy,praca wre,fermentory są napełnione w 5/6 wielkości.Te drożdże zjadłyby nawet pojemnik gdyby mogły-to straszne żarłoki.Pozatym dają czysty profil.Będę filtrował w worku,gęste ,które zostanie chcę potraktować wodą,wypłukać alkohol-i go odzysakać,spodziewam się ,że to będzie miało moc piwa z 5 %-to co wypłucze sie z gęstego.Trochę się obawiałem jakości enzymów gdyż były dość tanie,no i żałuję ,że nie dokupiłem enzymu przeciw kleistosci zacieru.Za 5 dni spodziewam się końca fermentacji,tak jak ostatnio 5 dni i ani dnia więcej.
"..wypijesz jedno ,drugie piwo -pojdziesz trochę krzywo...a po gorzale wcale..."

Awatar użytkownika
lech.zywiec
101%
101%
Posty: 286
Rejestracja: 2011-09-05, 22:34

Re: Zacieranie śruty kukurydzianej Dulfa.

Post autor: lech.zywiec » 2012-07-20, 21:51

Podejrzewam, że zacier Ci nie ruszył od razu bo była za wysoka temperatura dla chłopaków.

Awatar użytkownika
OLO 69
100%
100%
Posty: 1593
Rejestracja: 2009-11-23, 14:01

Post autor: OLO 69 » 2012-07-20, 22:38

Zacier nigdy nie rusza od razu po zadaniu drożdży.Przeważnie jest to 5-6 godzin zanim zacznie bulkać.
Ale gdy zacier jest np. za mocno zakwaszony to może ruszyć i po 12 godzinach.
Pzdr.
OLO 69

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości