Strona 78 z 83

Re: Przepis na whisky

: 2021-07-02, 22:44
autor: kwik44
To raczej wybierz taki profil słodu jaka whisky ci smakuje. Wędzenie go nie uszkodzi, chyba że jest prażony na węgiel w wysokiej temperaturze. Normalnie słód pilzneński dopieka się (nie wiem jakie jest poprawne słowo na ten proces) w 80 stopniach o ile kojarzę. Enzymów to nie uszkadza, bo jest już suchy. Monachijski czy wiedeński w trochę wyższej. Ale to są słody na piwo. I zaciera się bez problemu.

Re: Przepis na whisky

: 2021-07-02, 22:48
autor: krisslook
Słód miałem od swiatslodu, wędzony torfem o bardzo przyjemnym zapachu, aczkolwiek tego uwiedzenia za wiele nie miał bo nie różnił się zbytnio od zwykłego słodu.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka


Re: Przepis na whisky

: 2021-11-09, 23:13
autor: Loki
Siemanko po nie udanej probie zrobienia torfowej whisky (wyszla jakas masakra smak chemiczny/ jakby olej z traktora I cholera wie co jeszcze do tego ostra jak cholera ) chce sprobowac sil z normalna whisky na samym slodzie "Ale" z malym dodatkiem "biscuit malt" I "Special B".
Mam dwa pytanka slyszalem duzo dobrego o specjalnym infekowaniu zacieru, jak to robicie na koniec fermentacji czy przed wsypaniem drozdzy I jak zacier infekujecie?
I czy dodajecie kwasku cytrynowego do swoich zacierow przy zacieraniu ?

Re: Przepis na whisky

: 2021-11-10, 00:05
autor: magas
Dużo razy robiłeś słody? Znasz swoją aparaturę? Smakują ci twojej smakówki? Jeśli nie, to nie szukaj udziwnień, zacieraj normalnie, przytrzymaj po fermentacji alkoholowej z 3 dni na lekko bakteryjną bez specjalnego zakażania i destylując szukaj swojego stylu. Nie wylewaj pogonów, jak zbyt oczyścisz i serce wyjdzie ci wykastrowane ze smaku to dolej pogony, późne przedgony dolej wody tak by całość miała 28-30% i znów próbuj, szukaj swojej receptury, opisz raz jeszcze sprzęt i jak to robisz, to zawsze ktoś coś podpowie.

Re: Przepis na whisky

: 2021-11-10, 00:23
autor: Loki
Jak narazie dwa razy destylowalem zacier a lacznie zacieralem z 10 razy :) pierwsza to byla wlasnie torfowa whisky która nie wyszla drugi to byl bourbon 51% Kukurydza 24% slod 5% zyto I 5% pszenica I wyszlo miodzio, szczerze kiedy robilem ta whisky torfowa to byl moj pierwszy proces na polkowej nie liczac cukru ktory zrobilem zeby wyczyscic kolumne.
Troche juz ja poznalem zrobilem na niej bourbon I pare razy jabca ktore wyszly moim zdaniem 2x lepiej niz te ktore robilem na PS.
Szkoda tej torfowej bo nie powiem ze raz na jakis czas lubie sobie torfowa whisky kupic ale to co ja zrobilem bez porownania wyszlo niz to co ze sklepu, doslownie jakbym jakis olej silikowy pil i nie bylo to mile wsmaku. Zadnego torfu/dymu/ogniska nie wyczuwalem a zacier przed destylacja smakowal niezle.
I co Ci chodzi potrzymac 3 dni po fermentacji alkoholowej. Zacier fermentuje zrurka fermentacyjna to raczej bez specjalnego zakarzenia tam zadne bakterie sie nie zrobia ?
Dzieki za odpowiedz:)
PS. Jeszcze zapomnialem dodac destylowalem z mlotem moze powiniem przefiltrowac to przed destylacja ?

Re: Przepis na whisky

: 2021-11-10, 07:32
autor: ernoliko
Ja się staram zakażać. Taki starter zawsze szykowałem wcześniej, ogórki kiszone zostawione dłużej są chyba najlatwiesza opcją, może ktoś ma lepszą wersję, próbowałem z różnymi bakteriami kwasu mlekowego ale
wydaje mi się że to była loteria, uda się albo się nie uda. Ostatnio poszlem inna drogą i kupiłem na aledrogo kwas mlekowy i po skończeniu fermentacji dodałem 3 małe łyżeczki na 60l. Po pewnym czasie miałem najpiękniejsze zakażenie lacto jakie mógłbym sobie wyobrazić. Mam też taki słój w którym trzymam resztki zacieru z dna i dodatkowo kawałki sosnowego drewna. Na wierzchu zawsze jest piękny korzuch.
Ja nie mam płaszcza, kiedyś na pewno kupię więc Ci w tym temacie nie doradzę.
Jeżeli nie chce się zakażenia to zacier destyluje się w miarę szybko bo łatwo można go zakazić, niekoniecznie tak jak się chce.

Re: Przepis na whisky

: 2021-11-10, 09:13
autor: magas
Loki , czym się różni fermentacja brzeczki na piwo, a na whisky, że jedna jest sterylna, a druga bakteryjna, to wywal rurkę do cukrówek, fermentuj w otwartym pojemniku, daj tylko tetrę by muszki nie wpadały, jak przestanie fermentować, zostaw na kilka dni i gotowe. Dodatkowo możesz zrobić sobie drewniane wiosło którym mieszasz i zostawiasz w brzęczce podczas fermentacji, imitacja drewnianych kadzi, trzeba je później umyć i można sparzyć wrzątkiem, by było jak z drewnianymi fermentatorami.

Re: Przepis na whisky

: 2021-11-10, 10:49
autor: kwik44
Loki, ty to strasznie niecierpliwy jesteś. Whisky nie będzie nadawać się do picia od razu. Ja nie podchodzę do swoich wcześniej niż po roku, a tym bardziej torfowych. Nie da się oszukać w naszych warunkach dojrzewania. Smutne lecz prawdziwe... Też chciałbym, żeby było inaczej. A nawet po roku w beczce nie mogę powiedzieć, że jest dobra. Coś tam rokuje, ale szału nie ma... Zrób jak koledzy pisali wyżej. Fermentuj w otwartym. Temperatura 22+. Muszki jak wpadną trudno - najwyżej w piątek nie będziesz pił. W kilka dni nie rozwinie się utlenianie alkoholu na tyle, żeby całość przeszła w kwas octowy. A nawet jak będzie trochę to i tak jego estry idą w pierwszej kolejności przy przedgodnie. Odciąć bardzo łatwo, bo pachną zmywaczem. Aczkolwiek nie wszystkie ;) Są takie rumy, w których intencjonalnie prowadzi się zakażanie, albo wręcz dodaje kwasu octowego, żeby mieć odpowiedni aromat. Jeśli zamierzasz długo dojrzewać to jak pisał magas, oszczędnie z cięciem przedgonu i pogonu. Tu muszą być te ciężkie frakcje, które w świeżym destylacie nie nadają się do picia. Po kilku latach już tak...
No i najważniejsze - zdecyduj co chcesz. Whisky jak mrówków, która ci smakuje? Podobną rób. Są ciężkie, mocno przedgonowe i pogonowe, ale są też i lżejsze, delikatne. Nie umiem ci dać innych rad bo ich nie ma... Ja lubię cięższe więc tnę oszczędnie. Do tego bardziej aromatyczne więc intencjonalnie pozwalam się temu zakazić (destyluję dopiero jak jest kożuch na wierzchu, zwykle 7 -10 dni po zakończonej fermentacji). Ale to wszystko kosztem dłuższego dojrzewania... Ale robię to świadomie, mając na względzie, że za kilka lat może coś z tego będzie fajnego. Teraz czekam na ten wymarzony słód...

Re: Przepis na whisky

: 2021-11-10, 12:26
autor: Loki
Wporzadalu dzieki za rady, postanowilem jeszcze raz sprobowac sil z torfowa whisky tym razem zamiast 30% wedzonego slodu dam 10% I zobaczymy co wyjdzie, pozniej ewentualnie co troche bede sobie podnosil % wedzonego torfu wkolejnych destylacjach, mam nadzieje ze za pierwszym razem spieprzylem proces na polkowej I tym razem wyjdzie lepsza jak sie nauczylem ja obslugiwac :)
Czy torfowe whisky tez zarazacie czy tylko zaciery na normalnych slodach ? Teraz kolejny zacier mi fermentuje z kuku/zyta/pszenicy I sie zastanawiam czy go nie zakazic jakie posmaki/aromaty to wnosi?

Re: Przepis na whisky

: 2021-11-10, 18:42
autor: dynio1977

kwik44 pisze:... Teraz czekam na ten wymarzony słód...
No, ja też nie mogę się już doczekać...

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka


Re: Przepis na whisky

: 2021-11-10, 18:56
autor: kwik44
Loki, ja daję się zacierowi zakazić, ale ja wiem, tzn. wydaje mi się, że wiem, co chcę dostać. Ja na twoim miejscu zrobiłbym na początek zacier ze zwykłego słodu. Wydestyluj tak jak umiesz i zobaczysz ci ci przynajmniej wstępnie smakuje. Jeśli tak, to daj to w kamionkę z jedną szczapką dębu i czekaj co najmniej kwartał/pół roku. Wtedy zobaczysz co rokuje. I czy ci smakuje. Zrób drugi z zakażeniem. I to samo.
Ty niestety popełniasz błąd, który i ja zrobiłem na początku, tyle że u mnie poszło w nalewki. Później nie było tego jak zutylizować, rozdałem co się dało, reszta poszła na płyn do czyszczenia. Ty też widzę chcesz narobić/spróbować wiele destylatów. To nie jest samo w sobie złe. Ale musisz wziąć poprawkę, że trzeba czekać. Trochę ci zazdroszczę tego entuzjazmu, ale widać też jak się frustrujesz się bo nie masz szybko rezultatu, którego się spodziewałeś. A nie wiesz, czy za 5-10 lat ten destylat, który masz teraz jako fatalny nie będzie twoim najlepszym... No tak to bywa i sam wielokrotnie się o tym przekonałem.

@dynio, ja nawet beczki już mam puste i czekające na ten słód. Muszę podbić ilości x2 bo mi braknie :mrgreen:

Re: Przepis na whisky

: 2021-11-10, 19:16
autor: dynio1977
Ja się nie mogłem doczekać i przeznaczyłem jedną na rum (z melasy z ostatniej akcji na czarnym)

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka


Re: Przepis na whisky

: 2021-11-10, 19:39
autor: Loki
Dzieki @Kwik44 droge wiem mniejwiecej jaka wybrac lubie whisky slodowo/ciasteczkowe np glenallachie 12y bardzo fajne aromaty I smaki ma, jedna zmoich ulubionych whisky, glenfiddich 12y np tez bardzo dobra tu znowu bardzo sherry i owoce czuc napewno to bedzie moj kierunek na przyszlosc :D
Nie wiem czemu ale uwziolem sie na ta torfowa po pierwszej porazce musze sprobowac jeszcze raz ja zrobic I zobaczyc co to wyjdzie, a pozniej uderzam wklimaty owoce/ciastka/slod/czekolada/kawa.
Niestety mieszkam wSzkocji I kamionek nie da rady zamowic ale moze pogadam z braciszkiem I by mi kupil kilka I wyslal do Szkocji, beczuszke tez wkoncu bede mogl sobie kupic 30-50L wprzeciagu 3 miesiecy wkoncu wyprowadzam sie zmieszkania do domu :D
Narazie jedyne "starzenie" jakie robie to podgrzewam destylat do 60 stopni I mu daje wystygnac sposob podpatrzylem na homedistiller lepsze to niz nic :roll:
Jeszcze takie glupie pytanko, normalnie moge do zacieru zagladac codziennie np zeby spojrzec jak infekcja sie rozwija ?
I jakby bylo nawet troche tego kwas octowego nie wytworzy sie wtedy grynszpan ?

Re: Przepis na whisky

: 2021-11-10, 19:54
autor: dynio1977
@Loki mieszkasz w Szkocji i musisz robić własne whisky???

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka


Re: Przepis na whisky

: 2021-11-10, 20:03
autor: kwik44
Owoce to często klimaty z beczek po burbonie. Czekolada/kawa to rum, albo też częściowo beczki po sherry. Ale tam dochodzą klimaty rodzynek, skóry, etc. Ale na to trzeba 10+ lat dojrzewania ;) I odpowiednich beczek. Nie ma lekko.