Przepis na whisky

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6990
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2014-02-01, 17:14

Żyto albo pszenica to drugi z trzech składnik burbona, nie planuje robić kukurydzowicy w stylu polskim, a burbonik w stylu amerykańskim, gdzie używają przeważnie trzech składników, oni nawet jak robią swoje żyto, to najczęściej jest to mix żyta, kukurydzy i sodu jęczmiennego, tyle że żyto musi mieć największy udział. Plan jest taki, filtrować do fermentacji, bez wysładzania, filtrowanie na pół gwizdka, klarowne fermentacja na destylat do beczki dębowej, gęste fermentować osobno na destylat do szybszej konsumpcji.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez magas, łącznie zmieniany 1 raz.

zor-ro1970
50%
50%
Posty: 141
Rejestracja: 2010-01-15, 12:08

Post autor: zor-ro1970 » 2014-02-03, 20:27

Zakupiłem słód jęczmienny wędzony czy do tego dołożyć do fermentacji innego zboża?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez zor-ro1970, łącznie zmieniany 1 raz.

zor-ro1970
50%
50%
Posty: 141
Rejestracja: 2010-01-15, 12:08

Post autor: zor-ro1970 » 2014-02-03, 20:58

SŁÓD WĘDZONY dymem torfowym oraz drewnem bukowym. Producent: Słodownia BRUNTAL
kolor: 3 - 6 EBC, pH: 5,7 5 zł /kg
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez zor-ro1970, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
OLO 69
100%
100%
Posty: 1593
Rejestracja: 2009-11-23, 14:01

Post autor: OLO 69 » 2014-02-03, 22:46

OLO 69

zor-ro1970
50%
50%
Posty: 141
Rejestracja: 2010-01-15, 12:08

Post autor: zor-ro1970 » 2014-02-04, 09:22

Tak chodzi o ten słód, ale ja pytałem o co innego.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez zor-ro1970, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
OLO 69
100%
100%
Posty: 1593
Rejestracja: 2009-11-23, 14:01

Post autor: OLO 69 » 2014-02-04, 12:47

@zor-ro1070
Podejrzewam, że nikt z tego jeszcze nie robił.
Spróbuj zatrzeć sam ten słód i zrobić destylat. Jeśli wyda Ci się za mocny smakowo, to wykorzystasz go jako dodatek do innych destylatów zbożowych. Ale myślę, że po dodaniu dębu i odleżakowaniu, powinien być ok.
Pzdr.
OLO 69

zbynio
80%
80%
Posty: 415
Rejestracja: 2013-08-04, 23:26
Lokalizacja: Lorrach

Post autor: zbynio » 2014-02-04, 13:33

magas37 pisze:Żyto albo pszenica to drugi z trzech składnik burbona, nie planuje robić kukurydzowicy w stylu polskim, a burbonik w stylu amerykańskim, gdzie używają przeważnie trzech składników, oni nawet jak robią swoje żyto, to najczęściej jest to mix żyta, kukurydzy i sodu jęczmiennego, tyle że żyto musi mieć największy udział. Plan jest taki, filtrować do fermentacji, bez wysładzania, filtrowanie na pół gwizdka, klarowne fermentacja na destylat do beczki dębowej , gęste fermentować osobno na destylat do szybszej konsumpcji.
Jakie proporcje planujesz? Mam kilkanaście kilogramów
drobno zmielonej kukurydzy i z pięć kilogramów
również drobno mielonego żyta. Zostało by dokupić słodu
i popełnić 100 litrów na zestawie enzymów z drożdżami zakupionych u 98%.
Ja póki co nie mam odwagi kombinować bez enzymów. :oops
Ryby łowię.

zor-ro1970
50%
50%
Posty: 141
Rejestracja: 2010-01-15, 12:08

Post autor: zor-ro1970 » 2014-02-04, 14:07

Do tej pory robiłem whisky z przepisy JD czyli 80% kukurydzy, 12 pszenicy 8 żyta i enzymy, jak również Kwaśny zacier z samej kukurydzy, leżakuje w beczkach od Okruty. Teraz chciałem ze słodu jęczmiennego.
Ostatnio zmieniony 2014-02-04, 21:18 przez zor-ro1970, łącznie zmieniany 1 raz.

zor-ro1970
50%
50%
Posty: 141
Rejestracja: 2010-01-15, 12:08

Post autor: zor-ro1970 » 2014-03-27, 18:11

Beczka zalana whisky. Ale krok po kroku. Zakupiłem słód jęczmienny suszony na torfie, zacieranie, potem drożdżaki i po 7 dniach cedzenie i na rurki. Niestety nie klarowałem. Z 2 beczek 120 litrowych miałem ok. 30 litrów samogonki, zapach hm nieciekawy, ale znośny. Dodałem płatków dębowych mocno opiekanych i po 3 tygodniach dolałem wody i znów na rurki. Wyszło 18 literków 69% (otwarty reflux do 95.8C) oraz 5 literków 96.2%. Te 18 literków rozcieńczyłem wodą do 63% i takim alkoholem zalałem beczkę dębową w której poprzednio leżakował burbon. Teraz czekamy 3 lata można ją nazwać Whisky single malt.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez zor-ro1970, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6990
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2014-03-27, 18:45

Idąc w kierunku single malt zmieniłbym dwie rzeczy na pewno, pierwsza to nie dodawałbym płatków do surówki, skoro chce to raz jeszcze destylować, a nawet jakbym nie chciał destylować i a miało by iść w bekę, też bym nie dawał. Druga sprawa to fermentacja z młótem, ja bym filtrował jak piwo przed fermentacją, bo tak robią producenci single maltów, ale tu się nie upieram, bo twoja nie musi być jak ich, Pietro mówi, że lubi posmaki młóta, ja mu wierzę, że są fajne, choć sam bym filtrował przed fermentacją. Pochwal się jaka beczka ile litrów i jaki burbon, czy twój i leżał u ciebie, czy załatwiłeś sobie gdzieś beczkę używaną po amerykańskim.

zor-ro1970
50%
50%
Posty: 141
Rejestracja: 2010-01-15, 12:08

Post autor: zor-ro1970 » 2014-03-28, 08:09

Beczka od Oktuty 30 litrów. Burbon mojej produkcji, 80% kukurydzy, 12 pszenicy i 8 żyta. Nie jestem pewny czy w destylarniach proces fermentacji jest razem z młótem czy bez. Napewno mylę się z tym, iż single malt nie leży w beczce 3 lata jak blendy tylko minimum 8. Z tego co wiem w Szkocji destyluje się dwa razy, w Irlandii trzy. Co do whisky wiele informacji zdobyłem na stronie www.milerpije.pl oraz www.sipofstyle.pl
Ostatnio zmieniony 2014-03-28, 18:45 przez zor-ro1970, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6990
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2014-03-28, 22:22

Trzy razy, czy dwa z tym to różnie bywa, są nawet w Szkocji destylarnie co robią trzy, ale zawsze bez młóta, ja te pytania zadaje z ciekawości, nie z czepialstwa, bo przecież to co dla szkotów jest wadą, dla nas bimbrowników może być zaletą, np niektóre smaki jak smak zboża, chlebka, czy młóta. To fajny temat i obszerny, nie mam czasu na razie na swoją łychę to sobie pisze i czytam. Co do kolegi Milera to go lubię i czasem czytam co tam piszę, ale on jak większość degustatorów, ma wiedzę ogólną dla nas mało przydatną. Ostatnio czytałem, ale nie u Milera, że tekila jest dobra dla cukrzyków, zapobiega rakowi itd. uzasadnieniem było, że naukowcy tak twierdzą, o cukrze z tej agawy z której robi się tekile, tylko jaki cukier w tekili, skoro to destylat, destylat który był niedawno jeszcze zakazany w Chinach za zbyt dużą zawartość metanolu. Zastanawiałem się jaki składnik ma tekila, że człowiek po niej czuje się inaczej, niż po normalnej wódzie, ma takie działanie euforyczne, takie skoczne, że nogi same rwą się do tańca, że człowiek się nie zamula, a robi się ruchliwy, może to jest odpowiedź :mrgreen:.

zor-ro1970
50%
50%
Posty: 141
Rejestracja: 2010-01-15, 12:08

Post autor: zor-ro1970 » 2014-03-29, 23:21

magas37 jak będę miał możliwość destylacji z zacieru z Agawy niebieskiej zapewne napisze na forum. Co do whisky, tak to prawda każda bedzie miała inne nuty np. najpopularniejsza Irlandzka Paddy's nie smkauje mi. Wolę Szkockie torfowe z Islay.Zapraszam do siebie na degustacje. Wiecej na Pw.

[ Dodano: 2014-03-30, 00:20 ]
Co do whisky mam wrażenie; że jestem w stanie zrobić wszystko. Wystarczy pomysł, przepis.

[ Dodano: 2014-03-31, 17:44 ]
Jutro zacieranie jęczmienia zakupionego tu
http://www.bimberhobby.pl/product.php?id_product=464
Fermentacja tym razem bez młóta, a potem 2 krotna destylacja.
Najpierw beczka lecz z dodatkiem Scherry Olroso ok 2% czy może po zlanu z beczki płatki po beczce z Scherrry?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez zor-ro1970, łącznie zmieniany 1 raz.

zor-ro1970
50%
50%
Posty: 141
Rejestracja: 2010-01-15, 12:08

Post autor: zor-ro1970 » 2014-04-06, 19:53

Dziś destylacja na krótkiej kolumnie na full odkręcony kurek bez odcinania przedgonów i pogonów. Z 25 kg słodu wyszło ok 13 litrów samogonki 50%. Czekam na 2 beczkę, tak samo 25 kg słodu. Później z 2 nastawów doleję wody i na rurki z odcięciem przedgonów i max do 96st na kegu, reszta na spiryt. Ciekawe spostrzeżenie, wysładzałem słód jeden raz, młóto wrzuciłem do cukrówki na drożdżach Turbo24. Po przerobieniu i odseparowaniu młóta, turbo klar i na rurki na na spiryt. Wowwwwwwww zajefajna zbożówka i pieknym zapachem i posmakiem, polecam.

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6990
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2014-04-06, 20:32

Miałeś kolego jakieś wypełnienie w kolumnie, wiem że jechałeś bez refluxu, ale czy wypełnienie było i do ilu % jechałeś, jeśli mierzyłeś oczywiście to co leci przed zakończeniem procesu.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 49 gości