Jęczmień
-
- 40%
- Posty: 52
- Rejestracja: 2013-02-01, 23:36
Jęczmień
Witam. Do tej pory robiłem tylko owocówki, ale postanowiłem wkroczyć na nowy grunt. Posiadam 20kg jęczmienia. Chciałbym to przerobić na dobry destylat. Nie chciałbym, żeby była to zwykła czysta, a trunek o pięknym zapachu zbożowym. Tylko teraz nasuwają się następujące pytania:
- czy jęczmień słodować czy też nie?
- czy drożdże fermiol będą dobre przy temperaturze 18*?
- czy czy pożywka activit będzie dobra?
Jak już wspomniałem będzie to mój pierwszy zacier i chcę żeby nie smakował jak czysta. Pozdrawiam Bartek
- czy jęczmień słodować czy też nie?
- czy drożdże fermiol będą dobre przy temperaturze 18*?
- czy czy pożywka activit będzie dobra?
Jak już wspomniałem będzie to mój pierwszy zacier i chcę żeby nie smakował jak czysta. Pozdrawiam Bartek
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez BartekBartek1, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- 50%
- Posty: 141
- Rejestracja: 2010-01-15, 12:08
-
- 40%
- Posty: 52
- Rejestracja: 2013-02-01, 23:36
Witam. Chyba dokupię jeszcze trochę kukurydzy i żyta i zrobię coś typu Jack Daniel's. A ze słodowaniem to myślałem, że tak: jęczmień namoczyć przez 2 dni. Później rozłożyć na półkach z tkaniny. Kiełkować do długości 2-3 długości ziarna. W piwnicy mam temperaturę 18* więc myślałem, że się uda. Pozdrawiam Bartek
Witam, tak jak poprzedni sugeruje - jak potrafisz Kolego zesłodować zboże - wielki szacunek (ale wierz mi niejeden zaawansowany destylator połamał zęby na tym .... ale eksperymentuj - sam jesteś szefem swoim ).
A tam skromny żuczek jestem i mam obawy do tej pory cały czas
- musiałbym do @RomKo napisać jak mu idzie bo wiem że zrobił fachowy sprzęt do słodowania a poznaliśmy się z uwagi na piwo domowe
Na początek - weź pod uwagę drożdże whisky - tutaj tylko podstawowa pożywka nie musisz zakwaszać (w przypadku pracy na enzymach - jest konieczna korekta pH, czyli dochodzi koszt "kwasu " + paski do zweryfikowania dodatkowa praca itp.)
Sądzę (z praktyki) iż jak zainteresujesz się tym tematem:
http://www.bimberhobby.pl/product.php?id_product=59
(przepraszam za kryptoreklamę ) to nie zrujnuje Ci kieszeni pójdziesz łatwiejszą drogą = poczujesz smak typowego destylatu i obierzesz właściwy kierunek czy zbożówki, owocówki, czyste itp ....
Robi się coraz cieplej optymalnie potrzebujesz 25sC jak będzie 20 nic nie szkodzi dłuższa praca.
Jak tak bym wykorzystał Twój "materiał " - weź też pod uwagę jakość zboża - oby się nie zniechęcić do dalszych zacierań
Dobry materiał to kukurydza, pszenica (materiał ma istotną wartość co do uzysku - więcej skrobi = więcej cukrów prostych = więcej "dobroci")
I nawet jak nie wyjdzie za pierwszym razem to nie ma co się załamywać i lecieć do monopolowego bo na półkach na pewno tego nie znajdziesz...
pozdrawiam
98%
A tam skromny żuczek jestem i mam obawy do tej pory cały czas
- musiałbym do @RomKo napisać jak mu idzie bo wiem że zrobił fachowy sprzęt do słodowania a poznaliśmy się z uwagi na piwo domowe
Na początek - weź pod uwagę drożdże whisky - tutaj tylko podstawowa pożywka nie musisz zakwaszać (w przypadku pracy na enzymach - jest konieczna korekta pH, czyli dochodzi koszt "kwasu " + paski do zweryfikowania dodatkowa praca itp.)
Sądzę (z praktyki) iż jak zainteresujesz się tym tematem:
http://www.bimberhobby.pl/product.php?id_product=59
(przepraszam za kryptoreklamę ) to nie zrujnuje Ci kieszeni pójdziesz łatwiejszą drogą = poczujesz smak typowego destylatu i obierzesz właściwy kierunek czy zbożówki, owocówki, czyste itp ....
Robi się coraz cieplej optymalnie potrzebujesz 25sC jak będzie 20 nic nie szkodzi dłuższa praca.
Jak tak bym wykorzystał Twój "materiał " - weź też pod uwagę jakość zboża - oby się nie zniechęcić do dalszych zacierań
Dobry materiał to kukurydza, pszenica (materiał ma istotną wartość co do uzysku - więcej skrobi = więcej cukrów prostych = więcej "dobroci")
I nawet jak nie wyjdzie za pierwszym razem to nie ma co się załamywać i lecieć do monopolowego bo na półkach na pewno tego nie znajdziesz...
pozdrawiam
98%
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez 98%, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- 40%
- Posty: 52
- Rejestracja: 2013-02-01, 23:36
Witam każdy chwali swoje ... my bazujemy na nich od wielu wielu lat. 98% Kolegów na nich pracuje i nigdy nie było z nimi problemów - nie wiem co oferuje inny sklep.
Są aktywne przez okres minimum 8-10 miesięcy odpowiednio przechowywane, mocno skoncentrowane nastawione stricte na zboża (nie są to jakieś "chińskie" enzymy z hormonami itp.). Nie pracowałem na innych więc moja opinia nie będzie miarodajna.
pozdrawiam
98%
Są aktywne przez okres minimum 8-10 miesięcy odpowiednio przechowywane, mocno skoncentrowane nastawione stricte na zboża (nie są to jakieś "chińskie" enzymy z hormonami itp.). Nie pracowałem na innych więc moja opinia nie będzie miarodajna.
pozdrawiam
98%
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez 98%, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- 40%
- Posty: 52
- Rejestracja: 2013-02-01, 23:36
Jednak przejdę na bourbona z tematu:zacieranie kukurydzy enzymami. Pozdrawiam i dziękuję Bartek.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 50 gości