Problem z gęstością zacieru <pszenica>

palecx
10%
10%
Posty: 15
Rejestracja: 2012-09-17, 12:26

Problem z gęstością zacieru <pszenica>

Post autor: palecx » 2013-06-30, 13:08

Wczoraj zacierałem pszenicę po raz pierwszy. Robiłem wszystko wg instrukcji z enzymów zakupionych w bimber hobby proporcje śruta: woda 1:3, druga partia 1:4, wyszło strasznie gęste. Właściwie jak bardzo gęsty krupnik :) Dodałem termamyl no i nawet po 4 godz specjalnie nic się nie zmieniło... Dodałem enzym scukrzający w ph 4,4 i temp 60°C, po kilku godzinach dalej konsystencja bez zmian, próba jodowa dalej pozytywna. Co może być nie tak? Czym się ratować? Czy to przypadkiem nie wina enzymów? Proszę o pomoc szkoda zboża :)
Ps. dawki enzymów z exelowej tabelki z forum.
Ostatnio zmieniony 2013-06-30, 14:34 przez palecx, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
robol69
90%
90%
Posty: 957
Rejestracja: 2005-12-27, 07:27

Post autor: robol69 » 2013-07-02, 21:59

Napisz dokładnie, co i jak robiłeś.
Polak potrafi !!!

Awatar użytkownika
OLO 69
100%
100%
Posty: 1593
Rejestracja: 2009-11-23, 14:01

Post autor: OLO 69 » 2013-07-02, 23:23

Kiedyś 98% dodawał enzym rozrzedzający zacier o nazwie jak dobrze pamiętam sherzyme. Dodawało się go razem z enzymem scukrzającym i zacier zmniejszał gęstość minimum o 50%.

Ewentualnie należy razem z enzymem scukrzającym dodawać http://destylacja.com/pl/p/ENZYM-REDUKU ... -50-ml/892 i zacier staje się też naprawdę rzadki.
Pzdr.
OLO 69

palecx
10%
10%
Posty: 15
Rejestracja: 2012-09-17, 12:26

Post autor: palecx » 2013-07-03, 11:12

Mam pszenice ześrutowaną średnio-grubo < tzn trochę mąki, trochę całych ziaren większość 1/3 1/2 ziarna) gotowałem w 2 partiach:
1. miał być stosunek 1:3 ale nie weszło tyle zboża do gara więc zrobiłem: 24 l H2O + 7kg; woda zagotowana dodałem połowę dawki enzymu rozcieńczonego wodą, dodanie pszenicy - podgrzałem do 100°C mieszanie cały czas, druga dawka enzymu. Zrobiła się gęsta kasza praktycznie samo napęczniałe ziarno, zero oddzielonej wody. Zostawiłem na 4 godziny w drugim pojemniku. W tym czasie zrobiłem to samo po raz drugi tylko dałem więcej wody: 6 kg zboża i 24l H2O. Ponownie wyszła kasza troszkę wody się oddzieliło po jakimś czasie. Po mniej więcej 4 h nic się nie zmieniało dalej gęsta kasza. Ale nic może tak ma być zbadałem pH ok 5,5 w każdym wiadrze. Dodałem 100g kwasku cytrynowego z wodą na całość. ( wg instrukcji 50-80g / 10l zacieru) wymieszałem, pH = 4,4-4,5. Temp ok 50 więc podgrzałem trochę tak żeby było pod 60° i dodałem 2 enzym. Dawki tak jak pisałem z tabelki exelowej w górnych granicach. Po nocy próba jodowa ciągle pozytywna choć zacier jakby słodszy. Troszeczkę jakby siadło zboże i oddzieliła się 5cm warstwa wody a na granicy sporo gęstej białej zawiesiny jak mąka. Tak to mniej więcej robiłem.
Ostatnio zmieniony 2013-07-03, 12:19 przez palecx, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
robol69
90%
90%
Posty: 957
Rejestracja: 2005-12-27, 07:27

Post autor: robol69 » 2013-07-03, 20:50

Mniej więcej tak to ma wyglądać z tym że po dodaniu enzymu scukrzającego
zacier powinien się rozrzedzić. O takim szczególe jak mieszanie po dodaniu
enzymów nie wspominam, bo to oczywista sprawa. Skoro masz już trochę rzadkiego
zmierz Blg.
Polak potrafi !!!

Awatar użytkownika
starowar
101%
101%
Posty: 262
Rejestracja: 2011-04-11, 11:38
Lokalizacja: Halinów
Kontaktowanie:

Post autor: starowar » 2013-07-04, 20:10

Najpierw daje się śrutę później enzym uwadniający. Zacier powinien być cały czas mieszany.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez starowar, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
robol69
90%
90%
Posty: 957
Rejestracja: 2005-12-27, 07:27

Post autor: robol69 » 2013-07-04, 21:13

A co to za różnica, ja daję najpierw enzym.
Polak potrafi !!!

Awatar użytkownika
starowar
101%
101%
Posty: 262
Rejestracja: 2011-04-11, 11:38
Lokalizacja: Halinów
Kontaktowanie:

Post autor: starowar » 2013-07-04, 21:23

W gotującej wodzie białko się ścina. Dzisiaj nowoczesne enzymy robi się do innych zakresów temperatur, chodzi o oszczędność energii.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez starowar, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
98%
100%
100%
Posty: 1746
Rejestracja: 2006-02-04, 14:53
Kontaktowanie:

Post autor: 98% » 2013-07-04, 21:55

Witam Kolego jak długo masz enzymy ?
Jeżeli to Ty do nas dzwoniłeś - odezwij się proponujemy spróbować jeszcze raz on nowa - wyślemy Ci gratis nowe świeże enzymy (z tego co pamiętam jeśli to Ty - to trochę czasu mają .. a wiadomo że ich aktywność spada po 6-7 miesiącach i nawet większe dawki mogą nie skutkować .. )
Wrzucimy gratis enzym wspomagający dla rozrzedzenia ale ogólnie nie ma to "racji bytu" przy takich zacierach - na skalę przemysłową stosuje się enzymy zmniejszające lepkość w celu łatwiejszego pompowania przez pompy - do kolejnych kadzi.
W domowym przypadku ułatwić ma to filtracje.

Co do dodawania enzymów kiedy i jak - to zależy od charakterystyki enzymów.
Na pewno warunek to temperatura oraz odpowiednie pH.
W przypadku e.upłynniającego (alfa amylaza jest termo-stabilna wytrzymuje nawet do 120sC) wskazane jest aby dodać przez zasypem 50% i potem w trakcie / po zasypie.

pozdrawiam
98%
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez 98%, łącznie zmieniany 1 raz.
www.bimberhobby.pl

( sklep dla prawdziwych hobbystów )

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości