Zacieranie po raz pierwszy - potrzebny mentor :)

zbynio
80%
80%
Posty: 415
Rejestracja: 2013-08-04, 23:26
Lokalizacja: Lorrach

Post autor: zbynio » 2016-02-22, 08:55

Na czyich enzymach wyszło rzadziej? Używałeś enzymu upłynniającego? Ciekawe czy nie jest
on domieszany ale raczej nie.
Ryby łowię.

Awatar użytkownika
Seba1983
80%
80%
Posty: 400
Rejestracja: 2015-12-26, 11:07
Lokalizacja: Mielec
Kontaktowanie:

Post autor: Seba1983 » 2016-02-22, 09:39

Jak znam życie pewnie wyjdzie dodatnia - jak zawsze. Nie wiem co robię źle... wszystko zgodnie z instrukcjami. Grzeję wodę do 85 Stopni wlewam połowę upłynniającego rozrobionego z wodą, wsypuję śrutę i resztę upłynniacza, grzeję do 95-100 stopni i wyłączam. Poniżej 60 stopni daję scukrzający. Zawsze próba jodowa dodatnia :nie_wiem

Co do próby po fermentacji to miałem inny zamiar tym razem. Jako, że mam dwa spore gary i nie chciałem w nich fermentować to miałem zamiar dziś to przefiltrować i fermentować samą ciecz - bez kukurydzy. Czy to zły pomysł?

@Zbyniu
rzadziej wyszło na enzymach od 98%. Upłynniający dodany i to nawet sporo więcej.

zbynio
80%
80%
Posty: 415
Rejestracja: 2013-08-04, 23:26
Lokalizacja: Lorrach

Post autor: zbynio » 2016-02-22, 10:10

To miałem tak samo od 98% wychodziło sporo rzadziej. Oczywiście proporcje zastosowałem według zaleceń a upłynniający i tu i tu tak samo. Próba raz tylko wyszła mi ujemna i tym za rada kolegów nie przejmuję się. :D
Ryby łowię.

Awatar użytkownika
Seba1983
80%
80%
Posty: 400
Rejestracja: 2015-12-26, 11:07
Lokalizacja: Mielec
Kontaktowanie:

Post autor: Seba1983 » 2016-02-22, 10:11

A co z moim pomysłem na filtrowanie przed fermentacją? Dobrze czy źle?

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5060
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2016-02-22, 10:17

Musiałbyś wysładzać jak piwowarzy, w innym przypadku stracisz sporo cukrów. No i jak pojedziesz na smak to są różne szkoły co do tego jaki będzie produkt końcowy.

Awatar użytkownika
Seba1983
80%
80%
Posty: 400
Rejestracja: 2015-12-26, 11:07
Lokalizacja: Mielec
Kontaktowanie:

Post autor: Seba1983 » 2016-02-22, 10:41

Rozumiem... czyli ładuję po paczce drożdży do garów i niech się dzieje.

Mam przy okazji jeszcze jedno pytanie... Czy przy zacieraniu możliwe jest aby skrobia nie została przerobiona a BLG wskazywało 20? Pytam bo skoro próba jodowa wychodzi dodatnia to może coś te enzymy były nie takie? Jeśli by tak się stało to rozumiem, że po fermentacji BLG nadal byłoby wysokie? Dobrze to rozumuję?

Awatar użytkownika
radius
90%
90%
Posty: 822
Rejestracja: 2010-11-30, 14:39
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: radius » 2016-02-22, 18:17

JemioloSeba pisze:Mam przy okazji jeszcze jedno pytanie... Czy przy zacieraniu możliwe jest aby skrobia nie została przerobiona a BLG wskazywało 20?
A czym robisz próbę jodową, płynem Lugola czy jodyną?
Spiritus flat ubi vult

Awatar użytkownika
Seba1983
80%
80%
Posty: 400
Rejestracja: 2015-12-26, 11:07
Lokalizacja: Mielec
Kontaktowanie:

Post autor: Seba1983 » 2016-02-22, 18:33

Kupiłem w aptece... Chyba jodyna.

Awatar użytkownika
radius
90%
90%
Posty: 822
Rejestracja: 2010-11-30, 14:39
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: radius » 2016-02-22, 18:38

Jodyna nie daje wizualnie negatywnego wyniku zacierania mimo scukrzenia całej skrobi. Kup płyn Lugola lub w sklepie z zaopatrzeniem piwowarów, jodowy wskaźnik skrobiowy.
Spiritus flat ubi vult

Awatar użytkownika
zbynek
101%
101%
Posty: 2005
Rejestracja: 2007-07-26, 19:37

Post autor: zbynek » 2016-02-22, 19:14

Kurde. A ja cały czas używam zamiennie jodyny i płynu lugola.

Ooo, chyba nie tylko ja

W międzyczasie doczytałem, Ja nie miałem problemów z interpretacją wyników próby, robionej za pomocą jodyny. Ale istotnie, czasami mogą być z tym problemy. http://pspd.org.pl/uploads/piwowar/2011 ... sna-17.pdf
Ostatnio zmieniony 2016-02-22, 19:53 przez zbynek, łącznie zmieniany 1 raz.
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam

Awatar użytkownika
Frog
80%
80%
Posty: 450
Rejestracja: 2013-01-04, 10:22
Lokalizacja: Gmina Wieliczka ;)

Post autor: Frog » 2016-02-22, 19:25

radius do tablicy :!:

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5060
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2016-02-22, 19:31

Sama jodyna nie jest we wszystkich przypadkach miarodajnym wskaźnikiem.

Awatar użytkownika
radius
90%
90%
Posty: 822
Rejestracja: 2010-11-30, 14:39
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: radius » 2016-02-22, 21:05

Frog pisze:radius do tablicy :!:
@zbynek zrobił to za mnie :) Dokładnie chciałem przywołać na ten sam link. No i powinienem napisać, że "jodyna nie zawsze daje wizualnie negatywnego wyniku zacierania mimo scukrzenia całej skrobi." :nie_powiem
Spiritus flat ubi vult

Awatar użytkownika
Seba1983
80%
80%
Posty: 400
Rejestracja: 2015-12-26, 11:07
Lokalizacja: Mielec
Kontaktowanie:

Post autor: Seba1983 » 2016-02-23, 09:30

Dzięki Panowie za rady.
Zaciery bulgoczą a mi dziś przyszła paczka od kolegi 98% z sześcioma kg słodu jęczmiennego wędzonego i śrutowanego. Teraz znów dylematy bo podobno ze słodem nie potrzeba używać enzymów. Zostało mi około 7kg kukurydzy no i mam wspomniane 6kg słodu. Jakie proporcje muszę zachować aby słód poradził sobie z zacieraniem kukurydzy bez użycia enzymów? Czy może lepiej zostawić ten wędzony słód i dodawać np. po 1kg do zacierów w celu dodania posmaków torfu? Jak myślicie co najlepiej z tym słodem zrobić. Dodam, że mam 10l beczkę dębową aktualnie zalaną winem porto i mam zamiar zalać ją destylatem z kulurydzy i właśnie tego wędzonego słodu. Jakieś pomysły jak to zrobić?

Awatar użytkownika
Legion
-#Admin
-#Admin
Posty: 1870
Rejestracja: 2009-01-24, 11:03

Post autor: Legion » 2016-02-23, 09:34

Do zalania dziesięciolitrowej beczki potrzebowałem destylatu uzyskanego z 30kg słodu o ile mnie pamięć nie myli.
Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 52 gości