Strona 9 z 14

: 2010-08-08, 11:08
autor: pols34
tez jestem za Zywym smakuje bardzo babrze troche cenka za duza :(

: 2010-08-08, 11:55
autor: 98%
Witam -można sobie "żywe " samemu w domu zrobić i cena nie zabije ...
Co deo osadu - ma gorzkawy smak ale nie jest trujący - jest to bogata 'bomba witaminowa " z grupy B - spokojnie można się wzbogacić ale wiadomo nie każdemu smakuje ten 'gorzkawy posmak ' - ja po wyciągnięciu z lodówki przelewam ostrożnie do kufla - jakieś 3/4 jest kryształowe bez osadu potem ten osad od czasu do czasu wypijam .....
coraz więcej piw jest niepasteryzowanych - powinny być tańsze bo omija się wymienniki w których pasteryzują piwo a na dodatek takie piwo może dłużej postać za sprawą drożdży w butelce ... ale za "dobre ' trzeba płacić ...

pozdrawiam
98%

: 2010-08-19, 08:49
autor: cieptas
w Rzeszowie ( w innych miejscowosciach to nie wiem) jest piwo niepasteryzowane browaru Sierpc zwące sie Kasztelan, kosztuje 2,39zl w sklepie obok mnie :) :) :) z tego co widze to to pifko bardzo chlopakom sie spodobalo :)

: 2010-08-19, 15:31
autor: mick89
98% pisze:takie piwo może dłużej postać za sprawą drożdży w butelce ...
Mnie się zawsze wydawało że niepasteryzowane mają krótszy termin przydatności, właśnie ze względu na ominięcie tego procesu. Jak to w końcu jest?

: 2010-08-19, 19:33
autor: kitaferia
Jest tak, że proces pasteryzacji nie ma nic wspólnego z procesem filtracji, ot 8)

: 2010-08-20, 16:17
autor: M
@kifateria ale z tego co mi wiadomo to piwo w browarach nie jest filtrowane tylko przepuszczane przez specjalną wirówkę.

: 2010-08-21, 01:47
autor: mick89
kitaferia pisze:Jest tak, że proces pasteryzacji nie ma nic wspólnego z procesem filtracji, ot 8)
Trudno się nie zgodzić :p
Ale ja mam na myśli zależność między pasteryzacją piwa a okresem jego przydatnością do spożycia - skąd Kolega wytrzasnął tam filtrację? :shock:

Żeby post był bardziej pod temat:
Niezłym piwem jest też Czarne Miodowe (Browar Fortuna). Smak ciemnego piwa ledwo przebija się przez miód; jest bardzo słodkie, w związku z czym zawsze poprzestaję na jednej butelce :) Niemniej, jako ten "rozruchowy" browarek na wieczór ze znajomymi jest całkiem ok.

Peace

: 2010-08-21, 07:47
autor: bielok
Cześć :)
mick89 pisze: Mnie się zawsze wydawało że niepasteryzowane mają krótszy termin przydatności, właśnie ze względu na ominięcie tego procesu. Jak to w końcu jest?
To twierdzenie jest prawdziwie pod warunkiem nieprawidłowego przechowywania takiego piwa :( Inna sprawa że terminy przydatności producenci w sklepie musza dać jako dupochronkę.

Piłem już 3 letniego portera, a niedwano (czyli dwa lata później) widziałem jak kumpel dawał komuś buteleczkę w prezencie.
Po półtora roku otworzyłem piwo z mojej 2 warki (jasny lager 13blg) przechowywane w pecie nie ma mowy o zpesuciu.
Temperatury w mojej piwnicy 0-18*C.

: 2010-08-27, 17:34
autor: mihu7
Witam wszystkich !

Dawno nie piłem dobrego piwa, krew mnie zalewa, gdy chcę się czegoś napić i spośród kilkudziesięciu marek nie ma co wybrać. Mówię o piwach polskich. Dawniej, gdy piwo miało smak piwa, tzn. było warzone z dodatkiem chmielu, i nie śrubowano zawartości alkoholu ponad 5 % - preferowałem różne piwa: Okocim, Żywiec, Warkę, w czasie studiów w Poznaniu zasmakował mi Lech (początek lat 90-tych), po studiach zaś polubiłem Bosmana, pracowałem wówczas na Pomorzu. W tamtym czasie było też piwo Brok, też nieźle wchodziło (Sambor) Oczywiście najlepszym piwem w latach mojej młodości była Lubelska Perła Chmielowa. Pamiętam jej smak (tak mi się wydaje) do dzisiaj... Dlatego chyba, dzisiaj smakują mi piwa o małej zawartości alkoholu i o wyraźnym smaku goryczki - najlepsze są dla mnie Kelt (ostatnio piłem ze trzy lata temu - przywiozłem całą kratę ze Słowacji), Pilsner Urquell i ... sprzedawane w Lidlu w ośmiopaku - nazwy nie pamiętam... Czasem walnę też Perłę, ale to nie to, co dziesięć lat temu....
Pozdro !

: 2010-08-27, 20:46
autor: bielok
Cześć :)

mihu7 może czas samemu zacząć warzyć piwo?

: 2010-08-27, 22:52
autor: mihu7
bielok pisze:Cześć :)

mihu7 może czas samemu zacząć warzyć piwo?
Cześć !

Zastanawiałem się nad tym, kupiłem nawet jakiś słód w puszce, ale zaraz po tym jak kupiłem, znalazłem "Nasze Kochane Forum"... A ta puszka gdzieś stoi w chałupie (o ile żona nie wywaliła) - może w zimie - będzie więcej czasu :wink:

Pozdrawiam !

: 2010-08-27, 23:53
autor: 98%
Witam @mihu7 - raczej to co kupiłeś to nie jest "słodem " - w oryginale a raczej ekstrakt słodowy lub tak zwana konserwa - brew kit ..
jeżeli do tego co kopiłeś są drożdże to jest to brew kit - dla początkujących nie jest zły - ale z mojego doświadczenia każde "piwo ' tak samo wychodziło ... dopiero jak poznałem Kolegę też z tego forum @RomKo - to "piwo ' nabrało "piwnego sensu " ...
pozdrawiam
98%

: 2010-08-28, 18:35
autor: SRG
@mihu7
Czas najwyższy zutylizować tego brew kita. Nawet jak nie masz butelek to rozlejesz do PETów. Smak SWOJEGO jest zawsze najlepszy. :mrgreen:
Spróbujesz, potwierdzisz. ;)

: 2010-08-30, 20:28
autor: mihu7
Witam !

@98% - masz rację to brew kit, znalazłem puszkę i jest na niej napisane: Thomas Coopers Brewmaster, Pilsener - koncentrat słodowy. Nie wiem tylko, czy drożdże się jeszcze nadają, bo leży to u mnie ponad 2 lata. Jak nie ruszą, to dam trochę tych od Ciebie - 24 H turbo pure, he he !

@SRG - butelek ci u mnie dostatek, po samym Kelcie (zapinanym, jak dawne oranżadówki) mam ponad 30, trochę po Grolschu, jakoś damy radę...

@nikomu nieznany - do zacierania, to jeszcze długa droga przede mną, najważniejsze, że przekonaliście mnie Panowie, abym sam zrobił to pierwsze...

Pozdrawiam !

PS. Oczywiście pochwalę się co mi wyszło.

: 2010-09-13, 18:08
autor: slaweq77
Witam, dzis poszedłem do Żabki zeby kupic Noteckie ale nie bylo za to pojawilo sie cos takiego Gniewosz Browar Gontyniec podobne do Noteckiego ,kupiłem na spróbowanie jasne i kozlaka ,jednak w smaku to nie bije na głowe Noteckiego :)