Śrutownik - pytanie
Śrutownik - pytanie
Szanowni Koledzy
Zastanawiam się nad zakupem śrutownika Porkert S150. Chciałem go używać do mielenia zbóż na zacier. Jest najtańszym z dostępnych urządzeń tego typu.
Czy ktoś go posiada, albo podobny śrutownik, no i jakie są Wasze opinie, jak drobno można zemleć zboże, czy da się uzyskać w nim mąkę lub prawie mąkę.
Kosztuje trochę, ale myślę że to dobre rozwiązanie dla kogoś kto ma nieograniczony dostęp do zboża, a nie posiada dużego gospodarskiego urządzenia.
A może da się go używać do wytwarzania mąki w domowym gospodarstwie?
Chleb coraz droższy, może warto zacząć piec go dla siebie?
Od kiedy pamiętam, w moim domu zawsze się piekło chleb. Tradycja zanikła wraz z odejściem babci... Pamiętam, że posiadała bardzo podobne urządzenie (niemieckie i trochę większe), tylko potem gdzieś się zawieruszyło.
Poza tym został cały "sprzęt" do wypieku chleba, nawet piec...
Zastanawiam się nad zakupem śrutownika Porkert S150. Chciałem go używać do mielenia zbóż na zacier. Jest najtańszym z dostępnych urządzeń tego typu.
Czy ktoś go posiada, albo podobny śrutownik, no i jakie są Wasze opinie, jak drobno można zemleć zboże, czy da się uzyskać w nim mąkę lub prawie mąkę.
Kosztuje trochę, ale myślę że to dobre rozwiązanie dla kogoś kto ma nieograniczony dostęp do zboża, a nie posiada dużego gospodarskiego urządzenia.
A może da się go używać do wytwarzania mąki w domowym gospodarstwie?
Chleb coraz droższy, może warto zacząć piec go dla siebie?
Od kiedy pamiętam, w moim domu zawsze się piekło chleb. Tradycja zanikła wraz z odejściem babci... Pamiętam, że posiadała bardzo podobne urządzenie (niemieckie i trochę większe), tylko potem gdzieś się zawieruszyło.
Poza tym został cały "sprzęt" do wypieku chleba, nawet piec...
ENERGA - bezplatny internet w Twoim gniazdku
Szkoda że nie można...
A jaka śruta z tego wychodzi? Jak się wogóle użytkuje ten śrutownik?
Może ktoś obszerniej opisać to urządzenie i wrażenia z jego użytkowania?
Któryś z Kolegów na pewno ma go w swoim posiadaniu, chyba że jestem pierwszym, który porywa się na domowy śrutownik
A jaka śruta z tego wychodzi? Jak się wogóle użytkuje ten śrutownik?
Może ktoś obszerniej opisać to urządzenie i wrażenia z jego użytkowania?
Któryś z Kolegów na pewno ma go w swoim posiadaniu, chyba że jestem pierwszym, który porywa się na domowy śrutownik
ENERGA - bezplatny internet w Twoim gniazdku
Raz próbowałem zmielić pszenicę - da się ale to był koszmar,
masz maszynkę do mielenia zelmera?
Jeżeli tak, to kupisz odpowiednią rzecz i się nie namachasz przy mieleniu.
http://czesciagd.pl/zelmer-mlynek-zarno ... 06649.html
http://www.piwo.org/forum/t4448-Srutown ... ELMER.html
Kolego, lepiej kupić woreczek śruty na rynku niż się pierdzielić z młynkiem, no chyba że warzysz piwo to co innego.
masz maszynkę do mielenia zelmera?
Jeżeli tak, to kupisz odpowiednią rzecz i się nie namachasz przy mieleniu.
http://czesciagd.pl/zelmer-mlynek-zarno ... 06649.html
http://www.piwo.org/forum/t4448-Srutown ... ELMER.html
Kolego, lepiej kupić woreczek śruty na rynku niż się pierdzielić z młynkiem, no chyba że warzysz piwo to co innego.
Bardzo dziękuję @bnp za bardzo pożyteczną i konkretną poradę
Mam takiego zelmera, przystawka będzie pasować
No i mielenie mąki też możliwe
Jeszcze raz dziękuję.
[ Dodano: 2011-02-09, 02:41 ]
Po głębszym przyjrzeniu się przystawce do zelmera i po poczytaniu na jego temat jednak nie nadaje się do śrutowania większych ilości zboża.
Nadaje się za to do mielenia małych ilości mąki, dzięki czemu można myśleć o wypieku chleba...
Więc nadal szukam opinii, może jakichś namiarów na urządzenie, którym można sobie w domu ześrutować zboże...
Jak na razie kolega @bnp wniósł najwięcej do tematu.
Mam takiego zelmera, przystawka będzie pasować
No i mielenie mąki też możliwe
Jeszcze raz dziękuję.
[ Dodano: 2011-02-09, 02:41 ]
Po głębszym przyjrzeniu się przystawce do zelmera i po poczytaniu na jego temat jednak nie nadaje się do śrutowania większych ilości zboża.
Nadaje się za to do mielenia małych ilości mąki, dzięki czemu można myśleć o wypieku chleba...
Więc nadal szukam opinii, może jakichś namiarów na urządzenie, którym można sobie w domu ześrutować zboże...
Jak na razie kolega @bnp wniósł najwięcej do tematu.
ENERGA - bezplatny internet w Twoim gniazdku
Witam
Mam Porkera od kilku lat i używam go do mielenia słodu na piwo.
Ponieważ zużywam również całkiem pokaźne ilości pszenicy do ,,niecnych,, celów też zastanawiałem się nad wykorzystaniem porkera do tych celów, tym bardziej że mam zastosowany do niego napęd elektryczny. Niestety dla surowego zboża Porker to porażka! Proponuję tradycyjny młyn który przemiele Ci za chwilkę dowolną ilość pszenicy na dowolną granulację. Ja kupuję pszenicę na rynku i prosto z nią jadę do młyna. Zmielenie jednego worka (50kg) kosztowało 5 zł, aktualnie facet się podniósł na 8zł /worek.
Zmielenie 200kg. pszenicy trwa około 20 minut, pół godziny z wyładunkiem i załadunkiem do bagażnika. Nie ma sensu za te parę złotych się męczyć, tym bardziej że przy mieleniu Porkerem bardzo się kurzy i cały garaż czy piwnicę będziesz miał pełną pyłu.
Pozdrawiam
Mam Porkera od kilku lat i używam go do mielenia słodu na piwo.
Ponieważ zużywam również całkiem pokaźne ilości pszenicy do ,,niecnych,, celów też zastanawiałem się nad wykorzystaniem porkera do tych celów, tym bardziej że mam zastosowany do niego napęd elektryczny. Niestety dla surowego zboża Porker to porażka! Proponuję tradycyjny młyn który przemiele Ci za chwilkę dowolną ilość pszenicy na dowolną granulację. Ja kupuję pszenicę na rynku i prosto z nią jadę do młyna. Zmielenie jednego worka (50kg) kosztowało 5 zł, aktualnie facet się podniósł na 8zł /worek.
Zmielenie 200kg. pszenicy trwa około 20 minut, pół godziny z wyładunkiem i załadunkiem do bagażnika. Nie ma sensu za te parę złotych się męczyć, tym bardziej że przy mieleniu Porkerem bardzo się kurzy i cały garaż czy piwnicę będziesz miał pełną pyłu.
Pozdrawiam
Rudy
Szkoda że nie mam tutaj w pobliżu takiego młyna...
Koszta rzeczywiście symboliczne jak za profesjonalne mielenie.
Pozostaje prosić gospodarza o śrutowanie zboża jak najdrobniej... A może jednak istnieje jakiś sposób, żeby sobie w domu/garażu wyczarować mąkę czy drobną śrutę?
Koszta rzeczywiście symboliczne jak za profesjonalne mielenie.
Pozostaje prosić gospodarza o śrutowanie zboża jak najdrobniej... A może jednak istnieje jakiś sposób, żeby sobie w domu/garażu wyczarować mąkę czy drobną śrutę?
ENERGA - bezplatny internet w Twoim gniazdku
@yaco26
Super sprzęt, produkowany specjalnie do gospodarstw domowych, bardzo enegożerny, ale za to nigdy się nie psujący.
Producent gwarantował że sprzęt ten nie ulegnie awarii przynajmniej przez 200 lat
Jeśli nawet sprzęt uległby awarii, części zamienne można było dostać dosłownie dwa kroki od domu. W lesie, lub na własnym polu
Jeszcze trochę, a będziemy powracać do takich urządzeń. Wszystko coraz droższe, a bieda coraz większa...
@Rudy
A da się w Porkercie mielić śrutę z surowego ziarna, żeby ją np jeszcze bardziej rozdrobnić?
Jakie największe rozdrobnienie można w nim uzyskać?
Jak oceniasz trwałość tego śrutownika? Coś się w nim zużywa?
Super sprzęt, produkowany specjalnie do gospodarstw domowych, bardzo enegożerny, ale za to nigdy się nie psujący.
Producent gwarantował że sprzęt ten nie ulegnie awarii przynajmniej przez 200 lat
Jeśli nawet sprzęt uległby awarii, części zamienne można było dostać dosłownie dwa kroki od domu. W lesie, lub na własnym polu
Jeszcze trochę, a będziemy powracać do takich urządzeń. Wszystko coraz droższe, a bieda coraz większa...
@Rudy
A da się w Porkercie mielić śrutę z surowego ziarna, żeby ją np jeszcze bardziej rozdrobnić?
Jakie największe rozdrobnienie można w nim uzyskać?
Jak oceniasz trwałość tego śrutownika? Coś się w nim zużywa?
ENERGA - bezplatny internet w Twoim gniazdku
Nigdy nie miałem potrzeby mielenia śruty Porkerem na drobniejszą frakcję i nigdy tego nie praktykowałem. Porker posiada regulację grubości mielenia. Teoretycznie też można by nawet zrobić mąkę razową.
Generalnie śrutowałem tylko słód i to jest główne przeznaczenie Porkera -- w tym sprawdza się dobrze. Kilkakrotnie śrutowałem pszenicę na piwo pszeniczne, ale to były ilości jednorazowe około15 kg i idzie to bardzo ciężko. Nie odważyłbym się zmielenia 200 kg pszenicy, bo po pierwsze trwałoby to kilkanaście godzin, a po drugie obawiam się że ta maszyna tego nie wytrzymałaby.
Co się zużywa? Porker nie ma łożyskowanego wałka ślimaka obudowa jest żeliwna (wałek stalowy obraca się w otworze żeliwnym) -- to wszystko dobrze działa przy słodzie który jest rozluźniony, natomiast pszenica jest twarda i podejrzewam że przemielenie kilkuset kg pszenicy tak wyrobi otwór żeliwny że będzie jajowaty i tym samym będzie to koniec dla sprzętu. To są moje opinie, ale na prawdę nie polecam tego urządzenia do produkcji śruty na ,,masową,, skalę. Do słodu jest ok. przyzwoity sprzęt za przystępną cenę.
Pozdrawiam
Generalnie śrutowałem tylko słód i to jest główne przeznaczenie Porkera -- w tym sprawdza się dobrze. Kilkakrotnie śrutowałem pszenicę na piwo pszeniczne, ale to były ilości jednorazowe około15 kg i idzie to bardzo ciężko. Nie odważyłbym się zmielenia 200 kg pszenicy, bo po pierwsze trwałoby to kilkanaście godzin, a po drugie obawiam się że ta maszyna tego nie wytrzymałaby.
Co się zużywa? Porker nie ma łożyskowanego wałka ślimaka obudowa jest żeliwna (wałek stalowy obraca się w otworze żeliwnym) -- to wszystko dobrze działa przy słodzie który jest rozluźniony, natomiast pszenica jest twarda i podejrzewam że przemielenie kilkuset kg pszenicy tak wyrobi otwór żeliwny że będzie jajowaty i tym samym będzie to koniec dla sprzętu. To są moje opinie, ale na prawdę nie polecam tego urządzenia do produkcji śruty na ,,masową,, skalę. Do słodu jest ok. przyzwoity sprzęt za przystępną cenę.
Pozdrawiam
Rudy
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość