Uwagi do tematu "Mój przepis na piwo"
Uwagi do tematu "Mój przepis na piwo"
komentarz do: http://www.bimber.info/forum/viewtopic. ... 9311#39311
Mam pytanie , czy po fermentacji burzliwej nie dokonujesz obciągu do czystego fermentora?Pozdrawiam .
Mam pytanie , czy po fermentacji burzliwej nie dokonujesz obciągu do czystego fermentora?Pozdrawiam .
Ostatnio zmieniony 2009-02-24, 09:06 przez jorg, łącznie zmieniany 2 razy.
to się wydaje jakby samo przez się oczywistejorg pisze:Mam pytanie , czy po fermentacji burzliwej nie dokonujesz obciągu do czystego fermentora?Pozdrawiam .
Ja mam natomiast pytanie o filtrację na worku - jak się ma kwestia sterylności/prania etc - czy mógłbyś podać trochę wskazówek?
dotychczas korzystałem z metody "szklankowej" jednak po wykorzystaniu chłodnicy zanurzeniowej chmiel niechętnie opada na dno
muszę jeszcze przetestować radę jednego kolegi o uszyciu z gazy worka do chmielenia
... a Goździkowa przypomina - na ból głowy walnijcie klina !
No niby raz tak zrobiłem - nawet myślałem czy by odpowiednio dużych rajstop nie założyć po prostu na fermentor i z gara można by przelać z pominięciem wężyka, tylko pytanie czy "siła wodospadu" nie przebije zbytnio chmielin przez materiał
W sumie to nadal szukam najprostszego ale zarazem najbezpieczniejszego rozwiązania filtracji,
wykorzystuję gęstwy bezpośrednie więc chodzi mi o jak najlepsze odseparowanie chmielin od brzeczki
W sumie to nadal szukam najprostszego ale zarazem najbezpieczniejszego rozwiązania filtracji,
wykorzystuję gęstwy bezpośrednie więc chodzi mi o jak najlepsze odseparowanie chmielin od brzeczki
... a Goździkowa przypomina - na ból głowy walnijcie klina !
Ja ostatnio (już 3 warki) nie gotuję brzeczki z chmielem.
Robię z przepisu z księgi http://www.polona.pl/dlibra/doccontent2 ... 7&dirids=1
gdzie podają o dodawaniu chmielu w czasie wrzenia.
Chmiel goryczkowy mielę na papkę, gotuję w ok 3 l wody ok 30 min . Pokrywę garnka okrywam zmoczonym ręcznikiem by para skraplała się i wracała do kotła ( zapobiega to odparowani aromatu chmielu)
taki wywar dodaję do zacieru po przerwie w cukrującej. W przerwie dekstrynującej następuje przełom. Podnoszę temp do ok 80 st C i dodaję aromatyczny czekam ok 2-3 min a następnie filtruję.
Taka technologia usprawnia proces warzenia bo eliminuje dodatkowe gotowanie brzeczki z chmielem i filtrację.
Nie zauważyłem negatywnej różnicy w stosunku do tradycyjnego sposobu warzenia.
Tym sposobem piwo ma bardziej wyrazisty smak i aromat chmielu
Robię z przepisu z księgi http://www.polona.pl/dlibra/doccontent2 ... 7&dirids=1
gdzie podają o dodawaniu chmielu w czasie wrzenia.
Chmiel goryczkowy mielę na papkę, gotuję w ok 3 l wody ok 30 min . Pokrywę garnka okrywam zmoczonym ręcznikiem by para skraplała się i wracała do kotła ( zapobiega to odparowani aromatu chmielu)
taki wywar dodaję do zacieru po przerwie w cukrującej. W przerwie dekstrynującej następuje przełom. Podnoszę temp do ok 80 st C i dodaję aromatyczny czekam ok 2-3 min a następnie filtruję.
Taka technologia usprawnia proces warzenia bo eliminuje dodatkowe gotowanie brzeczki z chmielem i filtrację.
Nie zauważyłem negatywnej różnicy w stosunku do tradycyjnego sposobu warzenia.
Tym sposobem piwo ma bardziej wyrazisty smak i aromat chmielu
- Daniel_257_
- 101%
- Posty: 145
- Rejestracja: 2008-01-02, 16:38
- Lokalizacja: Wielkopolska
@AdamC
Pomysł genialny tylko czy się sprawdzi????
Z chęcią chciał bym tu wpisać swój przepis ale takowego nie mam.
cytat posta od 98%
""""WORECZEK DO CHMIELU – muślinowy woreczek do którego zasypujemy chmiel
i poddajemy brzeczkę procesowi chmielenia – ułatwia oddzielenie chmielu z brzeczki piwnej po chmieleniu.
1 szt – 2 zł , powyżej 5 szt- 1,50 zł / szt ."""""""
Ta tak śmieszną kasę nie wiem czy opłaci się kombinować, no chyba że dla samego kombinowania, ja osobiście często tak robię. Jak nie ma różnicy to po co przepłacać.
Pozdrawiam
Pomysł genialny tylko czy się sprawdzi????
Z chęcią chciał bym tu wpisać swój przepis ale takowego nie mam.
Ale coś takiego już jest. Sprawdź ofertę 98%AAbratek pisze: po wykorzystaniu chłodnicy zanurzeniowej chmiel niechętnie opada na dno
muszę jeszcze przetestować radę jednego kolegi o uszyciu z gazy worka do chmielenia
cytat posta od 98%
""""WORECZEK DO CHMIELU – muślinowy woreczek do którego zasypujemy chmiel
i poddajemy brzeczkę procesowi chmielenia – ułatwia oddzielenie chmielu z brzeczki piwnej po chmieleniu.
1 szt – 2 zł , powyżej 5 szt- 1,50 zł / szt ."""""""
Ta tak śmieszną kasę nie wiem czy opłaci się kombinować, no chyba że dla samego kombinowania, ja osobiście często tak robię. Jak nie ma różnicy to po co przepłacać.
Pozdrawiam
Daniel... , ja mam takie woreczki jednak dowiedziałem się że są one raczej do szyszek - i to potwierdziło się, znaczna część błota przedostała się do brzeczki , poza tym te woreczki są nieduże i istnieją opinie że chmiel nie oddaje właściwie swoich walorów
bnp, przyznam że Twoje ogólne podejście do pewnych rzeczy jest delikatnie mówiąc nieco odmienne od ogólnie przyjętych (nie odbieraj proszę tego jako złośliwość etc.)
Zupełnie inną sprawą jest korzystanie z wiedzy sprzed dwustu lat... ludzie w tym czasie dowiedzieli się dużo rzeczy) skoro to takie proste mniej problematyczne i w ogóle ach och to czemu browary tak nie postępują - toż to totalna niegospodarność! i nabijanie kabzy energetyce
cóż... skoro jednak piszesz:
bnp, przyznam że Twoje ogólne podejście do pewnych rzeczy jest delikatnie mówiąc nieco odmienne od ogólnie przyjętych (nie odbieraj proszę tego jako złośliwość etc.)
Zupełnie inną sprawą jest korzystanie z wiedzy sprzed dwustu lat... ludzie w tym czasie dowiedzieli się dużo rzeczy) skoro to takie proste mniej problematyczne i w ogóle ach och to czemu browary tak nie postępują - toż to totalna niegospodarność! i nabijanie kabzy energetyce
wtedy zapewne nie wiedziano że podczas gotowania chmielu uwalniają się także niepożądane związki i aby je usunąć trzeba gotować częściowo odkrytyPokrywę garnka okrywam zmoczonym ręcznikiem by para skraplała się i wracała do kotła ( zapobiega to odparowani aromatu chmielu)
i nie obawiasz się o zakażenie? temperatura 80% jeszcze nie zabija wszystkiego...Podnoszę temp do ok 80 st C i dodaję aromatyczny czekam ok 2-3 min a następnie filtruję.
cóż... skoro jednak piszesz:
to może coś w tym jest - obym tylko w złą godzinę nie wypowiedział...Nie zauważyłem negatywnej różnicy w stosunku do tradycyjnego sposobu warzenia.
Tym sposobem piwo ma bardziej wyrazisty smak i aromat chmielu
a tu to mnie zaskoczyłeś - ciekawa informacjaW przerwie dekstrynującej następuje przełom
... a Goździkowa przypomina - na ból głowy walnijcie klina !
AAbratku no już taki jestem
Nienawidzę stereotypów technicznych. Uwielbiam kombinować i modzić, przekręcać i przeinaczać Ot taka ma natura
Jeżeli chodzi o przemysł to jak wiemy różni się od domowego browaru. My możemy sobie pozwolić na eksperymenty oni nie. oni robią piwo pod masę, dla człowieka który zna tylko jeden rodzaj piwa (dolniaka), który mało się nie zrzyga pijąc ale.
Jeżeli chodzi o uwalnianie szkodliwych związków z chmielu to w mej metodzie są na 100% usuwane, bo przez 30 min gotowania cześć par się wydostaje.
ale kto powiedział że trzeba usuwać te związki.
Logika nakazuje przyjąć że tu coś jest nie tak, bo przecież jak ogólnie wiadomo są piwa nachmielane w temp ok 70-80 st C (pilsner urquell), chmieli się piwa na zimno, chmieli się piwo na zimno ekstraktem alkoholowym.
Jeżeli chodzi o pasteryzację w 80 st C to myślę że jest wystarczająca, ale dla pewności zrobię posiew takiej brzeczki i zobaczymy czy coś urośnie.
Jeżeli dodamy wywaru chmilelowego do brzeczki o temp 72-74 st C to już w tej temp po paru minutach następuje przełom brzeczki, czyli koagulacja białka pod wpływem tanin i kwasów chmielowych
Nienawidzę stereotypów technicznych. Uwielbiam kombinować i modzić, przekręcać i przeinaczać Ot taka ma natura
Jeżeli chodzi o przemysł to jak wiemy różni się od domowego browaru. My możemy sobie pozwolić na eksperymenty oni nie. oni robią piwo pod masę, dla człowieka który zna tylko jeden rodzaj piwa (dolniaka), który mało się nie zrzyga pijąc ale.
Jeżeli chodzi o uwalnianie szkodliwych związków z chmielu to w mej metodzie są na 100% usuwane, bo przez 30 min gotowania cześć par się wydostaje.
ale kto powiedział że trzeba usuwać te związki.
Logika nakazuje przyjąć że tu coś jest nie tak, bo przecież jak ogólnie wiadomo są piwa nachmielane w temp ok 70-80 st C (pilsner urquell), chmieli się piwa na zimno, chmieli się piwo na zimno ekstraktem alkoholowym.
Jeżeli chodzi o pasteryzację w 80 st C to myślę że jest wystarczająca, ale dla pewności zrobię posiew takiej brzeczki i zobaczymy czy coś urośnie.
Jeżeli dodamy wywaru chmilelowego do brzeczki o temp 72-74 st C to już w tej temp po paru minutach następuje przełom brzeczki, czyli koagulacja białka pod wpływem tanin i kwasów chmielowych
A miało być tylko przepis. No trudno. AAbratek, chmielę tradycyjnie szyszkami. Po schłodzeniu do 20*C, wszystko wlewam do podwieszonego nad fermentorem worka "M".Wisi to około pół godziny. Następnie wyciskam ostatki wyżymając worek wraz z szyszkami (ręcznie).Jak by ktoś był bardzo koszerny, to może do tego zakładać rękawiczki chirurgiczne. Ja tam się w to nie bawię. Myję porządnie ręce.Wywalam szyszki, płuczę worek w zlewie, a następnie do pralki na podwójne płukanie i wirowanie (30*C).
Tak robię już trzy lata, piwa stoją w butelkach około pół roku i żadnych niepożądanych bakterii nie stwierdziłem. Czasami dziwi mnie przesadna sterylność podczas produkcji.
Uważam, że wystarczy zachować przyzwoitą czystość.
Tak robię już trzy lata, piwa stoją w butelkach około pół roku i żadnych niepożądanych bakterii nie stwierdziłem. Czasami dziwi mnie przesadna sterylność podczas produkcji.
Uważam, że wystarczy zachować przyzwoitą czystość.
Dzięki za odpowiedzi,
Pamiętajmy że piwo to produkt niskoalkoholowy i nie jest zabezpieczany poprzez swoją moc
W tym miejscu moglibyśmy poprosić admina aby utworzył osobny poddział receptury, a w nim temat z recepturami i drugi z uwagami do receptur - na razie robię tak w temacie ogólnym a tematy przyklejam
wszystko zależy co mamy na myśli. Ja uważam że należy robić wszystko aby uniknąć zakażeń - nic tak nie boli jak wylanie produktu mając świadomość że przyczyną mogło być lenistwo.AdamC pisze:Czasami dziwi mnie przesadna sterylność podczas produkcji. Uważam, że wystarczy zachować przyzwoitą czystość.
Pamiętajmy że piwo to produkt niskoalkoholowy i nie jest zabezpieczany poprzez swoją moc
tak... ciężko utrzymać paluszki , tak naprawdę to trzeba by zamknąć temat i przepisy dodawać poprzez admina i modówA miało być tylko przepis.
W tym miejscu moglibyśmy poprosić admina aby utworzył osobny poddział receptury, a w nim temat z recepturami i drugi z uwagami do receptur - na razie robię tak w temacie ogólnym a tematy przyklejam
... a Goździkowa przypomina - na ból głowy walnijcie klina !
Czytam teraz tą księgę, jest ciekawa. Jednak są tam używane stare jednostki miar, tutaj jest fajna strona pomocna w zrozumieniu jej treścibnp pisze: Robię z przepisu z księgi http://www.polona.pl/dlibra/doccontent2 ... 7&dirids=1
Ratujmy się, bo trzeźwiejemy
Pozwolę sobie odkopać temat po ponad siedmiu latach
Czy ktokolwiek poza kolegą Bnp próbował warzyć i chmielić piwo w taki sposób?
Jakie są walory takiego piwa?
Btw. stopnie Reaumura wystarczy podzielić przez 0,8, aby otrzymać stopnie Celsjusza. W starych książkach często można spotkać temperatury podane właśnie w skali Reaumura.
Czy ktokolwiek poza kolegą Bnp próbował warzyć i chmielić piwo w taki sposób?
Jakie są walory takiego piwa?
Btw. stopnie Reaumura wystarczy podzielić przez 0,8, aby otrzymać stopnie Celsjusza. W starych książkach często można spotkać temperatury podane właśnie w skali Reaumura.
Kuję żelazo, póki gorące
- Interceptor
- 50%
- Posty: 181
- Rejestracja: 2016-11-24, 01:10
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość