Chłodnica do schładzania brzeczki
Chłodnica ze stali KO
Cześć.
Dziś dzwoniłem do hutrowni ze stalą KO w B-B i gościu mi powiedział cenę za rurkę z KO fi12 ścianka 1mm 4,6 zł brutto. No jest to połowe ceny tego co miedź o tej samej średnicy. Jak widzicie nawinięcie takiej chłodnicy. Nie martwie sie o samą spiralę bo ona będzie sporej srednicy, ale bede musiał zrobić dwa zagiecia 90*.
Stosować piasek?
Wygrzewac?
Dziś dzwoniłem do hutrowni ze stalą KO w B-B i gościu mi powiedział cenę za rurkę z KO fi12 ścianka 1mm 4,6 zł brutto. No jest to połowe ceny tego co miedź o tej samej średnicy. Jak widzicie nawinięcie takiej chłodnicy. Nie martwie sie o samą spiralę bo ona będzie sporej srednicy, ale bede musiał zrobić dwa zagiecia 90*.
Stosować piasek?
Wygrzewac?
pozdrawiam
bielok
Alkohol nie rozwiąże twoich problemów...
A z drugiej strony, mleko w sumie też nie..
bielok
Alkohol nie rozwiąże twoich problemów...
A z drugiej strony, mleko w sumie też nie..
- masterofbimber
- 40%
- Posty: 92
- Rejestracja: 2008-04-10, 10:58
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
witam.
tak, tylko Zbynek robił z miedzi jest to materiał bardziej plastyczny niz KO. Nie mam właśnie żadnego doświadczenia z KO stąd moje pytanie ....yaco26 pisze:Jeżeli miała by być to chłodnica jaka wykonał kolega Zbynekk to nie wkładał bym niczego,rurka może zapłaszczyc się nieznacznie do ok. fi10 w miejscu przegięcia.
pozdrawiam
bielok
Alkohol nie rozwiąże twoich problemów...
A z drugiej strony, mleko w sumie też nie..
bielok
Alkohol nie rozwiąże twoich problemów...
A z drugiej strony, mleko w sumie też nie..
K.O nie jest aż takie straszne zrobiłem już 2 chłodnice do kolumny(śrd. rurki fi10) jedna ręcznie a druga na tokarce, obie działają tylko ta na tokarce ładniejsza . Nie zapomnij nawinąć od
końca do początku
końca do początku
Alkoholik to człowiek który przekroczył granice na której my wszyscy balansujemy.
Najpierw czytaj potem pytaj;)
Sláinte,
Yaco26
Najpierw czytaj potem pytaj;)
Sláinte,
Yaco26
Zwijałem chłodnicę ze stali 304 rurki fi 8 i powiem że bez drobnego suchego piasku w środku marnie to widzę. Kąt 90 stopni też wyda, byle nie za ostro szerokim łukiem
Ale czy miedź nie będzie lepsza, lepiej oddaje ciepło no i prostsza obróbka.
Ale czy miedź nie będzie lepsza, lepiej oddaje ciepło no i prostsza obróbka.
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam
- zbynek, pozdrawiam
- Pablo Maximus
- 101%
- Posty: 125
- Rejestracja: 2008-02-10, 23:40
- Lokalizacja: z Podbeskidzia
Jeżeli masz dostęp do jakiejś sporej zamrażarki to spróbuj giąć z lodem. Ja co prawda giąłem tak miedzianą ale myślę że do KO ten sposób też będzie dobry. Gdzieś tu kiedyś czytałem że do wody można dodać trochę płynu do naczyń żeby lód był mniej kruchy ale nie jestem pewien czy woda z płynem zamarznie (sam nie próbowałem).
Witam!
Do wypełnienia suchy piasek, wygrzać go można na patelni. Najlepszy kwarcowy, z bezpieczników.
Przy zasypywaniu należy dobrze ubijać, stukając zatkanym końcem w podłogę.
Końce zabić trzeba kołkami drewnianymi albo lepiej zaspawać stalowym korkiem, później odciąć,
Zawsze się trochę rurka spłaszczy, nie ma rady.
Do wypełnienia suchy piasek, wygrzać go można na patelni. Najlepszy kwarcowy, z bezpieczników.
Przy zasypywaniu należy dobrze ubijać, stukając zatkanym końcem w podłogę.
Końce zabić trzeba kołkami drewnianymi albo lepiej zaspawać stalowym korkiem, później odciąć,
Zawsze się trochę rurka spłaszczy, nie ma rady.
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.
-
- 10%
- Posty: 11
- Rejestracja: 2009-02-06, 17:22
Witam
Postanowiłem odświeżyć temat ,może komuś taka informacja się przyda.
Ja po prostu stosuję chłodnicę z kolumny rektyfikacyjnej,nie ma dużej średnicy(ok 5cm) i długości ok 40 cm.Dobrze pasuje do wiadra fermentacyjnego 33l,wbrew pozorom przy tak małej średnicy schładzanie trwa ok. 1,5-2 godzin,tylko robię co jakiś czas wir by brzeczka sobie krążyła . To takie moje 2w jednym ,po co przepłacać na następną chłodnicę jak ta z kolumny zdaje egzamin(miedziana)
Pozdrawiam.
Postanowiłem odświeżyć temat ,może komuś taka informacja się przyda.
Ja po prostu stosuję chłodnicę z kolumny rektyfikacyjnej,nie ma dużej średnicy(ok 5cm) i długości ok 40 cm.Dobrze pasuje do wiadra fermentacyjnego 33l,wbrew pozorom przy tak małej średnicy schładzanie trwa ok. 1,5-2 godzin,tylko robię co jakiś czas wir by brzeczka sobie krążyła . To takie moje 2w jednym ,po co przepłacać na następną chłodnicę jak ta z kolumny zdaje egzamin(miedziana)
Pozdrawiam.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości